| |
LadyM. | 24.10.2014 18:29:31 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1966373 Od: 2013-3-22
| A się nazywa? |
| |
Electra | 22.12.2024 07:58:12 |
|
|
| |
annorl1 | 25.10.2014 00:12:47 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 434 #1966568 Od: 2014-1-18
| nie wiem jak się nazywa. powiedzieli mi w sklepie, ze takie do zaprawiania pszenicy czy innego zboża moze być. na mój kilogram czosnku, to łyżkę załatwić z wodą rozrobić i czosnek tym zaprawić. |
| |
LadyM. | 25.10.2014 08:09:20 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1966608 Od: 2013-3-22
| No to np Funaben. Zwłaszcza, że on wystepuje w małych opakowaniach, takich właśnie ogrodniczych. Mozna zaprawiac nim na sucho i na mokro. Myślę, że w sklepie z chemią ogrodniczo rolniczą dostaniesz. Czosnek lepiej na mokro, drobne nasiona na mokro zaprawione będą się kleić. |
| |
Kusy | 31.10.2014 22:01:26 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podkarpackie
Posty: 223 #1971029 Od: 2013-3-22
| ja tam niczym nie zaprawiam i czosnek mam ładny |
| |
WildBirdPark | 18.02.2015 22:19:48 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warszawa
Posty: 356 #2047819 Od: 2013-7-31
| Chciałem się zapytać osób którym wysyłałem nasiona dyni Atlantic Giant - udało się wyhodować dynie? |
| |
krystian | 18.02.2015 22:51:39 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 804 #2047839 Od: 2013-4-8
| O tak udało sie wychodować,jeden okaz miał 35kg i byłem bardzo z niej zadowolony |
| |
WildBirdPark | 18.02.2015 23:37:21 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warszawa
Posty: 356 #2047858 Od: 2013-7-31
| Nubirek niestety, ja w ostatnim sezonie dyni nie sadziłem, z braku czasu. Pózniej tego żałowałem bo ani nie miałem nic na kiszonki zimowe ani do przechowania na zimę, i tak dzięki temu cała zimę cipię na warzywach kupnych. W tym roku jeśli się uda to będę znów sadzić Atlantic Giant, wiec jeśli chcesz mogę zamówić więcej nasion. Z tego co pamietam w zeszłym roku miarka 5-8 nasion kosztowała w granicach 5zl przy moich zniżkach. To nasiona selekcjonowane, po dużych "rodzicach".
krystian cieszę się ze obrodziły. mam nadzieje ze rogaczom smakowały |
| |
LadyM. | 19.02.2015 07:04:04 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2047898 Od: 2013-3-22
| WBP, ja się w ub. roku nie załapałam na te nasionka od Ciebie. Ale kupiłam Atlantic Gianta w sklepie i posadziłam. I jakoś ub. rok nie był u mnie dobry dla dyń, kiepsko owocowały, poza tym ja nie wiedziałam np. o tym, że dynie się tnie za 5tym węzłem. Później dopiero znalazłam w sieci taką broszurę o właściwościach paszowych i uprawie dyni.
Moje wnioski z ub. roku: Atlantic Giant u mnie się nie sprawdza. To dynie dobre dla kogoś, kto ma dużo zwierzat, którym może skarmić takiego olbrzyma na raz. Albo zrobic kiszonkę.
W tym roku poszukam odmian o mniejszych owocach ale bardziej plennych. No i będę ciąć! |
| |
KoAla | 19.02.2015 08:20:35 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Klępina, lubuskie
Posty: 110 #2047935 Od: 2014-1-15
Ilość edycji wpisu: 1 | Ja posadziłam zeszłego roku Atlantic Giant, tyle, że miały bardzo kiepski start przez pogodę. ale dały radę i urosły. Nie były to jakies olbrzymy, ale ja też nie przycinałam. Na jednej roślinie była jedna duża dynia i kilka takich małych. Te mniejsze były jak piłki do koszykówki i do piłki nożnej tak mniej więcej. Dużą dynię przekrawałam , część niedużą dawałam dla kóz, a z reszty robiłam dżemik i ketchup. Albo ptaki zjadały.Jedą kury i kaczki wzięły sobie same. Postawiłam sobie jako "dekorację" (a jesienia kury mogą chodzić po ogrodzie) a one pięknie ja całą zjadły od środka. Nie miałam serca im mówić, że już po Halloween
Dodam, że nasiona były "zwykłe" ze sklepu. Miałam też Bambino, ale one już były mniejsze.
|
| |
LadyM. | 19.02.2015 08:43:47 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2047953 Od: 2013-3-22
| Rok wcześniej miałam Bambino i pastewne. Ale tych pastewnych kozy jakoś specjalnie nie jadły. Być może przez tę twardą skórkę (bambino w zimie tez ma taką twardą i tez kozy nie jadły)
Dodatkowo z tym Giantem problem logistyczny. Jak dla mnie 1 szt na taczkach, z trudem wyłozona i z trudem zdjęta |
| |
KoAla | 19.02.2015 09:47:47 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Klępina, lubuskie
Posty: 110 #2047991 Od: 2014-1-15
| To musiały być naprawdę duże. W tym roku posadzę na kozim oborniku, może będzie efekt. I przytnę ze dwie szt. A resztę zostawię, żeby były mniejsze, ale więcej.
A w ogóle to nie na temat, ale od wczoraj u nas są już żurawie
|
| |
Electra | 22.12.2024 07:58:12 |
|
|
| |
LadyM. | 19.02.2015 09:57:14 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2047999 Od: 2013-3-22
| Właśnie siedzę na str. Legutki. Ponieważ u mnie w sklepach niespecjalny wybór nasion jest, więc pomyślałam o alledrogo. Z tym, że nie mam zaufania do tych sprzedawców, bo mogą być nasiona stare, więc pomyślałam o producencie. Na prawdę szeroka oferta i ciekawe nasiona. Także duzo odmian dyni. Pewnie zaszaleję, bo i tak trzeba kupić, a z latania po sklepach najprawdopodobniej wścieklizna wyjdzie oraz nie to co by się akurat chciało. |
| |
KoAla | 19.02.2015 10:07:18 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Klępina, lubuskie
Posty: 110 #2048012 Od: 2014-1-15
| Są jakieś niebieskie dynie w ogóle, ale poczekam aż ktos ze znajomych sprawdzi pierwszy. Ja juz od paru dni mam opóźnione wyjscia ze sklepów, bo są już stojaki z nasionami. Uwielbiam oglądać nasiona.Nawet jak mam już je w domu, to oglądam, przeglądam, zastanawiam się. A ogródek mały, żeby to pomieścić. Nauczyła sie ograniczać w tych zkupach, mam stały zestaw najważniejszych warzyw i troszkę czegoś na wypróbowanie. Teraz pojawił się ogórek krzaczasty, który zajmuje mało miejsca. Ktoś go już miał? Jeśli tak to proszę o info jak sie sprawdziły.
|
| |
LadyM. | 19.02.2015 11:54:54 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2048099 Od: 2013-3-22
| Z ogórkami można sprawę miejsca załatwić tak, jak to załatwiają w szklarniach: puścić na linki/tyki czy coś takiego. Mniej miejsca zajmie i może mu zdrowiej będzie, bo przewiewu troche i choroby grzybowe gorsze warunki mają. |
| |
LadyM. | 19.02.2015 13:22:43 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2048134 Od: 2013-3-22
| Poszukam tej broszury o uprawie dyni i podeślę linka. |
| |
krystian | 19.02.2015 13:37:36 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 804 #2048139 Od: 2013-4-8
| Jak już mowa o dyniach to czy ktoś sadził na kompostowniku |
| |
WildBirdPark | 19.02.2015 13:38:42 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warszawa
Posty: 356 #2048141 Od: 2013-7-31
Ilość edycji wpisu: 2 | Nubirek kupowanie tj odmiany w sklepie nie ma sensu. Nasiona w sklepie nie są selekcjonowane i w większości pochodzą z okazów maxymalnie średnich rozmiarów. Jeśli chcesz kupić to poszukaj na Allegro, najlepiej kupić nasiona od hodowcy którego dynie brały udział w konkursach. Takie nasiona bedą selekcjonowane i opisane, jaka wagę miały ich "rodzice" itd. Jeśli chcesz kupić Atlatnic Giant w sklepie to lepiej kup Bambino - urosną do tych samych rozmiarów z tym ze bambino ma twarda skore i w przypadku przechowywania wytrzymuje znacznie dłużej.
Dynie sadziłem i na oborniku i na kompoście. Na kompoście lepiej rosną małe dynie jak Warszawska, makaronowa, a także arbuzy i melony. Duże dynie lepiej rosły na oborniku. Ale i tak nigdy obornik nie dorówna pełnowartościowym nawozom. Polifoska, saletra itd i przyrost jest naprawdę zadowalający. Uprawiałem warzywa eko wiele lat, natyralem się i gow.o z tego miałem. Dynia lubi słońce i wodę. To podstawa. Pod względem nawozów nie jest aż tak wymagająca i żarłoczna. Ale duże odmiany musza mieć zastrzyk nawozowy żeby zdążyć wydać dorodny plon. |
| |
jakubpiotr | 19.02.2015 13:46:18 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Tylin k/Częstochowy
Posty: 792 #2048144 Od: 2013-4-5
| Nubirek - ja mam zamiar w tym toku posadzić na pryzmie obornika, na dodatek świeżego..mam spore obawy, ale zobaczymy..przy sadzeniu zrobię jakąś niewielką podsypkę, żeby młodej rośliny w czysty obornik nie wkładać i co będzie się okaże.. |
| |
WildBirdPark | 19.02.2015 14:16:55 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warszawa
Posty: 356 #2048154 Od: 2013-7-31
| jakubpiotr pisze:
Nubirek - ja mam zamiar w tym toku posadzić na pryzmie obornika, na dodatek świeżego..mam spore obawy, ale zobaczymy..przy sadzeniu zrobię jakąś niewielką podsypkę, żeby młodej rośliny w czysty obornik nie wkładać i co będzie się okaże..
Duże ryzyko spalenia rośliny. Poza tym latem pryzma szybciej bedzie tracić wodę niż grunt a podczas deszczów wolniej ją bedzie chłonąc bo bedzie po niej spływać. Dynia musi mieć dużo wody - na polach sadzi się ją w zagłębieniach tak by podczas deszczów stała wręcz w wodzie. Nie sadź jej na podwyższeniach - szkoda Twojej pracy. Plon bedzie mały mimo obornika (o ile ten nie spali roślin). |
| |
wchelminiak | 19.02.2015 15:02:33 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Czarnków --> Gajewo
Posty: 341 #2048204 Od: 2013-3-21
| Jak w kozio-owczy, to możesz i w świeży. Tylko krowi, No i świński (choć dla mnie świński to świństwo) palą. U mnie cudnie na świeżym rosną. Poza tym miałam swoje nasiona na wymianę. Nie wymieniacie się swoimi? _________________ Waleria
www.pracowniarw.blogspot.com |
| |
Electra | 22.12.2024 07:58:12 |
|
|