| |
monia8366 | 26.01.2014 14:01:17 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1726461 Od: 2013-3-21
| zależy jaki kozioł, czy rasowy czy z papierami. Ja mimo że miałam kozła An brałam miedzy 50-100 zł. Myślę że jeśli jest bezrasowy to 30 zł krycie powinno kosztować jeśli rasowy to już cenę nadaje właściciel jaką chce. Jeśli ten kozioł jest bezrasowy to 100 zł to śmiesznie wygórowana cena!!! _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Electra | 05.01.2025 05:28:31 |
|
|
| |
Esti | 26.01.2014 14:25:43 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podlaskie
Posty: 898 #1726470 Od: 2013-3-22
| Monika a musisz kryć u niego? Są inne fajne, rasowe kozły tylko musiałabyś kawałeczek podjechać. 100 zł ja bym wzięła za krycie obydwu kóz. _________________ http://ostatnizakret.blogspot.com/ |
| |
monika | 26.01.2014 14:47:08 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Białystok, okolice
Posty: 128 #1726482 Od: 2013-11-26
| Kozioł fajny, dorodny z Jastrzębca pochodzi więc chyba ma dokumenty. Esti ja do Ciebie na prv pisałam o tych kozach z Jastrzębca. No i chłop kóz nie odrobaczył przed zakoceniem |
| |
Esti | 26.01.2014 14:56:39 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podlaskie
Posty: 898 #1726491 Od: 2013-3-22
Ilość edycji wpisu: 1 | To źle. Daleko od Hajnówki mieszkasz? Ja też miałam dorodnego kozła z Jastrzębca ale taka kwota to przegięcie dla mnie. Z drugiej strony za kozy ten facet bardzo mało woła więc... _________________ http://ostatnizakret.blogspot.com/ |
| |
monika | 26.01.2014 15:25:58 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Białystok, okolice
Posty: 128 #1726503 Od: 2013-11-26
| Wiem, że źle! Do Hajnówki mam ok. 60 km, ale gościu już jedną zakocił i na drugą czekamy. Jestem zdesperowana brakiem dorosłych kóz w okolicy, więc nie wybrzydzam. Liczę się z tym, że najlepszych sztuk to on nie sprzedaje. |
| |
LadyM. | 09.05.2014 08:02:52 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1836610 Od: 2013-3-22
| będzie im przeszkadzać, bo będzie po nich skakał jak szalony. I kozy się nie będą miałay czasu paść, bo będą się odganiać od idioty. |
| |
Leosia | 09.05.2014 10:53:47 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 550 #1836737 Od: 2013-4-2
| Lady M tym razem się z Tobą nie zgadzam. Mam dwa kozły. Każdy ma swoje żony. Przebywają razem 24h. Opiekują się Paniami i ich dziećmi. Ciężko mi ich nazwać przeszkadzającymi idiotami. Od początku czyli 2-3 miesiąca życia przebywają w stadach. Zero problemów. |
| |
LadyM. | 09.05.2014 11:40:40 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1836799 Od: 2013-3-22
| Mówię z doświadczenia (co prawda bardzo niewielkiego) moje 2 ub.roczne koziołki już w wieku 2-3 miesiące skakały po matkach/babce/siostrze. Było to na tyle uciążliwe, że nawet na wypas zaczęłam wyprowadzać osobno, bo sajgon się dział po drodze. Potem pastwisko przedzieliłam prądem, tak, że koziołki były oddzielone od kóz. Każdy robi jak uważa. Poza tym kozioł 3 miesięczny już może zrobić to i owo. Więc , jeżeli się chce to i owo mieć pod kontrolą, to nie polecam. Potem są 4 miesięczne kozy zakocone. |
| |
LadyM. | 09.05.2014 18:49:10 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1837120 Od: 2013-3-22
Ilość edycji wpisu: 1 | Ależ, Leosiu, ja tylko powiedziałam, jak się zachowywały moje koziołki. Koziołki skakały po kozach niezależnie od tego, czy te miały ruję, czy nie. Nie twierdzę, że wszystkie kozły zachowują się identycznie, ale z rozmów wiem, że moje nie były odosobnione w swoich zachowaniach. Nie bez powodu zaleca się 3 miesięczne koziołki oddzielać od samic.
|
| |
artambrozja | 09.05.2014 22:18:03 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #1837334 Od: 2013-3-25
| ile kosztuje krycie ??? 100 złotych?? wybaczcie, ale taki kozioł chyba ma złoty interes kryłam moje panny kozłem karpackim ( pobyt ponad dwa tygodnie )z papierami i zapłaciłam ( tylko dlatego że na siłę wcisnęłam właścicielowi ) dobry alkohol, plus słodkości, trochę owsa i marchewy _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
LadyM. | 09.05.2014 22:30:47 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1837343 Od: 2013-3-22
| Wydaje mi się, że to różnie. U mnie na wsi krycie takim byle kozłem kosztuje ok 25-30zł. Myślę, że jeżeli jest kozioł rasowy, "z papierami" - to może kosztować więcej.Ale tylko w takim przypadku. A jak panny przebywają "u niego", z wiktem i opierunkiem, to jeszcze więcej niż, jak to jest tylko krótka wizyta na to i owo. |
| |
Electra | 05.01.2025 05:28:31 |
|
|
| |
artambrozja | 09.05.2014 23:00:42 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #1837355 Od: 2013-3-25
| skoro krycie takie drogie to czemu koziołki "chodzą" po 50 - 70 złotych, a najlepiej jakby oddać za darmo.... _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
LadyM. | 09.05.2014 23:17:36 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1837376 Od: 2013-3-22
| Wot zagadka. |
| |
LadyM. | 09.05.2014 23:45:03 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1837405 Od: 2013-3-22
| Pisaliśmy równocześnie. Moje odnosi sie do wpisu Beaty.
Co do cen koziołków - sądzę, ż eludzie tak wystawiaja, bo znaja realia na swoim terenie. |
| |
jola1979 | 10.05.2014 10:35:57 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1837593 Od: 2013-3-21
| LadyM. pisze:
Mówię z doświadczenia (co prawda bardzo niewielkiego) moje 2 ub.roczne koziołki już w wieku 2-3 miesiące skakały po matkach/babce/siostrze. Było to na tyle uciążliwe, że nawet na wypas zaczęłam wyprowadzać osobno, bo sajgon się dział po drodze. Potem pastwisko przedzieliłam prądem, tak, że koziołki były oddzielone od kóz. Każdy robi jak uważa. Poza tym kozioł 3 miesięczny już może zrobić to i owo. Więc , jeżeli się chce to i owo mieć pod kontrolą, to nie polecam. Potem są 4 miesięczne kozy zakocone.
Dużo zależy od samego koziołka.Ja rok temu miałam 6-cio miesięcznego koziołka(zamówiony był,jednak potencjalny klient zrezygnował z zakupu,więc zanim znalazł się inny klient,trochę czasu minęło)który do 5 miesięcy łaził razem z kozami. Kozy rui wtedy nie miały,koziołek podchodził do dorosłych kóz,obwąchiwał je itd,próbował podskoczyć,ale tak raczej "dla sprawdzenia,jak to jest".Wybierał same duże kozy,więc średnio mu to wychodziło.Raz drugi przegoniły małego zalotnika i od tego czasu podchodził tylko,powąchał,ale koza dawała mu do zrozumienia,że nie ma ochoty na amory,wtedy grzecznie odchodził. Żaden z koziołków,które miałam-przynajmniej młodziki,nie był zbyt natarczywy.Podchodziły,wąchały,ale kozy je przeganiały.Oczywiście mówię tu o sezonie poza rujami. Nie wiem,może moje koziołki są inne Są sprawne,bo ten co łaził z kozami do 5 miesięcy,dwa tygodnie później już pokrył-skutecznie pierwszą kozę.To było zaplanowane krycie.
No,ale niestety trzymanie koziołka razem z kozami,ma swoje minusy.Tak jak pisze Iwona-nieplanowane krycia. Najgorzej jest z młodymi kózkami(takimi poniżej roku),bo ruje są niewyraźnie,czasem nieregularne.Tak,że wtedy bardzo łatwo o nieplanowaną ciążę i to w dodatku "ciążę dzieciaka".
|
| |
LadyM. | 10.05.2014 13:45:50 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1837763 Od: 2013-3-22
| U mnie to wyglądało tak: prowadziłam kozy dorosłe na wypas na uwięzi (mam jakieś +-200m). Młódź szła luzem. Koziołek skakał na kozę, z ""bagnet na broń" i jechał na niej parę kroków. Koza się wściekała, odwracała, próbowała mu przyłożyć z bańki. W międzyczasie drugi skakał na drugą kozę, albo na małą kózkę. Robił sie kyrk na cółkach. Nie wiem, to były moje pierwsze, i jak dotąd jedyne, koźlęta. Może te koziołki jakieś wyjątkowo jurne były. Stefan teraz, chociaż kastrat, próbował kiedys skoczyć na matkę. Ale mu pewnie wybiła z głowy, bo na razie więcej nie próbował. Naparzają się natomiast z przyrodnią siostrą. |
| |
jola1979 | 10.05.2014 21:26:10 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1838059 Od: 2013-3-21
| Widać bardzo jurne były To było w okresie rui,czy poza rujowym? |
| |
LadyM. | 10.05.2014 21:54:27 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1838073 Od: 2013-3-22
| No, właśnie Jolu, bez rui kozy były. |
| |
jola1979 | 10.05.2014 22:06:28 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1838085 Od: 2013-3-21
| Koziarz,Ty też? Dopadła Cię choroba na po Dolomitowe dzieci?
Iwona,często jest tak,że koziołki,które są zbyt treściwie karmiona poza okresem rui,wtedy je "nosi". No,ale to Ty wiesz.Tak,że koziołki,które miałaś musiałby być wyjątkowo chętne na zaczepianie kóz.
|
| |
artambrozja | 10.05.2014 22:10:38 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #1838089 Od: 2013-3-25
| ha !! mój koziołek ma 1,5 miesiąca i skacze po kózkach jak szalony, wywala jęzor, szczękę wysuwa - ale tylko ten jeden biały, który odziedziczył po tatusiu ( karpackim ) właściwie wszystko _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
Electra | 05.01.2025 05:28:31 |
|
|