Mam nadzieję, że chociaż raz jedno raz drugie młode jest w tej klatce, przykro mi było na to patrzeć, troche ją przesunęłam, żeby miała co skubać. Dzięki wielkie za odpowiedź!
moje kozy mają wypas ogrodzony siatką od strony lasu więc nie obawiam się, że psy czy wilki ich nie zaatakują. Lisów bym się nie bała. Jednak jak masz nieogrodzony teren to bym się obawiała że coś je może nocą przyatakować.W zależności w jakim rejonie mieszkasz, ewentualnie jak masz pastuch to gęsto linki połóż _________________ http://powr-t.blogspot.com/
Tam gdzie mają domek to teren jest niewielki i ogrodzony. Mieszkam w mieście wilków nie ma A pies nie wejdzie. Jedyne co to przychodzą lisy, kuny, łaski i tego się obawiam czy tych małych nie jest w stanie zaatakować.