Dynia
A kroisz? Bo jak dam kawałek to oczywiście, ze wyjedzą ze środka a część miąższu ze skórą zostaje. Natomiast jak pokroję cieniutkie plasterki, takie wielkości większej ścianki pudełka od zapałek, to wcinają bez protestów.
Szczególnie podobała mi się ta piżmowa -mięciutki miąższ, kroiła się lekko, fajna.
Otu jest jakaś, ale sa tez odmiany wczesne: http://allegro.pl/dynia-pizmowa-butternut-hit-vilmorin-i5923062863.html

Oprócz tego patisony i cukinia. Najgorzej schodziły kabaczki, strasznie twardą skórkę miały.

Ja wiosną posieję na pewno hokaido, oraz buternut. Do tego pewnie amazonkę, bo jest półkrzaczasta i ma niezbyt wielkie owoce i ambar, tez półkrzaczasta i też nie ma olbrzymich owoców. Jest jeszcze taka "coś tam" de Provence, które posieję, jak trafię na nasiona, bo swoich nie pozyskuje.


  PRZEJDŹ NA FORUM