| |
silka | 25.01.2016 12:07:07 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 33 #2230859 Od: 2015-11-28
| U mnie stwory uwielbiają dynie,ale tylko ze środka.To co miękkie czyli nasiona i reszta ale bez skóry Myślę o posianiu dyni makaronowej,może przypadnie im do gustu lepiej niż bambino  |
| |
Electra | 11.03.2025 15:44:15 |

 |
|
| |
LadyM. | 25.01.2016 14:19:39 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2230908 Od: 2013-3-22
Ilość edycji wpisu: 2 | A kroisz? Bo jak dam kawałek to oczywiście, ze wyjedzą ze środka a część miąższu ze skórą zostaje. Natomiast jak pokroję cieniutkie plasterki, takie wielkości większej ścianki pudełka od zapałek, to wcinają bez protestów. Szczególnie podobała mi się ta piżmowa -mięciutki miąższ, kroiła się lekko, fajna. Otu jest jakaś, ale sa tez odmiany wczesne:
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Oprócz tego patisony i cukinia. Najgorzej schodziły kabaczki, strasznie twardą skórkę miały.
Ja wiosną posieję na pewno hokaido, oraz buternut. Do tego pewnie amazonkę, bo jest półkrzaczasta i ma niezbyt wielkie owoce i ambar, tez półkrzaczasta i też nie ma olbrzymich owoców. Jest jeszcze taka "coś tam" de Provence, które posieję, jak trafię na nasiona, bo swoich nie pozyskuje. |
| |
reneta | 25.01.2016 14:27:45 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 224 #2230914 Od: 2013-8-6
| Muscat de Provence  |
| |
LadyM. | 25.01.2016 14:33:17 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2230916 Od: 2013-3-22
| Renia, jesteś jak zdrowie. Mnie po tych wizytach na geriatrii chyba sama demencja zaczyna łapać. Ale miałaś? Dobra jest? |
| |
reneta | 25.01.2016 15:13:36 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 224 #2230929 Od: 2013-8-6
| Jest super. Naprawdę jest tak pyszna, że na surowo smakuje jak... melon z czymś jeszcze. Miąższ jest ciemno- pomarańczowy, skórka miękka, że kroić bez problemu można.Nadaje się do wszystkiego. Bardzo polecam. W pierwszym roku uprawy moich dyń miałam nasiona na chybił trafił. Niektóre dyńki wyglądały jak naboje co je zrzucali z samolotów w czasie wojny.Porosły takie, że przysięgam maczetą je rąbałam. To było utrapienie, bo kozy nie chciały ich jeść.Musiałam ze środka wycinać miąższ. No,mordęga to była. Na następny rok zostawiłam nasiona tylko z tych, które miały miękką skórkę i skończyło się wywijanie maczetą  |
| |
LadyM. | 25.01.2016 15:58:15 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2230941 Od: 2013-3-22
| Ja ten Muscat siałam w ub roku. Ale siałam duzo różnych i nie wszystkie mi poschodziły. Wyrosło jedno jakies podobne. Kozy zjadły oczywiście. Ja jadłam tylko hokaido, pieczoną w plastrach posmarowanych olejem. Smaczna, ale trochę taka -"mączysta". No i butternuta spróbowałam, jak kozom kroiłam. |
| |
agaw1 | 25.01.2016 16:12:19 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: k Częstochowy
Posty: 115 #2230945 Od: 2013-3-27
| Nie wiem jak dynia ale np marchewka pastewna ma wiesza wartość odżywczą i może lepiej przechować .Z ciekawości chciałam spróbować . Mam 25 pyszczków na obecną chwilę także ręczne krojenie dyni odpada . Nasiona namierzyłam w Centrali nasiennej . |
| |
LadyM. | 25.01.2016 16:35:00 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2230953 Od: 2013-3-22
| Co tam komu. U mnie marchewka nie ma racji bytu. Do tej poru miałabym już suche skwarki. Natomiast dynie leżą sobie i nic im się nie dzieje. |
| |
agaw1 | 25.01.2016 16:50:57 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: k Częstochowy
Posty: 115 #2230961 Od: 2013-3-27
| Pisząc o marchewce bardziej chodziło mi o to że pastewna ma większa wartość odżywczą niż zwykła marchew. I może ta dynia pastewna też jest dla zwierzaków bardziej wartościowa. |
| |
LadyM. | 25.01.2016 17:02:04 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2230969 Od: 2013-3-22
| Znalazłam w internecie taki artykuł "DYNIA – CENNE WARZYWO I PASZA" Nie mam do niego linku, ale może się da zguglać. Pisza tam o wartościach odżywczych dyni (dla zwierzaków) dawkach pokarmowych. A jako odmiany godne uwagi wymieniają: "Ambar, Bambino Amazonka, Melonowa Żolta, Aura F1 (odmiana mieszańcowa). Godna polecenia jest dynia oleista należąca do gatunku dyni zwyczajnej, zwłaszcza polska odmiana Miranda, ktorej nasiona są pozbawione łupiny" Jest jeszcze artykuł "ZAWARTOŚĆ SKŁADNIKÓW MINERALNYCH W OWOCACH PIĘCIU ODMIAN DYNI OLBRZYMIEJ (CUCURBITA MAXIMA)" też do zguglania, bo mam tylko w pedeefie zapisane, a nie mam adresu skąd. Chyba, że Napiszesz do mnie PW, a ja Ci podeślę w załączniku te dwa artykuły. |
| |
silka | 25.01.2016 18:43:01 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 33 #2231001 Od: 2015-11-28
| Kroję w kawałki dynie,ale lepiej schodzi jak nie ma skórki.Dlatego myślę o czymś co nie ma takiej twardej skorupy.Może przez susze moja dynia bambino taka twarda,że siekierą można rąbać.W opakowaniach z nasionami cukinii jakimś cudem były też kabaczki(żółte w kształcie pocisku) ale kabaczka ani cukinii nie chcą jeść.Dobrze poczytać o planach na wiosnę w ten okropny zimowy czas  |
| |
Electra | 11.03.2025 15:44:15 |

 |
|
| |
LadyM. | 25.01.2016 18:49:04 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2231003 Od: 2013-3-22
| To nie w kawałki - w cienkie plasterki. Wtedy tak im skórka nie przeszkadza. ja zresztą wszystkie jarzyny kroje na plasterki. Na poczatku buraczki ćwikłowe cięłam tzw. buraczarką, ale to wymagało zbyt wiele wysiłku. Pozatem przelatywały duże kawałki i musiałam przebierac i dokrawać. |
| |
silka | 25.01.2016 18:53:13 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 33 #2231007 Od: 2015-11-28
| W takim razie muszę spróbować kroić w plasterki.Strasznie rozpieszczone mam te moje stworki i trudno im dogodzić  |
| |
LadyM. | 25.01.2016 20:06:52 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2231041 Od: 2013-3-22
| Czasem, żeby było szybciej kroję na kuchennej szatkownicy, takiej małej. No, ale bywa, ze palce tez skroję, wtedy wracam do noża... |
| |
Kusy | 25.01.2016 21:26:58 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podkarpackie
Posty: 223 #2231072 Od: 2013-3-22
| A ja nie kroję dyni w tym roku. Duże rozcinam na kawałki i cały kawałek znika, nie zostaje nic  |
| |
Electra | 11.03.2025 15:44:15 |

 |
|