| |
LadyM. | 11.08.2015 23:11:42 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2156923 Od: 2013-3-22
| Koza grzeje się NA OGÓŁ 3 dni, chociaż moje drą ryje nieco przed i nieco po. 9.08 była w 162 dniu. To dziś jest w 164 tym.
Dla doświadczonych inaczej koziarzy podpowiem, że sam fakt, że kozioł na naszych oczach skoczył na kozę nie znaczy, że zrobił co swoje. A nawet jak skoczył i zrobił co do niego należało, to mógł to być nieco nie ten moment i z roboty nic nie wyszło.
Jeżeli już potem ta koza nie była dostępna dla żadnego kozła, to myślę, ze możesz doić ją spokojnie dalej, byle co 12 godzin i do końca. Oraz czekać na jesienne ruje. |
| |
Electra | 22.12.2024 08:30:48 |
|
|
| |
owcejaworki | 12.08.2015 10:48:08 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 53 #2157139 Od: 2014-3-23
| Koza się goni 36 godz.jako datami to 3 dni.Najlepiej ją zakocić pomiędzy 24 a 30 godz.Zawsze od 18 do 22 dni od zakocenia trzeba obserwować drugiej rui.Jeśli spokój to od pierwszej 152 plus minus 4 dni małe was uszczęśliwi. |
| |
lila001 | 12.08.2015 15:43:27 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 16 #2157345 Od: 2015-8-3
| Moja nie miała rui po spotkaniu z capem, wiem bo ją obserwowałam |
| |
biogrod | 17.08.2015 15:26:31 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 74 #2159593 Od: 2014-7-23
| Z doświadczenia znajomego: ruja,krycie,ciąża, termin porodu i nic. Po kilku tygodniach ubita, znaleziono obumarły płód. Tak też się zdarza. |
| |
biogrod | 18.08.2015 07:44:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 74 #2159890 Od: 2014-7-23
| Po kozie nic nie było znać. |
| |
LadyM. | 18.08.2015 09:04:38 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2159912 Od: 2013-3-22
| Zdarzają się
Była dyskusja na forum o tym w temacie 200dniowej ciązy.
No a nasza lila001 nic się nie odzywa, co z kozą. Czyzby znowu 200dniowa ciążą? |
| |
helenkq | 18.08.2015 11:47:08 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 119 #2160008 Od: 2015-5-7
| zapewne to koza nie jest i nie była w ciazy... randka miała miejsce na przełomie lutego i marca... i mogła to byc ostatnia ruja tego "sezonu", nie wiem jak dlugo koza moze powtarzac ale chyba gdzies w tym czasie sie koncza... koza nie załapała i tyle... |
| |
lila001 | 18.08.2015 12:42:54 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 16 #2160039 Od: 2015-8-3
| Ja swoją kozą opiekuje się codziennie. W odpowiedzi na powyższe posty to koza nie jest dla mnie zabawką lub prezentem. A jeśli chodzi o jej ciążę to brzuch ma nadal duży i okrągły, a mleka daje co raz mniej. Wczoraj leciał jej śluz ale tylko przez kilka godzin. A i jeszcze jedno gdyby moja koza była tylko prezentem to raczej nie wchodziłabym tutaj i nie pytała o nią. |
| |
biogrod | 18.08.2015 14:26:15 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 74 #2160079 Od: 2014-7-23
| Daj kozie zimnej wody do picia i obserwuj brzuch czy coś się będzie ruszało. Ponoć lepiej widać z lewej strony ale nie wiem czy to prawda. Różnie to może być, jak młode są martwe to będzie ciężko z porodem. Wezwij weta poda oksytocynę i może urodzi no i napisz później. Ale radzę naprawdę wezwać fachową pomoc bo to już za długo trwa.
|
| |
LadyM. | 18.08.2015 16:48:01 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2160153 Od: 2013-3-22
| To do mnie? Kużden swój usuwa. |
| |
lila001 | 21.08.2015 13:11:32 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 16 #2161505 Od: 2015-8-3
| Był u mnie weterynarz i stwierdził że koza ma w sobie martwy płód. Podał jej coś i kazał obserwować. W ciągu kilku godzin ma go wydalić. Na szczęście u kozy nie rozwinęło się zakażenie. |
| |
Electra | 22.12.2024 08:30:48 |
|
|
| |
LadyM. | 21.08.2015 13:31:12 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2161510 Od: 2013-3-22
| To teraz trzeba uważać, obserwować, czy wydaliła łozysko też. |
| |
koziarz27 | 04.02.2017 19:21:17 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 36 #2392381 Od: 2015-7-4
| szukam gdzie napisać i tu chyba pasuje najbardziej. Jedna z kóz, doprowadzona do kozła w pierwszych dniach listopada dzisiaj od rana pobekiwała. Zero machania ogonem tak charakterystycznego dla rui. popołudniu zauważyłem że ma mokry ogonek. Srom nie powiększony. Teraz zaglądałem to z dróg rodnych wychodził śluz. Srom nieco powiększony. Dodam ze po kryciu ruja według mnie się nie powtórzyła, ciężko byłoby przegapić bo u niej akurat są widoczne ruje. Te objawy co teraz widzę tez na ruję nie pasują. Czytałem gdzieś na forum że od któregoś tygodnia mogą pojawić się upływy śluzu ale to chyba bardziej pod koniec. A może ona poroniła? Przegrzebałem ściółkę ale nic nie znalazłem. po trzech miesiącach to już płód powinien być chyba ukształtowany i dość spory? Jeśli jest kotna to jest to jej druga ciąża. w tamtym roku wszytko ok, urodziła sama ładną zdrową kózkę. Poradzicie coś? Wiem że wielu powie żeby wezwać weterynarza, ale jemu to trzeba mówić co kozie dolega i wtedy coś wyszuka dla niej w swojej walizce. Jak wygląda takie poronienie u kozy? Koza zachowuje się jakoś charakterystycznie? Dostaje mleka jeśli to jest koniec trzeciego miesiąca?. |
| |
koziarz27 | 05.02.2017 12:38:00 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 36 #2392556 Od: 2015-7-4
| Niestety jednak poronienie. Maluszki były już w szyjce macicy jednego udało się wyciągnąć weterynarzowi drugi był nieco dalej i weterynarz stwierdził ze sama wydali. Podał leki w zastrzykach i kazał obserwować czy wydali. zajrzy do niej we wtorek jeszcze bo będzie w okolicy. Płody były małe (wielkości dużej myszy polnej, miały już wykształcone nóżki), stwierdził ze obumarły wcześniej ale mimo wszytko były na tyle spore że organizm musiał je wydalić a nie wchłonąć. Zdziwiłem się bo powiedział że jak na wiosnę dostanie rui to żeby jedna pominąć i przy kolejnej ją pokryć, ale zastanawiam się czy nie lepiej byłoby poczekać do tych pierwszych jesiennych rui. Chciałbym poznać przyczynę, ale weterynarz stwierdził że to niezwykle trudne. Po wywiadzie co je nie stwierdził jakiś błędów żywieniowych i braków witaminowych. Stwierdził że tak po prostu bywa. Poszukuje jakiś faktów co mogło się wydarzyć i myślę że poronieni mogło być spowodowane przez inną kozę. W boksie razem z tą kózką była jej córka. Żyły zgodne nie bodły się przy jedzeniu też spokojne. Ale jakiś czas temu ta młoda dostała rui i zaczęła obskakiwać matkę. Zauważyłem że ją gania i odstawiłem do oddzielnego boksu. Być może to własnie to było powodem. teraz ważne żeby moja ulubienica wróciła do formy. Z tego wszystkiego złego trafiłem w końcu na super weterynarza, który zna się na kozach, bo jego ojciec również weterynarz hodował je kiedyś. Trochę do mnie ma, ale przyjechał bez jakiegokolwiek marudzenia i zbywania. |
| |
barbik | 21.05.2017 19:37:16 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lublin
Posty: 271 #2427734 Od: 2014-11-5
| Może jeszcze wpiszę tu, jest możliwe że ciężarna koza dostaje "niby-ruji" i robi nieświadomego właściciela w smerfa rodząc donoszone koźlęta w terminie z pierwszej ruji |
| |
koziebrody | 21.05.2017 19:58:49 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Kalwaria Zebrzydowska
Posty: 615 #2427738 Od: 2014-1-12
| Koza pokryta i odchaczona może dostać drugiej rui lecz wtedy wpisuje się dwie daty "+- 21 dni"i pilnuje się obu dat.Nie świadomy właściciel niech zaprzestanie smerfować tylko niech trochę poczyta. |
| |
barbik | 23.05.2017 07:18:12 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lublin
Posty: 271 #2428164 Od: 2014-11-5
| No zdecydowanie nieświadomy, ale już dokładnie uświadomiony przez własną kozę , a czytać czyta, czyta ino gdzieś nie doczytał |
| |
koziebrody | 23.05.2017 17:10:47 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Kalwaria Zebrzydowska
Posty: 615 #2428352 Od: 2014-1-12
| |
| |
Rolnik55 | 01.01.2018 13:14:32 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 16 #2500978 Od: 2017-11-4
| Witam mam bardzo dziwny przypadek koza miala ruje 9.10 potem 27.10 i od tego momentu wszystko wyfladalo jakby byla kotna.Nastepnie dostala ruji 18 i 19.. 12 potem 26.12 a teraz 1.01czy ona moze byc kotna
zabuzenia czy co i 19 |
| |
mikser | 01.01.2018 18:05:43 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Skierniewice
Posty: 195 #2501077 Od: 2015-11-21
| Jeśli jest stara lub zapasiona to może mieć zabużenia hormonalne, oczywiście jeśli w tych dniach była kryta ( sprawdzonym kozłem). Jeśli nie była kryta to ruje co tydzień nie są niczym nadzwyczajnym. Sprecyzuj pytanie i post. |
| |
Electra | 22.12.2024 08:30:48 |
|
|