| |
jola1979 | 28.07.2013 09:49:45 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1552985 Od: 2013-3-21
| Powinny,ale nie zawsze tak jest.Jeśli koza dostanie stan zapalny i nie jest zbyt szybko zauważony lub jest jeden koźlak,który pije z jednego strzyka,a drugi trzeba zdajać-wtedy połówki wymiona stają się nierówne.
|
| |
Electra | 05.01.2025 05:32:49 |
|
|
| |
Kluska | 28.07.2013 16:44:23 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wólka K...(nie Kozia)
Posty: 93 #1553374 Od: 2013-7-14
Ilość edycji Admina: 1 | Kusy, moja koza ma ten sam problem, jedno ma naturalnej wielkości i wypełnione mlekiem, drugie- po przebytym zapaleniu wiosną jeszcze nie doszło do siebie i nie wiem również czy to tak się często dzieje.Z obu ściągam mleko- w normalnego cyca jest tak jak przed zapaleniem, z małego- też leci, bez grudek, w odpowiednik kolorze, ale maleńko. Jutro skontaktuję się z pewnym dużym hodowcą i będę coś wiedziała. Może też da mi namiar na jakiegoś konkretnego Veta.
A jak zmyć potem dziegieć??? Cycki tak delikatne, że szorować kozy nie będę, bo będzie piszczała, a te walory dziegciu znam .
Jolu, u mnie Kluska właśnie sama zdajała ten obecnie większy cyc . Mniejszy odpuściła i był tez podczas stanu zapalnego bardziej zatkany, dłużej dochodził do zdrowia... |
| |
Kusy | 28.07.2013 17:11:36 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podkarpackie
Posty: 223 #1553416 Od: 2013-3-22
| Sara miała dwa koźlaki, więc doiły ją na dwa cycusie. W tym mniejszym oczywiście mleka jest mniej. Nie zauważyłam u niej objawów zapalenia wymienia. Mleko cały czas jest że tak powiem normalne. Tak mi się wydaje, bo ja kozy to mam aż trzy miesiące Jak w domu była krowa to też miała jedną część wymienia mniejszą ale z tego co pamiętam taka była jej uroda. |
| |
monia8366 | 28.07.2013 23:50:00 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1553806 Od: 2013-3-21
| nie smarować dziegęciem!!! w mieszańce Zielonego Kruka jest śladowa ilość. Poszukaj na tamtym forum. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Kluska | 29.07.2013 00:11:41 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wólka K...(nie Kozia)
Posty: 93 #1553841 Od: 2013-7-14
| No tak- mieszanka z dziegdźciem... A może coś gorzkiego? Wywar z łopianu mógłby być? Z nośnikiem- np gliceryna- utrzeć maść (?). |
| |
LadyM. | 29.07.2013 00:12:45 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1553843 Od: 2013-3-22
| Ja na początku napisałam, ze "robi MIESZANKĘ z dziegciem", nie było mowy o smarowaniu samym dziegciem. Ktoś czytał niedokładnie. Zielony Kruk proponuje odrobinkę dziegciu zmieszać z woskiem pszczelim. Ale jednak poczytac, bo tam jest dokładnie napisane co i jak. |
| |
LadyM. | 29.07.2013 00:24:44 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1553851 Od: 2013-3-22
| Wywar z Łopianu, czy z piołunu? Nie wiem czy łopian jest gorzki, piołun na pewno. Myślę, że lepiej z wazeliną, gliceryna jest słodka. |
| |
jola1979 | 29.12.2013 18:08:33 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1698867 Od: 2013-3-21
| hodowca13 pisze: przed chwilką poszedłem doić swoje kozy starszą wydoiłem było wszystko w porządku zaczołem doić pierworódkę i w pierwszej połówce wymienia miało dojść sporo a w drugiej ani kropelki jak chciałem pociągnąć za strzyk to podnosiła nogą do góry ale w tej drugie połowie niby było czuć że coś jest ale nic nie chciało lecieć. czy muszę wzywać weterynarza i co to może być i dodam jeszcze że koza zrobiła się bardzo ponura proszę o szybką odpowiedż
Mag2271 pisze:
Z tego co opisujesz można wnioskować, że być może to zapalenie wymienia, ale na odległość ciężko stwierdzić. Bez weterynarza się nie obejdzie.
hodowca13 pisze:
nie powiedział bym że to zapalenie zawsze zdajałem ją do końca mleka za dużo nigdy nie dawała i zawsze o tych samych godzinach ale na pewno jutro weterynarza ale do jutra chyba jej się nic nie stanie??
|
| |
monia8366 | 29.12.2013 19:10:31 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1698919 Od: 2013-3-21
| jeśli w jednej połówce nie ma mleka i jest flakowate tzn że wywołane zapalenie jest poważne bakterie i tutaj raczej bez badania mikrobiologicznego się nie obejdzie. Jeśli jednak wymię w środku ma wyczuwalne mleko a nie da się wydoić tzn. że strzyk się zatkał "serkiem" i trzeba dobrze masować i strać się zdoić udrażniając strzyk. Wet tutaj jest niezbędny a na ten czas wymię umyć szarym mydłem osuszyć i wmasować maść przeciwzapalną chyba że jej nie masz to może być altacet w żelu. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
hodowca13 | 29.12.2013 19:21:58 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 69 #1698928 Od: 2013-11-7
| no taki całkiem flak to nie jest coś tego mleka tam jest
|
| |
Adrian | 29.12.2013 19:46:34 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Sudety Środkowe
Posty: 92 #1698950 Od: 2013-11-24
| monia8366 pisze:
jeśli w jednej połówce nie ma mleka i jest flakowate tzn że wywołane zapalenie jest poważne bakterie i tutaj raczej bez badania mikrobiologicznego się nie obejdzie. Jeśli jednak wymię w środku ma wyczuwalne mleko a nie da się wydoić tzn. że strzyk się zatkał "serkiem" i trzeba dobrze masować i strać się zdoić udrażniając strzyk. Wet tutaj jest niezbędny a na ten czas wymię umyć szarym mydłem osuszyć i wmasować maść przeciwzapalną chyba że jej nie masz to może być altacet w żelu.
U mojej kozy, zatkał się jeden strzyk i też myślałem, że to serek. Masowanie nie pomagało. Okazało się, że to infekcja bakterią ropy błękitnej. |
| |
Electra | 05.01.2025 05:32:49 |
|
|
| |
monia8366 | 29.12.2013 19:58:26 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1698959 Od: 2013-3-21
| hodowca13 jeśli mleczność została wstrzymana w tej połówce to masz spory problem może być to nawet gronkowiec. Nie daj leczyć na ślepo bo drugą połówkę też możesz stracić, przy zapaleniach wywołanych przez bakterie gronkowce i paciorkowce rzadko kiedy wraca mleczność najczęściej wymię już nie wraca do normalności dlatego zrób jej badanie mikrobiologiczne z antybiotykogramem. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
hodowca13 | 29.12.2013 20:21:47 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 69 #1698991 Od: 2013-11-7
| jak chce zcisnąć strzyk to nic w nim nie ma a do góry trochę jest a na wymieniu niema żadnych oznak zapalenia a koza przeżyje bo się o nią martwię czy wyliże się z tej choroby |
| |
monia8366 | 29.12.2013 22:10:25 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1699098 Od: 2013-3-21
| spokojnie wpierw dzwoń po weta i daj mleko do badania ze zdrowej strony i zapytaj jak zbadać tą zasuszoną stronę chyba że jakieś kilka kropel wydusisz . _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Adrian | 30.12.2013 08:49:13 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Sudety Środkowe
Posty: 92 #1699276 Od: 2013-11-24
| Moja koza też nie wykazywała objawów zapalenia wymienia a bakterie były. Monia dobrze pisze, mleko do badania mikrobiologicznego. |
| |
Kluska | 14.01.2014 22:20:07 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Wólka K...(nie Kozia)
Posty: 93 #1715458 Od: 2013-7-14
| Od moich poprzednich postów trochę czasu zeszło, a skoro i tak nie namierzyłam Żadnego znawcy kóz wśród znanych i polecanych mi lekarzy weterynarii (na szczęście i nieszczęście sami hipiatrzy i ci od małych zwierząt), może mi poradzicie: Kruszce zrobiły się na jednym wymionku krostki. Porównałabym do gęsiej skórki, bo skóra w dotyku nie jest gładka, a pomiędzy tymi "krostkami" znajdują się (niewiele) takie większe z zabarwieniem białawo- żółtym, które mogę porównać np.do łojotokowych u człowieka. Tak to właśnie wygląda. Co to może być i co robić? Czy myć wymiona ciepłą wodą z szarym mydłem, potem ręcznik- osuszać po prostu? Mam pomysł by smarować to żelem żywokostowym z jałowcem (mam takowy i bardzo ładnie działa na niewielkie stany zapalne, na skórę... Co radzicie? |
| |
Leosia | 14.01.2014 22:28:09 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 550 #1715462 Od: 2013-4-2
Ilość edycji wpisu: 1 | Radzcie coś bo moja koza ma to samo i koza przyjaciółki mieszkającej 150km od nas ma to samo. Niby nic a taka kaszka na wymieniu... I teraz dopiero to zaczeło mnie to na maxa intrygować. 3 kozy setki kilometrów jeden dzień te same krostki ? Umówiły się? A może mają tego samego dilera? =-O |
| |
monia8366 | 14.01.2014 22:28:18 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1715463 Od: 2013-3-21
Ilość edycji wpisu: 1 | słuchaj jak nie masz dobrego weta to musisz działać sam , nie będę się cofać ale nie wiem kto ci doradził smarować wymię dziegęciem ??? Czy posmarowałeś jej to wymię i dlatego wyszły te krostki ?? Bo ja się już pogubiłam. Druga sprawa pisałaś że jedna jest nie drożna połówka tak ? w tej niedrożnej są te krosty ? Opisz dokładnie bym zrozumiała cię dobrze
dopiszę dla jasności bo doczytałam, maść którą proponowałam z dziegęciem to tylko mały jego procent . Zielony Kruk dokładnie opisał proporcje jeśli stosowałeś. mam nadzieje że nie smarowałeś samym dziegęciem. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
monia8366 | 14.01.2014 22:29:26 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1715464 Od: 2013-3-21
| Leosia te krostki mają strupki ? czy są gładkie ? _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Leosia | 14.01.2014 23:05:36 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 550 #1715515 Od: 2013-4-2
| Są gładkie i malutkie co niektóre z białą wydzieliną. Wieczorem nic nie było rano jest. Nic z tym nie robiłam pomyślałam może się na czyms z siana lub słomy położyła i alergiczna wysypka, o 17 dzwoni przyjaciółka ze jaj koza ma krostki na wymieniu a teraz takie info na forum... Zaciekawiłam się do granic możliwości. |
| |
Electra | 05.01.2025 05:32:49 |
|
|