| |
jola1979 | 11.07.2013 17:12:17 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1533125 Od: 2013-3-21
| ??? |
| |
Electra | 29.05.2025 21:56:07 |

 |
|
| |
monia8366 | 11.07.2013 17:46:42 |


Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4646 #1533161 Od: 2013-3-21
| twoje tak nie robią? _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Sebastian | 11.07.2013 20:21:01 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Płonki,Kurów
Posty: 388 #1533376 Od: 2013-3-22
| A u mnie dziś cały dzień padało ;( |
| |
weszynoska | 11.07.2013 21:01:20 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie/Leśniówka
Posty: 325 #1533438 Od: 2013-3-24
| U nas zajechał cyrk ...więc deszcze przez najbliższe kilka dni mamy jak w banku  |
| |
jola1979 | 11.07.2013 22:48:41 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1533585 Od: 2013-3-21
| Monika,właśnie moje kury nie zakopują jaj w ściółce,więc dlatego zdziwiona jestem tym |
| |
LadyM. | 11.07.2013 23:24:41 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1533632 Od: 2013-3-22
| No bo może nie mają jak zakopywać. U mnie też by nie zakopywały, bo mają gniazda porobione w skrzynkach, wysłąne sianem, ale nie aż tak grubo, żeby się dało zakopać cokolwiek (zmieniam im często, bo niektóre przesiadują tam i zanieczyszczają - więc skąpię) A ostatnio znów wywlekły się france do stodoły, znalazły kawałek tektury, którym coś było przykryte i zrobiło się zagłębienie - i na tej tekturze się niosą. Podczas tego remontu ciągnika mąż przyuważył jedną aparatkę i mi zapodał. |
| |
jola1979 | 12.07.2013 08:58:00 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1533986 Od: 2013-3-21
| Oj warunki do zakopywania w słomie to mają Gniazda mają grubo wysłane słomą,więc jakby chciały to bez problemu zakopałyby  |
| |
krystian | 29.07.2013 16:09:06 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 804 #1554669 Od: 2013-4-8
| Hej Jak tam u was pogoda bo umię wczoraj i dzisiaj upał: na słońcu temperatura sięga powyżej 40 stopni |
| |
jola1979 | 29.07.2013 22:12:05 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1555033 Od: 2013-3-21
| Ty nic mi nie mów,ja już nie wyrabiam w tym skwarze U nas też ponad 40*C |
| |
Tomek | 29.07.2013 22:48:23 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 35 #1555067 Od: 2013-4-13
| u mnie ponad 37 stopni w cieńiu, a jak do okna mi dogrzało to brakło termometru |
| |
artambrozja | 29.07.2013 23:28:07 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #1555123 Od: 2013-3-25
| ja mam w tej chwili w pokoju 29 C !!! wszystkie okna otwarte a wiatru zero, po prostu cisza .... dzisiaj przed 8 rano miałam na termometrze na zewnątrz w cieniu 26 stopni, potem było juz tylko gorzej.. _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
Electra | 29.05.2025 21:56:07 |

 |
|
| |
LadyM. | 30.07.2013 07:58:21 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1555318 Od: 2013-3-22
| Okna się szczelnie zamyka z samego świtu, zaciąga rolety, zaluzje, zasłony i otwiera dopiero wieczorem, jak trochę poluzuje robiąc przeciąg totalny. To jedyny sposób na jaką taką temperaturę w mieszkaniu bez klimatyzacji i wentylatora. U mnie od rana duje. Będzie burza. A moja słoma nie sprasowana. Będę suszyć. Głupiego robota lubi! |
| |
jola1979 | 30.07.2013 09:08:39 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1555385 Od: 2013-3-21
| U mnie pada   Super,cieszę się bardzo,bo susza straszna była. Ludzie nie narzekajmy na skwar,inni mają gorzej. Wczoraj wieczorem wyjechaliśmy i przejeżdżając przez kilka wiosek od Grodziska Wlkp,to co zobaczyłam powaliło mnie z nóg.Jakby trąba powietrzna przeszła.Drzewa połamane,powyrywane z korzeniami,gałęzie porozrzucane do połowy pola.Jedno przewrócone drzewo,średnica korzeni z ziemią ponad 3metry. To już sami możemy przypuszczać jaką siłę musiał mieć ten wiatr. Koszmar.No i pomyśleć,że to niecałe 30km ode mnie. |
| |
artambrozja | 30.07.2013 10:35:37 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #1555490 Od: 2013-3-25
| Jola ja nie narzekam tylko informuje ze u mnie była smażalnia dzisiaj już lepiej bo pada i tylko 22 C
Iwona pisałam to o 23 z hakiem, ze mam okna otwarte. W ciągu dnia sie zamykamy ile sie da. _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
LadyM. | 08.08.2013 11:16:06 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1563023 Od: 2013-3-22
| Nie wiem czy ten upał w całym kraju, bo TV nie oglądam a pogode w necie sprawdzam u siebie. Massssakra. Juz nie mam sił nawet palcem kiwnąć, a niektóre rzeczy muszą być zrobione tak czy siak. Co robicie z kozami w te upały? Ja przez parę dni wyprowadzałam po 17.00. Przedwczoraj nie były wcale, bo jak weszłąm do obórki to leżały bykiem obojętnym i ani nie drgnęły (nie powiem, żeby mi to nie było na rękę)wCZORAJ TROCHĘ WIAŁO, było do zycia, więc je rano popasłam na ogródku, a potem poszły na cały dzień do sadu. A dziś juz od 9.00 nie ma czym oddychać, więc na razie zostaną. |
| |
krystian | 08.08.2013 13:03:04 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 804 #1563128 Od: 2013-4-8
| U mnie to samo upał,upał i jeszcze raz upał nawet nie ma czym odychać    |
| |
artambrozja | 08.08.2013 14:21:09 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #1563205 Od: 2013-3-25
| Iwona, ja dzisiaj o 7:15 rano miałam na termometrze 26 C, a teraz jest od północnej strony 37 C, padam na pysk... rankiem zrobiłam wszystko co konieczne a teraz tylko zwierzynie wodę zimna donoszę. _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
LadyM. | 08.08.2013 16:02:55 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1563285 Od: 2013-3-22
| Sahara nadal. Wyszłam teraz sprawdzić, czy kozy maja wodę - woda w wężu miała z 60stopni. Psy leżą jak skóra z diabła, kot śpi w wersalce (czyżby miał tam mikroklimat). A ja zrobiłam obiad, którego nikt oprócz mnie nie zjadł (z powodu, że gorąco, nie z powodu, że niejadalny)Po czym się wściekłam, bo niechby sami przy garach stali! A, zrobiłam lody malinowe na koziej smietance. Się mrożą. Panowie wieczorem pojada skosić łąke, mając nadzieję, że przy tej suszy już nie utoną, chociaż kawłek dalej utonął kombajn w zniwa. |
| |
weszynoska | 08.08.2013 21:58:40 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie/Leśniówka
Posty: 325 #1563621 Od: 2013-3-24
| U nas dalej potworne upały. Prawie 40 stopni w cieniu. Nie do życia.....a wczoraj zwoziliśmy drugie siano i owsianą słomę. Wszystko już zapakowane na dwa strychy. Nie da się za wiele robić, po wczorajszym wysiłku ledwo dziś łazimy, a jeszcze kończymy miesięczny zbiór borówki i obsługuję stadko hotelowych psiaków...leję im na kojce wodę z kaczera...stoją jak pod prysznicem.
A koza...zupełnie się nie przejmuje upałami, skubie resztki trawy, wyżera tuje i pije wodę wiadrami. Na dodatek daje prawie 3 litry mleka...
No i sama włazi co wieczór na dojalnicę którą skonstuował mi małzonek  |
| |
LadyM. | 08.08.2013 22:21:40 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1563673 Od: 2013-3-22
| No, jedną łąke syn skosił, z trudem, 60arów. Została jeszcze druga -40arów. Ta trawa i tak się nie nadaje na siano. Wtedy, kiedy się nadawała, utopili traktor. Musi byc skoszona raz na rok. Ciekawe, że sąsiednie łaki są niekoszone. Na niektórych zasadzono las. Myslelismy o tym, ąle na takiej podmkłej łacechyba tylko olcha by urosła, i jak wykonac tam te wszystkie konieczne uprawki. Zreszta, taki posadzony las tez trzeba kosic w międzyrzędziach. Niedługo to chyba będzie tak, że sie chłopów z kosami najmie, ubieże w buty rybackie i niech koszą. Tylko skąd ich wziąć. |
| |
Electra | 29.05.2025 21:56:07 |

 |
|