| |
lidia98 | 16.07.2018 07:59:45 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 11 #2565012 Od: 2018-7-16
| Witam wszystkich! Od kilku dni jestem posiadaczką kozy Młoda, nawet nie wiem dokładnie ile miesięcy. Dostałam ja od znajomego, który ma małe stadko. Kózka ma dostęp do wybiegu z trawą ale do rzeczy. Mam wrażenie, że przez te kilka dni (dokładnie 3) trochę jej ubyło sadełka. Nie wiem czy to przez stres. Została spory kawałek przywieziona i oddzielono ją od matki. Wrzuciłam jej trochę siana wieczorem i albo nie ubyło nic albo naprawdę niewiele. Ile ja na wybiegu to trudno powiedzieć ale coś tam sobie skubie. Ogólnie to ciężko ją oswoić. Nie chce podchodzić do człowiek (nawet jak mam marchew czy jabłka) Dzisiaj wrzuciłam jej kilka do paśnika (ciekawe czy się pokusi). Także macie może do mnie jakieś rady czy to normalne po odstawieniu od "cycusia" ? Pozdrawiam. |
| |
Electra | 22.12.2024 02:13:10 |
|
|
| |
Helena | 16.07.2018 12:42:07 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 231 #2565065 Od: 2016-6-21
| Najlepiej byłoby żywic ją tak, jak była żywiona u poprzedniego własciciela. Zapytaj co podawał kozom. Być może pewnych pokarmów nie zna i dlatego nie je. Marchew i jabłka najlepiej trochę rozdrobnione, zeby się nie zadławiła okrągłym. Ogólnie wszystko co nowe zaczynamy podawac w małej ilości, układ pokarmowy musi się przyzwyczaić. Stres na pewno jest i podróż i odłączenie od stada/matki i nowe miejsce, ludzie, kontakt z człowiekiem. Jesli nie miała kontaktu z człowiekiem, to musisz ją oswoić. |
| |
reneta | 16.07.2018 13:42:24 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 224 #2565082 Od: 2013-8-6
| Koza zwierzęciem stadnym jest. Źle jej samej, jest zdezorientowana i nieszczęśliwa, szczególnie że to młoda kózka i była wcześniej w stadzie. Dokup jej towarzyszkę od razu będzie lepiej |
| |
lidia98 | 16.07.2018 15:23:06 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 11 #2565103 Od: 2018-7-16
| U poprzedniego to znała tylko pastwisko. Kózka strasznie nie ufna, chociaż i tak lepiej niż na samym początku. Dziękuje za odpowiedzi
|
| |
Pietrekk | 17.07.2018 09:12:33 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 12 #2566262 Od: 2017-4-29
| lidia98 pisze: Witam wszystkich! Od kilku dni jestem posiadaczką kozy Młoda, nawet nie wiem dokładnie ile miesięcy. Dostałam ja od znajomego, który ma małe stadko. Kózka ma dostęp do wybiegu z trawą ale do rzeczy. Mam wrażenie, że przez te kilka dni (dokładnie 3) trochę jej ubyło sadełka. Nie wiem czy to przez stres. Została spory kawałek przywieziona i oddzielono ją od matki. Wrzuciłam jej trochę siana wieczorem i albo nie ubyło nic albo naprawdę niewiele. Ile ja na wybiegu to trudno powiedzieć ale coś tam sobie skubie. Ogólnie to ciężko ją oswoić. Nie chce podchodzić do człowiek (nawet jak mam marchew czy jabłka) Dzisiaj wrzuciłam jej kilka do paśnika (ciekawe czy się pokusi). Także macie może do mnie jakieś rady czy to normalne po odstawieniu od "cycusia" ? Pozdrawiam.
Zdecydowanie postaraj sie o towarzystwo dla niej bo samej jej smutno Żyła w stadzie to duży stres dla niej ze została sama az mi jej szkoda... Ja np nigdy nie sprzedaje kóz pojedynczych komuś Kto nie ma ich wcale. Zawsze w parze i tez nowy osobnik w stadzie to różnie bywa akceptowany... Koniecznie kup jej koleżankę albo nawet wykastrowanego koziołka |
| |
lidia98 | 20.07.2018 21:40:40 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 11 #2567499 Od: 2018-7-16
| Kózka się przyzwyczaiła i ciągle coś wcina z podchodzeniem i braniem z ręki czy głaskiem też nie ma problemu Nad towarzystwem to się poważnie zastanowię. Urzekło mnie to stworzonko. Pozdrawiam i dziękuje za odpowiedzi. |
| |
Kolinka | 04.08.2020 12:51:08 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 46 #5551621 Od: 2020-5-7
| Ciągnąc dalej temat: zastanawiają mnie upodobania żywieniowe moich dwóch kóz: jedna bardziej ruchliwa wcina wszystko, druga, taka większa i spokojniejsza tylko poskubie marchewki, jabłka nie, gałęzie chętnie ale tylko wierzby, trawy wcale, ziarno też je nie spiesząc się specjalnie. Jak najedzona to nawet kawałka bułki nie spróbuje. Zaczęłam podejrzewać, że może cos jej dolega. Ale rośnie dobrze, a po nocy brzuch okrągły i zauważyłam, że prawie całe siano z paśnika znika a ta druga siana nie tyka. To znaczy, że koza opycha się sianem a buraczki i marchewka nie podchodzą? Gdzie tu logika? |
| |
asica | 04.08.2020 14:37:29 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 124 #5552314 Od: 2019-11-11
| Obserwuję kozy mojej córki i też zauważyłam, że to co jadły z upodobaniem wczoraj dzisiaj omijają. Jedna z nich jest takim żarłokiem,że muszę pilnować by nie zagłodziła młodego koziołka, bo nie dopuszcza go do paśnika. Owies je w tempie błyskawicznym, dosłownie dwukrotnie szybciej niż pozostałe kozy.Też jest bardzo ruchliwa. Ps Z tego co na forum wyczytałam to bułka dobrym pokarmem dla kozy nie jest, ale może się mylę. Pozdrawiam
|
| |
Electra | 22.12.2024 02:13:10 |
|
|