| |
acerprzemo | 03.12.2014 21:53:10 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 414 #1995897 Od: 2014-10-11
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Japierdziele. Albo zachaczyla o drabinkę albo koza z boksu jej wytargala.a nie mogę go jakos zalozyc |
| |
Electra | 22.12.2024 07:44:46 |
|
|
| |
jakubpiotr | 03.12.2014 21:58:52 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Tylin k/Częstochowy
Posty: 792 #1995907 Od: 2013-4-5
| raczej nie dasz rady założyć. nie musisz tego robić już. nie mam 100% pewności, ale w sytuacji gdy jeden kolczyk wisi a w drugim uchu dziura po kolczyku, to nawet w razie kontroli krzywdy Ci nie zrobią, każą Ci zamówić kolczyk i tyle. więc nie musisz tego robić już. |
| |
acerprzemo | 03.12.2014 23:07:19 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 414 #1995951 Od: 2014-10-11
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | dzieki a juz sie balem ze zaczna sie wycieczki itd |
| |
LadyM. | 04.12.2014 07:41:19 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1996072 Od: 2013-3-22
| Normalnym trybem kolczyk się nie ma prawa wypiąć. Przepisy przewidują uzycie strasznej siły do wypięcia kolczyka. Jak się wypiął to był dziadowski, albo źle załozony. A jeżlei rozerwała ucho, to idź do weta, niech ci na wszelki wypadek kartę wystawi, że koza rozerwała ucho i leczone. U mnie to nie kosztowało nic, tyle, ż ekupiłam środek do pryskania tego ucha, żeby się zagoiło. |
| |
jola1979 | 04.12.2014 09:49:29 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1996128 Od: 2013-3-21
| jakubpiotr pisze:
raczej nie dasz rady założyć. nie musisz tego robić już. nie mam 100% pewności, ale w sytuacji gdy jeden kolczyk wisi a w drugim uchu dziura po kolczyku, to nawet w razie kontroli krzywdy Ci nie zrobią, każą Ci zamówić kolczyk i tyle. więc nie musisz tego robić już.
Tak jak napisał kolega,w razie kontroli z PIW-u nie powinni robić problemów,gdy koza będzie miała tylko jeden kolczyk,a po drugim dziurę w uchu.U mnie byli z PIW-u rok temu.Jedna z moich kóz na wypasie oba kolczyki w jednym dniu "zgubiła".Konkretnie,to rozerwała oba uszy Kolczyki znalazłam po kilku dniach.Schowałam do teczki z całą dokumentacją od kóz. Nie robiłam duplikatów,bo koza miała rozerwane uszy do połowy,więc nie byłoby praktycznie jak założyć ponownie kolczyków. Gdy przyjechali z kontroli z PIW-u zabrałam kolczyki do obórki,pokazałam kolczyki,kozę z dziurami w uszach i wytłumaczyłam jak to się stało,że kolczyki mam "w woreczku".Obejrzeli kozę i powiedzieli,że nie ma problemu,bo koza ma tak rozerwane uszy,że nie byłoby jak założyć kolczyków.Dodam tylko,że rozerwane uszy kozy leczyłam sama,więc dokumentacji weterynaryjnej nie miałam. Weterynarze z kontroli,nie robili mi żadnych problemów z tego powodu. |
| |
LadyM. | 11.12.2014 08:55:56 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2000044 Od: 2013-3-22
| LadyM. pisze:
Powiem tak: koza jest takiej rasy, jaka widnieje przy niej w systemie IRZ. I właściciel musi mieć symbol tej rasy wpisany w księdze stada. Nie taki, jak mówili, tylko taki jak jest w systemie.
Jeżeli kupujemy kozę kolczykowaną na miejscu w stadzie, powinniśmy sobie spisać jej dane z księgi stada właściciela. Bo na kartce przeniesienia nie ma wszystkich danych potrzebnych do uzupełnienia księgi stada, jak np data ur., data kolczykowania itpe. No i właśnie ten symbol rasy. A mając stado zarejestrowane musimy pamiętać o tym, że dokumentacja to jest to, co w pierwszej kolejności sprawdzają kontrolerzy.
Esti pisze: LadyM- przy rejestracji kozy to ja wpisuję rasę kozy, nikt tego nie sprawdza, mogę wpisać alpejka, czemu nie? Czy od tego stanie się alpejką?
LadyM. pisze:
Zgadzam się, Esti, jak ją rejestrujesz w systemie. Dlatego napisałam, że ma taką rasę, pod jaką została zarejestrowana. I z taką rasą ją kupujemy, więc szkoda dywagować, jakiej jest rasy. Moja np Królowa Matka jest Barwna Uszlachetniona. I rzeczywiście jest barwna, nawet wielo-barwna. I być może czymś uszlachetniona.
Ale ja sobie nie wpiszę w księgę, Mix, skoro figuruje jako BU.
LadyM. pisze:
Zgadzam się, Esti, jak ją rejestrujesz w systemie. Dlatego napisałam, że ma taką rasę, pod jaką została zarejestrowana. I z taką rasą ją kupujemy, więc szkoda dywagować, jakiej jest rasy. Moja np Królowa Matka jest Barwna Uszlachetniona. I rzeczywiście jest barwna, nawet wielo-barwna. I być może czymś uszlachetniona.
Ale ja sobie nie wpiszę w księgę, Mix, skoro figuruje jako BU.
Wydaje mi się, że system informatyczny IRZ powinien byc odporny na swobodną twórczość, w zakresie określania ras rejestrowanych koźląt (nie wiem, jak jest)i sam powinien przypisywac MK, w sytuacji gdy jedno z rodziców nie jest rasowe.
Nubirek pisze:
w ARiMR nikt nie weryfikuje razy danej kozy czy owcy. To że w bazie danych ARiMR koza widnieje jako mp. alpejska bo jet brązowa podpalana to nic nie znaczy. Znaczna większość kóz powinna być z oznaczeniem MK bo głównie takie są. Generalnie potwierdzeniem tzw. czystości bądź przynależności do danej rasy zawsze są dokumenty hodowlane. Dla niektórych każda brązowa koza to alpejka, a każda biała to saaneńska , a każda z wiszącymi uszami to już anglonubijska jest.
jola1979 pisze:
Ja młode po Reniu mam w księdze i w systemie w ARiMR wpisane jako MK. Niektóre osoby,które kupują ode mnie koźlaki pytają dlaczego pisze (mieszaniec-MK),a nie 50% alpejska. No,ale jak wpisać koźlaki tylko w 50% rasowe?Dla mnie to jest już podrasowiony mieszaniec.
Esti pisze: A jak wpisać małe po moich kozach i Ferdku? Mieszańce międzyrasowe?
gawron pisze:
U mnie w ARiMR sprawdzają podczas zgłaszania młodych i nie zarejestrują jeśli podasz inną rasę niż wynika to z pochodzenia.
|
| |
michalina | 12.12.2014 13:02:07 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3 #2000637 Od: 2014-7-28
| Czy możecie mi podpowiedzieć skąd wziąć
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
? Do kogo trzeba się najpierw udać? |
| |
jakubpiotr | 12.12.2014 13:33:02 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Tylin k/Częstochowy
Posty: 792 #2000659 Od: 2013-4-5
| W to samo miejsce za każdym razem. |
| |
acerprzemo | 12.12.2014 13:54:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 414 #2000669 Od: 2014-10-11
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | A dlugo sie czeka na kolczyki i czy to prawda ze dawała 5 kompletów? |
| |
LadyM. | 12.12.2014 17:20:51 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2000777 Od: 2013-3-22
| michalina pisze: Czy możecie mi podpowiedzieć skąd wziąć
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
? Do kogo trzeba się najpierw udać?
Michalina, te kolczyki, które linkujesz to są kolczyki do własnego znakowania kóz. A innych kolczyków, nie bierze sie tak sobie. Poczytaj od początku ten temat oraz temat
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
, bo trudno od poczatku wszystko tłumaczyć. |
| |
koziarz42 | 16.01.2015 23:15:05 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 374 #2025013 Od: 2013-3-28
| Potrzebne kolczyki dwie sztuki.Kontakt na priv. |
| |
Electra | 22.12.2024 07:44:46 |
|
|
| |
jacek | 24.01.2015 16:56:05 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Zborowice małopolskie
Posty: 182 #2029947 Od: 2014-3-17
| Szukam biżuterii do dorosłej kozy rogatej, mieszaniec w typie sanenskiej, maść biała. Jesli ktoś ,coś to proszę o kontakt na priw i przedstawienie kosztów,pozdrawiam Jacek. |
| |
Snajperka | 26.01.2015 17:12:48 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 4 #2031675 Od: 2015-1-26
| Hej. Gdzieś wyzytałam, że nie wszystko musi latać w kolczykach. Mam szkołę dla zwierzaków. Casem moje zwierzęta (szczury, koszaty, psy, koty itd..) idą do zdjęć, czy pokazują sztuczki. Zastanawiam się czy zakup kozy bez kolczyka i podpisanie jej pod zwierzęta do szkoleń nie rozwiązało by problemu kolczykowania u mnie. Działalność cyrkowa czy jakoś tak... Wiecie coś może na ten temat? |
| |
jola1979 | 26.01.2015 17:16:22 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #2031678 Od: 2013-3-21
| Nie chcę Cię wprowadzać w błąd,ale według mnie koza,czy w cyrku,czy na trawie,czy w obórce to i tak koza,więc nie wiem,czy ma to coś wspólnego,żeby jej nie kolczykować. No,ale tak jak pisałam to według mnie,a jak sądzą "służby wyższe",to już musisz się dowiedzieć |
| |
sylwia174s | 27.01.2015 17:45:29 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Mazowieckie/Ciechanów
Posty: 4 #2032562 Od: 2015-1-27
| Witam wszystkich Koziarzy ok. 2 mies temu przy akcji ratowania koni z zaniedbanego gospodarstwa postanowiłam przygarnąć do siebie 4 kózki które się tam znajdowały. Odkarmiliśmy je trochę, nadaliśmy im imiona i trochę się z nimi zzyliśmy. Weterynarz który był u nas ostatnio na szczepieniach wprowadził mnie częściowo w temat rejestracji i nielegalności moich nabytków i namówił do tego abym poszła do arimir i zgłosiła je jako młode i ze niby dostane numerki. Niestety w agencji dostałam numer siedziby stada, panie bardzo chciały pomóc w rejestracji kóz ale ostatecznie się nie udało i pani poradziła żeby jakoś się ich pozbyć bo mogę mieć problemy :/ Ale tego sobie nie wyobrażam, przecież one już tu mają dom! Czytałam forum i mam nadzieję, że może ktoś z Was pomoże, doradzi jak wyjść z tej sytuacji. |
| |
LadyM. | 27.01.2015 17:54:17 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2032565 Od: 2013-3-22
| Wyjścia sa dwa 1. pójść jeszcze raz i powiedzieć jaka sytuacja, tzn, skąd się wzięły itd. Paru osobom udało się zarejestrować nierejestrowane wcześniej kozy. 2. szukać biżuterii wśród forumowiczów |
| |
sylwia174s | 27.01.2015 17:59:47 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Mazowieckie/Ciechanów
Posty: 4 #2032567 Od: 2015-1-27
| Pierwsze wyjście już testowałam, Panie byly naprawdę bardzo miłe i chciały pomóc ale niestety się nie udało, dlatego proszę o pomoc wśród forumowiczów. |
| |
annorl1 | 27.01.2015 18:22:59 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 434 #2032577 Od: 2014-1-18
Ilość edycji wpisu: 1 |
Sylwia, ale nie rozumiem? panie chciały pomóc, ale się nie udało? co się nie udało? napisz dokładnie, sama przechodziłam przez rejestrację nie zarejestrowanych kóz, ale się udało wprawdzie zajęło to prawie pół roku, kilka wizyt w ARiMR, sporo telefonów do ARiRM, oraz do powiatowego weterynarza, ale mam kózki z kolczykami. Gdybym ja zakończyła wizytę w ARiMR na jednej wizycie, to kozy tez miała bym bez kolczyków. Mi też na początku radzono, aby pozbyć się kóz, ale ja się uparłam i sprawę doprowadziłam do końca tak jak ja chciałam, a nie tak jak było wygodnie... |
| |
sylwia174s | 27.01.2015 18:28:10 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Mazowieckie/Ciechanów
Posty: 4 #2032580 Od: 2015-1-27
| Nie skończyło się na jednej wizycie. Panie za pierwszym razem powiedziały, że poszukają możliwości jakiejś luki w przepisach gdzie mogłyby te kozy zarejestrować. Umówiłam się na kolejny termin do którego miały się zastanowić jak to zrobić żeby było dobrze. Niestety podczas kolejnej wizyty dowiedziałam się, że niestety nie ma takiej możliwości i nie mogą ani zarejestrować dorosłej ani młodej bez numeru kolczyka matki. |
| |
annorl1 | 27.01.2015 19:12:28 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 434 #2032603 Od: 2014-1-18
| jak chcesz to poczytaj sobie na 4 stronie co dokładnie mi kazano zrobić w naszej agencji. popytaj, może u Ciebie też to przejdzie?
|
| |
Electra | 22.12.2024 07:44:46 |
|
|