| |
acerprzemo | 24.01.2015 19:57:28 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 414 #2030073 Od: 2014-10-11
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji Admina: 1 | Ja bym zdoil bo widac koza cierpi. A siare zdojona zamrozic
|
| |
Electra | 18.01.2025 20:37:46 |
|
|
| |
Renata | 24.01.2015 20:00:06 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: okol. Ożarów Cementownia
Posty: 24 #2030076 Od: 2013-11-10
| 2 razy dziennie po troch owsa lub ospy z paszom, parę jabłek lub marchwi , siano i woda. |
| |
Renata | 24.01.2015 20:04:31 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: okol. Ożarów Cementownia
Posty: 24 #2030081 Od: 2013-11-10
| przez olx są wprowadzone tylko zdiecia bo inaczej niemogłam ich wrzucić, nie chcę jej sprzedac |
| |
jola1979 | 24.01.2015 20:05:18 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #2030086 Od: 2013-3-21
| Jaka pasza? |
| |
PatiB | 24.01.2015 20:42:13 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 447 #2030134 Od: 2014-6-23
| ja bym zostawiła ja na sianie i wodzie jeśli się nic nie poprawi to bym zdoiła troszkę aby tylko ulżyć kiedy ona chodziła z tym kozłem tak plus minus nie można określić pory wykotu? ale są mądrzejsi na forum. także poczekaj co powiedzą. Moja Zuzia napuszcza mleka od stycznia ale ona ma termin na 2 lutego, jest ogromna, brzuch nisko,doły widać, wymię nabrane ale miękkie jasne a to wygląda jak nabite strasznie.
|
| |
jakubpiotr | 24.01.2015 22:35:26 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Tylin k/Częstochowy
Posty: 792 #2030246 Od: 2013-4-5
| jestem ktoś inny, na pewno nie mądrzejszy.. ale - jeśli zdoić, to całość, nie troszkę (żeby ulżyć) ale drugie ale - skoro wet był i zapalenia wymienia nie stwierdził to nie dotykać, nie doić, czekać na wykot.. Jola pytała o paszę?? |
| |
Esti | 25.01.2015 07:32:59 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podlaskie
Posty: 898 #2030392 Od: 2013-3-22
| Póki wymię nie mocno napięte nie ruszać, przejęć na siano i wodę. Kiedy mniej więcej wykot? _________________ http://ostatnizakret.blogspot.com/ |
| |
PatiB | 25.01.2015 08:07:20 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 447 #2030400 Od: 2014-6-23
| mądrzejsi- miałam na myśli z większym doświadczeniem, oczywiście |
| |
Renata | 25.01.2015 09:51:12 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: okol. Ożarów Cementownia
Posty: 24 #2030439 Od: 2013-11-10
| Taka jaka mi dal wet w słoiku żebym jej wlewała do pyska.A ospy to tylko tyle żeby dodać witamin. |
| |
PatiB | 25.01.2015 10:02:27 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 447 #2030447 Od: 2014-6-23
| Renata jak dziś koza/wymnię? |
| |
jola1979 | 25.01.2015 10:02:58 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #2030449 Od: 2013-3-21
| Paszę do pyska??? To chyba jakieś witaminy,a nie pasza? |
| |
Electra | 18.01.2025 20:37:46 |
|
|
| |
Renata | 25.01.2015 13:43:39 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: okol. Ożarów Cementownia
Posty: 24 #2030638 Od: 2013-11-10
Ilość edycji wpisu: 1 | Właśnie dziś ją wydoiłam nie uwierzycie dała aż 8 litrów doiłam godzine, teraz wstała i zaczeła chodzić a wcześniej tylko leżała gdy wstala miala sztywne nogi obracając się ponownie się kładła i na dodatek kaleczyła wymie siarę całą zamroziłam. A co dalej z porodem będzie to tylko Bozia wie. Codo witamin weta to kazał łyżke na 100ml wody rozrabiać i wkładać jej do pyska. |
| |
Bucia | 19.02.2015 01:28:07 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 231 #2047874 Od: 2014-3-10
| Proszę powiedzcie jak krowie na rowie -co się stanie jak sie wydoi kozę przed wylotem lub nie zaduszą i czy czas doi?
Czy wiecie dlaczego moja koza nie nabrała siary przed wykotem i po nim?wieczorem przed wykotem miała puściutenkie(wiem ponieważ ona wogóle nie wygladała na cieżarną i była dojona choć się zasuszała bo mleczka było bardzo malutko) rano powiła koźlątka a cycki nadal puste Jak nacisnęłam poleciało ale po tym co tu zobaczyłam jak kozy potrafią nabrać pokarmu przed porodem to ona ma puste Nie wiem co robić wet da jej jakiś hormon w zastrzyku na pobudzenie mleczności ale narazie kiepski rezultat a maluch ciągle wiszą na cyckach |
| |
jola1979 | 19.02.2015 09:24:24 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #2047980 Od: 2013-3-21
| Ja miałam kilka razy takie sytuacje,że nie dałam rady zasuszyć kozy zakoconej.Były to prawdopodobnie błędy żywieniowe lub zaburzenia hormonalne. Kilka lat temu kupiłam dwie kozy,nie były zbyt grube,więc nawet nie pomyślałam,że mogą być zakocone. Mleko doiłam,ale w ostatnim tygodniu było tego mleka niewiele,bo zaczęły bardzo te mleko zmniejszać. Jakie było moje zdziwienie,gdy poszłam któregoś ranka i patrzę,a tu koźlak. Jeszcze większe zdziwienie mnie wzięło,gdy następnego dnia druga z tych kóz urodziła 2koźlaki.
Każdy koźlak powinien napić się siary,bo wtedy jest bardziej odporny,mocniejszy i lepiej się rozwija.
Tu pewnie po moim wpisie będzie "dym",ale kilka razy zdarzyło się,że koźlaki siary się nie napiły(albo kozy zasuszyć się nie dało,albo właśnie,tak jak te 2 kozy wykociły się,a ja nie wiedziałam,że one są w ciąży).No i powiem szczerze,że nie zauważyłam jakiś problemów z odchowem koźląt,które siary nie piły. Może też inaczej jest,bo kozy matki i ojciec to mieszańce więc też koźlaki wtedy "bardziej odporne". Tu nie mam na myśli tego,że kozy rasowe,czy podrasowione są jakieś chorowite,czy coś.Nie to miałam na myśli.Po prostu według mnie koza "marki koza",jest najbardziej odporna na "wszystko". Nie wyobrażam sobie,gdyby taką kozę np Alpejkę,czy tym bardziej AN wsadzić do takiej obory,jakie nie raz się widuje.Syf,brud i gnojówka po sufit(no,a takie obory często się widuje,nawet w ogłoszeniach ).No,a kozy mieszańce żyją i mają się nie raz całkiem dobrze. Sory,rozpisałam się. Dodam tylko,że staram się,żeby koźlaki napiły się siary jak najwcześniej po urodzeniu.No,ale niestety kiedyś popełniałam błędy lub była to moja niewiedza.Nie było wtedy forum,"uczyłam się" od ludzi,którzy niby coś wiedzieli,gdzieś coś słyszeli,ale w końcu okazało się,że musiałam uczyć się na własnych błędach.
Co do Twojej kozy,to powiem szczrze,trochę dziwne.U mnie koza rok temu nie zdążyła nabrać mleka,a wyglądało,że zacznie się wykot.No,ale ten niby wykot,był jakieś 2 tygodnie przed czasem.Niestety wymię nie nabrało,bo koźlak był martwy-w środku już nie żył.No,ale Twoja koza urodziła zdrowe koźlaki,wykot o czasie(tak sądzę).Tak,że według mnie są to właśnie zaburzenia hormonalne. No,a co ona do jedzenia dostaje?Jakie dawki?Jak żywiona była przed wykotem? |
| |
Bucia | 21.02.2015 16:27:02 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 231 #2049687 Od: 2014-3-10
| koza była karmiona normalnie jak inne była niestety dojona bo nie wiedziałam ze jest kotna-w czasie dojenia dostawała owies ile zdążyła zjeść tyle miała,oczywiscie mleka nie miała prawie wcale myślałam ze zasuszała sie bo zima Teraz oczywiście dbam o nia szczególnie ma stały dostęp do siana i owsa i podaje wodę z witaminami ale mleczność jak narazie sie nie poprawiła Chyba ze jest tak jak maź twierdzi ze mleko w całości wyjadają maluchy Jak to sprawdzić? |
| |
LadyM. | 21.02.2015 17:51:35 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2049746 Od: 2013-3-22
| Otrąb trochę dorzuć, tak z pół litra na dzień.
Jak sprawdzić? Obserwując koźlęta, czy są najedzone, czy przybywają na wadze. Koźlątka można na wadze łazienkowi ważyć. |
| |
katolik | 21.02.2015 18:52:49 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 140 #2049785 Od: 2015-2-20
| Bucia zamknij na noc koźlęta osobno. Rano wydój kozę i będziesz wszystko wiedziała |
| |
Bucia | 21.02.2015 19:07:19 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 231 #2049798 Od: 2014-3-10
| Takie kilkudniowe odstawić od matki na tyle godzin?kurcze trochę mi szkoda A nienajedzone jak się zachowują? |
| |
omnibus | 03.04.2015 23:30:41 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 17 #2084702 Od: 2015-2-18
| W żadnym wypadku nie odstawiaj koźląt, co to w ogóle za pomysł? Siara to mleko "nasycone treścią" i nigdzie nie jest napisane że każda koza ma jej dużo. Żeby pokarm ruszył, podaj jej zaparzonych otrąb, tzn weź pół litra otrąb i zalej dwoma litrami wrzątku, jak przestygnie podaj kozie. Podawaj dwa razy dziennie, po tygodniu zwiększ ilość wody do trzech litrów, możesz dodać suszony chlebek i okopowe. |
| |
Electra | 18.01.2025 20:37:46 |
|
|