NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » FORUM OGÓLNE » KOŹLĘTA NA PASTWISKU

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Koźlęta na pastwisku

Wypas kozy i koźląt po porodzie
  
kasiula
01.05.2020 11:08:09
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Posty: 33 #5453876
Od: 2020-4-19
Witam.
Jak dlugo po wykocie można wyprowadzić kozę z młodymi na pastwisko?
Czy muszą być wcześniej jakieś warunki spelnione-np. Odrobaczenie? Nie chcę żeby młodym się coś stało jak je za wcześnie wypuszcze.
Jestem początkującą osoba. Proszę o poradę.
  
Electra20.04.2024 17:24:33
poziom 5

oczka
  
malgra
01.05.2020 11:42:44
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Posty: 31 #5453885
Od: 2020-2-22
Jak tylko jest ładna pogoda to moje maluchy wychodzą nawet na drugi dzień po wykocie. Kiedyś moja koza okociła się na pastwisku i maluchom nic nie było, piękne i zdrowe. Moim zdaniem im bliżej natury tym dla zwierząt lepiej aniołek
  
AnnaR
09.10.2020 20:43:11
Grupa: Użytkownik

Posty: 7 #6140923
Od: 2020-7-15
Witam wesoły Dwa dni temu jedna z moich kózek się okociła i ma 3 małe wesoły Jeszcze siedzą z mamą w oborze, ale proszę was poradźcie kiedy maluchy mogą iść na pastwisko. Czy jeszcze można je wyprowadzić czy lepiej czekać do wiosny. Pozdrawiam Ania
  
monia8366
10.10.2020 15:28:37
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Częstochowa

Posty: 4621 #6151149
Od: 2013-3-21
w tak ciepłe dni mogą już wychodzić z mamą na pastwisko, byle by nie wiało ani nie padało.
_________________
http://powr-t.blogspot.com/
  
AnnaR
11.10.2020 20:44:56
Grupa: Użytkownik

Posty: 7 #6167532
Od: 2020-7-15
Dziękuję Monia za podpowiedź wesoły Maluchy zostają w koziarni a mama Misia wychodzi na zielonkę 3 razy po godzince wesoły

  
3kozy_i_ja
23.02.2023 01:22:37
Grupa: Użytkownik

Posty: 12 #8054529
Od: 2022-11-22
Witam . Mam pierwszy wykot i jest luty.
Koza pierworódka urodziła sama w nocy i rano przywitała nas w boksie ze swoim koźlakiem. Nic nie ingeruje - widzę, że młody ssie matkę, bryka na mini wybiegu w stajni przy matce, podgryza siano i gałązki sosny, liźnie lizawkę, wypróżnia się. Minął tydzień i 3 dni. I co dalej. Nie doszukałam się punktu jak prowadzić po wykocie, kiedy wypuścić matkę na wybieg to nie jest jeszcze wiosna, kiedy małego koziołka, czy powinnam ich rozdzielać?, kiedy powinnam włączyć się do dojenia kozy, na co zwrócić uwagę. Co sprawdzać?
Matka koza codziennie rano dostaje 2 marchewki, pół ziemniaka i pół jabłka z olejem i łyżeczką kredy pastewnej, ma dostęp do lizawki, siana, gałęzi sosnowych, wymieniam wodę na ciepłą, i dostaje litr ziarna jęczmienia.
Czy mały powinien dostawać osobno wodę czy tylko na mleku matki i to co skubnie?
Boks wyczyściłam tylko częściowo dokładam warstwy świeżych troci i siano na noc.
Poczytałam trochę punktów jakie mogą być problemy dlatego zaczęłam się zastanawiać czy dobrze, że mało ingeruje i czekam do wiosny. Proszę o porady.
  
Electra20.04.2024 17:24:33
poziom 5

oczka

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » FORUM OGÓLNE » KOŹLĘTA NA PASTWISKU

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny