| |
greg73 | 21.04.2017 21:12:09 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Baruchowo
Posty: 32 #2419518 Od: 2014-1-15
| Witam. Ze zdjęcia przypomina mi to "Niesztownicę" kup w aptece płyn o nazwie " Pigmentum Castelani " i smaruj dwa , trzy razy dzienne, po 3-4 dniach powinno się zmniejszyć a po pierwszym dniu mniej będzie kozę bolało. Uważaj na inne kozy bo ta choroba jest zarażna i mogą inne kozy ją dostać. Uważaj bo płyn ten bardzo farbuje, i przed każdym udojem musisz dokładnie umyć strzyki i wymię kozy. _________________ http://www.kozaodnowa.blogspot.com/ |
| |
Electra | 22.12.2024 16:27:23 |
|
|
| |
rozan502 | 22.04.2017 04:10:49 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 18 #2419602 Od: 2017-4-20
| Dam radę smarować 3-4 razy dziennie.Jak wykluczyć niesztowicę?Czytałem że strupy pojawiają się na innych częściach ciała a ja nic takiego nie zauważyłem,koza też ma duży apetyt i nie ma problemu z pobieraniem paszy jak to występuje przy niesztownicy.Mam wątpliwości ponieważ nakupiłem leków ile opini i teraz nie wiadomo co podawać,jak narazie mastiprewent i rivanol,czas pokaże |
| |
mikser | 22.04.2017 08:52:40 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Skierniewice
Posty: 195 #2419624 Od: 2015-11-21
| Jeśli to jest jej jedyna rana i nie ma innych (sprawdź w pachwinach) to nie ma co wyszukiwać żadnych chorób. Radzę kupić maść na bazie propolisu (kit pszczeli) i posmarować ranę plus strzyk. Propolis działa szybko i jest silnie bakteriobójczy. |
| |
LadyM. | 22.04.2017 09:12:33 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2419629 Od: 2013-3-22
| Niesztowica: w opracowaniu prof. Kaby i innych czytamy: "Do zakażenia dochodzi najczęściej w wyniku zranienia. Zmiany mają najczęściej charakter miejscowy. Rozwija się proces zapalny skóry w wyniku którego powstają pęcherzyki przekształcające się następnie w krosty. Postępujące zmiany martwicowe prowadzą do tworzenia się strupów osiągających często znaczne rozmiary..... Choroba może przebiegać w trzech postaciach: wargowej, kończynowej i płciowej. W postaci płciowej zmiany zlokalizowane są na skórze wymienia i strzyków, mogą być na wewnętrznej powierzchni ud, okolicach sromu i dolnej stronie ogona"
Dodam jeszcze w skrócie, że najczęściej występuje u danego zwierzęcia jedna postać tzn, albo wargowa, albo kończynowa, albo płciowa tworzące się strypy maja "kalafiorowaty" wygląd po kilku tygodniach następuje samowyleczenie zmiany skórne są bolesne, więc stosuje się ściągające środki, np rumianek, np. pędzlowanie roztworem siarczanu magnezu, który ma wielostronne działanie bakterio/wiruso/grzybobójcze
Zamieszczone przez prof. Kabę w tym opracowaniu zdjęcia sugerują, że u twojej kozy jest to jednak chyba coś innego.
W każdym bądź razie, jeżeli tam sa jakieś zmiany skórne to mastiprewent ze względu na swój skład (olejek eukaliptusowy, kamfora, mentol, euceryna wazelina żółta, który wskazuje na jego właściwości rozgrzewające jedynie, a nie odkażające nie jest właściwy. Rivanol jest powszechnie zalecany przez wetów na zmiany ropne, ale ja z doświadczenia na sobie jestem zupełnie przekonana, że oprócz tego, iż barwi wszystko na zółto -nie działa wcale.
Z leków weterynaryjnych w takiej sytuacji lepszy byłby mastijet, który jest co prawda zastrzykiem dowymiennym, ale ma w swoim składzie 3 antybiotyki i świetnie działa na wszelkie zmiany skórne. Moi weci zalecają na wszelkie ropnie itp i ja stosowałam.
No a z zupełnie darmowych środków jest jaskólcze ziele. Już jest, co prawda jeszcze nie kwitnieu, ale można zrobić napar z całej rośliny (bez korzenia oczywiście) i tym przemywać. Stosowałam na zmiany skórne u kóz z powodzeniem. |
| |
Nnina | 22.04.2017 19:11:11 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 70 #2419790 Od: 2014-4-9
| Nagotuj igieł sosny i tym letnim wywarem przemywaj wymię.A czy wymię ma gorace jak przy zapaleniu? Bo jeśli jest gorączka w wymieniu to możesz rozpuścić glinę w wodzie z dodatkiem octu,wymię wysmarować np. smalcem i potem nasieść tę mokrą papkę na wymię ,będzie szybko wysychać na wymieniu ale ściągnie gorączkę i potem się samo wykruszy i( odpadnie ta glina). Jest to pracochłonne ale tak miałam w zeszłym sezonie była grudka w wymieniu i nijak nie szło jej usunąć. Zastrzyki dowymienne maści z apteki nic nie pomagało dopiero te okłady zadziałały i masowanie i któregoś dnia wypadła gruda przy dojeniu.powodzenia i wytrwałości mojej kozie nikt nie rokował wyzdrowienia ale się udało. |
| |
rozan502 | 22.04.2017 21:40:27 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 18 #2419854 Od: 2017-4-20
| Dużo grudek jest ale gorączki nie ma,strzyk za każdym razem się zatyka i dopiero po chwili leci mleko,narazie stosuje ten rivanol i maść ale narazie poprawy nie ma,strzyk czarny strup i bardzo gruby a kozę muszę przewracać na bok i delikatnie na niej siadać bo inaczej nie da się wydoić,najgorzej na początku się rzuca w miarę opróżniania jest lepiej.Koźlakow narazie nie separowałem ale chyba się na próbę to zrobię |
| |
Mati10 | 23.04.2017 00:35:23 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: kujawsko-pomorskie
Posty: 338 #2419927 Od: 2013-12-7
Ilość edycji wpisu: 1 | Do odtykania strzyka służą bezkarencyjne tubki. Podobno mają rozpuszczać grudki. Coś więcej tutaj
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Nie zaszkodzi, nie jest drogi, około 8 zł. Działa tylko na udrożnienie. Przy zapaleniu zwykle na zmianę z antybiotykiem. Najstarsze spektrum działania ma mastijet, o którym LadyM wspomniała i bodajże Tetra delta. |
| |
LadyM. | 23.04.2017 08:40:34 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2419955 Od: 2013-3-22
| Nie smaruj tym mastipreventem. On działa rozgrzewająco, a to jest niewskazane w tym przypadku - kamfora i te inne dodatkowo wzmagają bolesność. Jeżeli jest to gruby czarny strup z licznymi grudkami, to może to być jednak ta niesztowica. Zdjęcie Twoje jest mylące, bo na nim wygląda to jak rozległy siniak.
Ja bym przy takim rozległym grubym strupie nie maćkała tego rękoma, żeby nie dodawać kozie bólu, tylko użyła czegoś w aerozolu. Są różne środki antybiotykowe w aerozolu dla zwierząt. Część z nich maluje na zielono, czy niebiesko, ale chyba i tak to zdojone mleko wylewasz.
Mówisz,że nakupiłeś różnych środków, ale się nie przejmuj. One kiedyś się przydadzą do innych celów, jeżeli masz dzieci i więcej zwierząt, to w którymś momencie będą jak znalazł.
|
| |
rozan502 | 23.04.2017 11:09:28 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 18 #2419985 Od: 2017-4-20
| http://www.fotosik.pl/zdjecie/49bae57e40e68cbf
Jak będziecie przesuwać to powinny być wszystkie zdjęcia. Narazie bez zmian,najbardziej ją boli jak zaczynam doić,w miarę dojenia jest lepiej.Wymie jest ciepłe ale nie gorące.Pieniądze na leki aż tak mnie nie martwią bardziej to że ciężko dokładnie zdiagnozować i nie wiadomo do końca co podawać.Nie mam pretensji o to do Was bo przez Internet ciężko ale do siebie ze za późno problem zauważyłem i do miejscowych wetów że żaden nie ma takiego doświadczenia i od razu kózę przekreślili |
| |
mikser | 23.04.2017 11:45:11 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Skierniewice
Posty: 195 #2420006 Od: 2015-11-21
| Ze zdjęć widać że zasinienie się zmniejsza i wygląda to jak krwiak podskórny. Czy ta koza sobie tego strzyka gdzieś nie przygniotła lub nie przydepnęła jej jakaś inna koza? |
| |
rozan502 | 23.04.2017 11:51:11 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 18 #2420007 Od: 2017-4-20
| Raczej nie po są wszystkie oddzielnie chyba ze koźlaki,to raczej jest naskórnie,taki suchy strup,kilka razy dziennie nawilżam ale ciągle suchy |
| |
Electra | 22.12.2024 16:27:24 |
|
|
| |
koziebrody | 23.04.2017 14:25:05 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Kalwaria Zebrzydowska
Posty: 615 #2420077 Od: 2014-1-12
Ilość edycji wpisu: 1 | Wygląda na pogryzienie przez małe przy cycaniu.Mydło biały jeleń przed dojeniem a po dojeniu rivanolem lub octeniset.Cztery pięć dni i zniknie.Później zastrzyk przeciw grąkowcowi.Cierpliwości przy dojeniu i wszystko będzie ok. Jak małe będą nadal z nią to nigdy jej nie wyleczysz. |
| |
rozan502 | 26.04.2017 21:45:44 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 18 #2421315 Od: 2017-4-20
| Witam,stosowałem przed dojeniem szare mydło a po dojeniu rivanol,nie chcę zapeszyć ale strupek zmniejszył się o ponad połowę,kozę już tak nie boli,udój idzie nadal na leżąco ale coraz szybciej,bardzo Wam dziękuję za Wszystkie rady,aż niemożliwe bo weterynarz chciał już ją usypiać |
| |
reneta | 26.04.2017 22:19:36 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 224 #2421332 Od: 2013-8-6
| Rozan502 to dobra wiadomość. Miejmy nadzieję, że całkiem wyzdrowieje. |
| |
LadyM. | 27.04.2017 08:31:17 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2421390 Od: 2013-3-22
| Fajnego masz weta: uśpić kozę z powodu strupa na cycku nie podejmując leczenia. Strzeż się go! |
| |
mikser | 27.04.2017 09:08:42 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Skierniewice
Posty: 195 #2421406 Od: 2015-11-21
| I to są właśnie "fachowcy" weterynarze. Za co te dyplomy? |
| |
LadyM. | 27.04.2017 09:23:06 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2421415 Od: 2013-3-22
| Dyplomy zdobywane na zasadzie ZZZ (zakuć-zaliczyć-zapomnieć) Boom się zrobił na leczenie zwierzatek wszelakich i gabinety wet to żyła złota. Nawet może lepsza niż gabinety prywatne ludzkie - nie ta odpowiedzialność (dla ludzi o pewnym morale) a ceny leków wet nieporównywalne oraz leczeni wet nieporównywalne z ludzkim cenowo. Niebawem dojdziemy do ubezpieczeń zwierząt na wypadek leczenia itepe, jak w USA i kredyty brać będziemy, bo nas nie będzie stać. |
| |
Grandesa | 15.05.2017 13:34:36 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2 #2426403 Od: 2017-5-15
| Witam. Od niedawna mam dwie kozy.Z mleka robię serki podpuszczkowe. Nagle przestały wychodzić, są gorzkawe i brzydko pachną. Kozy wydawały się być zdrowe. Raz zauważyłam tylko krew w mleku. Weterynarz stwierdził że to zapalenie wymienia, dał antybiotyk COBAKTAN - 4 dni potem cztery dni karencji. Mleko dalej od jednej kozy jest nie takie jak trzeba. Niestety nie mogę złapać weterynarza. Jak długo może trwać takie zapalenie? Czy oprócz maści nagietkowej warto smarować czymś wymię? No i czy można takie mleko pić, bo narazie to daje dla psów. Czy może to nie zapalenie tylko coś innego. Poradźcie coś.... pliss. |
| |
Ewelina | 31.05.2017 16:25:17 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3 #2430447 Od: 2017-5-31
Ilość edycji wpisu: 1 | Witajcie. Jestem nowa na forum oraz jestem świeżo upieczoną właścicielką Kasi, Jadzi, Marlenki i Wojtka. Jadza daje bardzo dużo mleka, doilam ja 2 razy dziennie ale zaczęły się pojawiać pojedyncze drobinki krwi w mleku i było lekko różowe po tym incydencie doje ja 3 razy i ten problem zniknął. Pojawiła się krew ponownie. Bylam z tym u weterynarza to mi powiedział ze na to nie ma lekarstwa ze to trzeba zdoic bo w wymionach pękają naczynka i dla tego tak się dzieje. Koza przy dojeniu stoi spokojnie, czasami wierzga nogą, ale to chyba normalne. Nie wiem co mam robić, wydaje mi się ze tej krwi jest więcej. Zastanawiałam się czy nie za mocno jej zdajam, za każdym razem masuje ta górną część cycka żeby całe mleko spłynelo i w tej dolnej części nic nie zostaje, sama skóra. Możecie mi coś poradzic
|
| |
Dobra_Zagroda | 31.05.2017 16:48:51 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: świętokrzyskie
Posty: 37 #2430455 Od: 2016-4-9
| Mogą być naczynka może być zapalenie. Kup tester do mleka i sprawdź. |
| |
Electra | 22.12.2024 16:27:24 |
|
|