|   |   | 
| annorl1 | 19.02.2015 08:17:42   | 
 
  Grupa: Użytkownik
  Lokalizacja:: Podkarpacie
  Posty: 434 #2047932 Od: 2014-1-18
  | u Kasiulki bez zmian   weterynarz jest na wezwaniu i ma zaraz do mnie po nim przyjechać. czyli do godziny ma być u mnie. oby tylko co nieco się znał i pomógł mojej ślicznotce    | 
|   |   | 
| Electra | 04.11.2025 15:13:52 | 
 
 
   | 
			
			
		  | 
|   |   | 
| monia8366 | 19.02.2015 08:18:57   | 
 
 
  
  Grupa: Administrator  
  Lokalizacja:: Częstochowa
  Posty: 4654 #2047933 Od: 2013-3-21
  | monia8366 pisze:  monia8366 pisze:  siara to nie mleko. W porównaniu do mleka właściwego matki, siara jest szczególnie bogata w białka, z których większość jest mało odżywcza, ale gra ważną rolę w dojrzewaniu przewodu pokarmowego młodych ssaków. Zawiera dużo witaminy A, sodu i chlorków, stosunkowo niewiele w porównaniu z mlekiem węglowodanów, potasu i tłuszczu.Zawiera bardzo wysoki poziom przeciwciał IgA, do 5 mg/ml w pierwszych dniach. Mała ich część jest wchłaniana, a większa pozostaje na powierzchni układu pokarmowego dziecka, działając jako 'płaszcz odpornościowy', zapobiegając przyklejaniu się patogenów do ścianek układu pokarmowego. Prostaglandyny obecne w siarze nie są trawione przez żołądek dziecka, ale pozostają nietknięte i działają jako ochrona żołądka i innych organów I nie trzeba podawać z butelki   
 
 
 LadyM. pisze: 
  1. Siara to jednak mleko- pierwsze mleko, przedmleko, ale mleko 2. Siara, tak jak każe inne mleko POWINNA być podawana z butelki:
  U nowonarodzonego koźlęcia trawieniec stanowi ok 70% powierzchni żołądka, żwacz mniej niż 30%. Jedynie w trawieńcu wytwarzana jest pepsyna i renina, dwa enzymy, które umożliwiają trawienie białek mleka.
  Mleko dostaje się do trawieńca rynienką przełykową. Ale tylko wtedy, gdy koźlę jest karmione z głową uniesioną do góry.
  Przy piciu z miseczki głowa jest opuszczona i pokarm trafia do żwacza, który jeszcze nie jest rozwinięty. 
  Jego rozwój rozpoczyna się od momentu gdy koźlęta zaczynają jeść stały pokarm (ok II tyg życia) i w wieku 2 miesięcy wszystkie cztery części żołądka przyjmują już dorosłe proporcje (na podstawie:ALABAMA A&M AND AUBURN UNIVERSITIES -Digestive System of Goats)
  PS. tekst, skopiowany wyżej z wikipedii odnosi się do siary ludzkiej.  
 
  Odpowiadam, że nie trzeba podawać z butelki siary dorosłej kozie gdy podaje się ją w sytuacji gdy koza ( krowa) ma porażenie okołoporodowe lub słabnie po porodzie ( zaznaczam że była to kontynuacja tematu). O to chodziło, trzeba czytać posty wcześniej by zrozumieć całość. Słowa wyrwane z kontekstu mogą wyglądać totalnie inaczej. 
  _________________ http://powr-t.blogspot.com/ | 
|   |   | 
| annorl1 | 19.02.2015 10:45:58   | 
 
  Grupa: Użytkownik
  Lokalizacja:: Podkarpacie
  Posty: 434 #2048035 Od: 2014-1-18
  | był weterynarz, temperatura niska: 38,2. sprawdzał igłą czucie, no to w tylnych łapach jest małe czucie. z przodu ok.  podał jej Duphalyte i po 15 min. temp wzrosła do 38,4. zostawił mi w takim wypadku całą butelkę leku i mam jej podawać 3 razy dziennie.  do tego kazał kupic glukozę i rozpuścić 25gram w litrze wody i podawać jej przez 4 dni rano do wypicia. prócz tego kazał brać w rękę słomę i masować jej mięśnie kilka razy dziennie, plus po masażu nakryć ją kocem. 
  oby pomogło. | 
|   |   | 
| Lhuna | 19.02.2015 13:02:48   | 
 
 
  
  Grupa: Użytkownik
  Lokalizacja:: Wrocław/Oborniki Śląskie
  Posty: 378 #2048124 Od: 2014-1-7
  | Trzymamy kciuki. | 
|   |   | 
| monia8366 | 19.02.2015 21:02:17   | 
 
 
  
  Grupa: Administrator  
  Lokalizacja:: Częstochowa
  Posty: 4654 #2048432 Od: 2013-3-21
  | co to za lek ? _________________ http://powr-t.blogspot.com/ | 
|   |   | 
| annorl1 | 19.02.2015 21:31:51   | 
 
  Grupa: Użytkownik
  Lokalizacja:: Podkarpacie
  Posty: 434 #2048460 Od: 2014-1-18
  | Monia, tu masz o nim napisane
 
  TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
 
 
  Lhuna, dzieki :* Kasiulka dostała wieczorem 3 dawkę zastrzyków. zjadła kolację. wymasowałam jej mięśnie. przez chwile nawet trzymała już sama głowę podniesioną   temperatura podskoczyła do 39,1   | 
|   |   | 
| monia8366 | 19.02.2015 21:42:57   | 
 
 
  
  Grupa: Administrator  
  Lokalizacja:: Częstochowa
  Posty: 4654 #2048471 Od: 2013-3-21
  | Czyli preparat witaminowy pamiętaj by koza dostawała wapno codziennie. Powodzenia   _________________ http://powr-t.blogspot.com/ | 
|   |   | 
| annorl1 | 20.02.2015 10:01:59   | 
 
  Grupa: Użytkownik
  Lokalizacja:: Podkarpacie
  Posty: 434 #2048704 Od: 2014-1-18
  | juz po wszystkim. dzisiaj Kasiulka odeszła do koziego raju       z samego rana było pogorszenie, od razu wezwałam weta. podał dożylnie glukozę plus coś tam. 2 razy ją reanimował, ale nie udało sie jej uratować     | 
|   |   | 
| jola1979 | 20.02.2015 10:50:22   | 
 
 
  
  Grupa: Użytkownik
  Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
  Posty: 2239 #2048743 Od: 2013-3-21
  | O rany   Strasznie mi przykro   Wet podejrzewa co to mogło być? | 
|   |   | 
| jakubpiotr | 20.02.2015 10:56:43   | 
 
  Grupa: Użytkownik
  Lokalizacja:: Tylin k/Częstochowy
  Posty: 792 #2048747 Od: 2013-4-5
  | Kurcze - przykro.. trzymaj się ciepło i dzielnie.. w kozim raju fajnie jest.. mam nadzieję zasłużyć sobie na wizytę tam.. | 
|   |   | 
| annorl1 | 20.02.2015 11:31:27   | 
 
  Grupa: Użytkownik
  Lokalizacja:: Podkarpacie
  Posty: 434 #2048800 Od: 2014-1-18
  | mam nadzieję, że w kozim raju jest super. Bo Kasiulka poszła tam wraz ze swoimi nienarodzonymi dzieciaczkami ;( Jolu, wet podejrzewał ketozę. z tym, że inne czynniki musiały się teraz w czasie ciąży też na to nałożyć i posypała się lawina...dlatego nie można jej było już pomóc i tak szybko odeszła ;( | 
|   |   | 
| Electra | 04.11.2025 15:13:52 | 
 
 
   | 
			
			
		  | 
|   |   | 
| Malwina71 | 20.02.2015 11:45:31   | 
 
 
  
  Grupa: Użytkownik
  Lokalizacja:: Bystrzyca Kłodzka
  Posty: 99 #2048813 Od: 2014-4-23
 
  Ilość edycji wpisu: 1 | Aniu,bardzo Ci współczuję.... dobrze tylko ,że się zbyt długo nie męczyła,strasznie to przykre... trzymaj się cieplutko   | 
|   |   | 
| karolina | 20.02.2015 11:51:25   | 
 
 
  
  Grupa: Użytkownik
  Lokalizacja:: Chmieleń-Dolny Śląsk
  Posty: 419 #2048818 Od: 2014-9-4
  | Aniu bardzo Ci współczuje kochana trzymaj się jakoś  _________________ https://www.facebook.com/Kozy-moją-pasja-991120310918083/timeline/ | 
|   |   | 
| Lhuna | 20.02.2015 14:01:33   | 
 
 
  
  Grupa: Użytkownik
  Lokalizacja:: Wrocław/Oborniki Śląskie
  Posty: 378 #2048874 Od: 2014-1-7
  | Bardzo mi przykro   | 
|   |   | 
| krystian | 20.02.2015 14:39:59   | 
 
  Grupa: Użytkownik
  Posty: 804 #2048898 Od: 2013-4-8
  | Aniu bardzo mi przykro    
  | 
|   |   | 
| elzunia62 | 22.02.2015 19:33:31   | 
 
  Grupa: Użytkownik
  Lokalizacja:: Beniaminów gm.Nieporęt
  Posty: 64 #2050431 Od: 2014-2-15
  | Aniu współczuję Ci bardzo i ryczę całymi dniami,bo jestem w podobnej sytuacji.Moja Łucja też się położyła na tydzień przed porodem.Po pierwszym zastrzyku z wapnem,podniosła się na godzinę,po drugim następnego dnia już się nie podniosła,a po trzecim,gdy kilkakrotnie próbowała się podnieść dostała parcia i zaczął wypływać śluz z dróg rodnych.Było około 12.W końcu udało jej się podniesć.Podeszła do mnie,oparła o mnie głowę i .tak na stojąco spała ze dwie godziny.Potem poszła do swojego boksu,oczywiście skurcze odeszły i leżała do 20.Po 20 przyjechały lekarki z kliniki;badanie;pełne rozwarcie;oksytocyna i wyciąganie kożląt.Lekarki młode,ale bardzo ogarnięte,cały czas telefoniczne konsultacje z doświadczoną lekarką i bez skutku.Po 3 godz dojechała trzecia pani doktor i juz poszło szybko.Niestety,kożlęta odchodziły chwilę po wyjęciu,mimo usilnych zabiegów wszystkich pań(niedojrzałe poród przedwczesny).Było już ok.2w nocy.Nastepnego dnia usuwanie łożyska,antybiotyk domaciczny,oczywiście kroplówki z witaminami do dziś.Łucja trochę pije,nie je nic,nie wstaje,straciła chęć do życia.Grzebie głową w słomie,szuka małych małych i płacze,a ja razem z nią.Sorry,że tak się rozpisałam,ale nie mogę tego nikomu opowiedzieć,bo jak zaczynam mówić,to mnie zaciska i tylko ryczę,a musiałam to z siebie wyrzucić,bo zwariuję.Chcę jej pomóc,więc mam pytanie.Dzisiaj Cecylia,jej matka urodziła trojaczki,to gdybym jej jednego ukradła i dała Łucji,to czy Łucja zacznie walczyć o życie i czy Cecylia się na mnie nie pogniewa | 
|   |   | 
| Esti | 22.02.2015 19:39:07   | 
 
 
  
  Grupa: Użytkownik
  Lokalizacja:: podlaskie
  Posty: 898 #2050434 Od: 2013-3-22
  | Bardzo Wam współczuję   trzymajcie się. _________________ http://ostatnizakret.blogspot.com/ | 
|   |   | 
| jakubpiotr | 22.02.2015 19:58:40   | 
 
  Grupa: Użytkownik
  Lokalizacja:: Tylin k/Częstochowy
  Posty: 792 #2050448 Od: 2013-4-5
  | Nie wiadomo.. ale na Twoim miejscu na pewno bym sprawdził i próbował podłożyć jej jedno młode.. współczuję.. ale dobrze, że napisałaś!! trzymaj się ciepło.. | 
|   |   | 
| annorl1 | 22.02.2015 20:15:56   | 
 
  Grupa: Użytkownik
  Lokalizacja:: Podkarpacie
  Posty: 434 #2050462 Od: 2014-1-18
  | Elżunia   mam nadzieję, że mimo tego tragicznego rozwiązania, Łucja się jakoś z tego podniesie. ja jak bym miała taką możliwość, to spróbowała bym podłożyć Łucji malutkie od Cecylii. jak coś się nie powiedzie, zawsze małe mozesz oddać matce. bardzo, bardzo Ci współczuję   | 
|   |   | 
| elzunia62 | 22.02.2015 20:48:30   | 
 
  Grupa: Użytkownik
  Lokalizacja:: Beniaminów gm.Nieporęt
  Posty: 64 #2050500 Od: 2014-2-15
  | A jak Cecylia go potem nie przyjmie? | 
|   |   | 
| Electra | 04.11.2025 15:13:52 | 
 
 
   | 
			
			
		  |