| |
monia8366 | 13.04.2013 10:15:21 |


Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4643 #1314037 Od: 2013-3-21
| Mag2271Chciałam pokazać "dojalnicę" w temacie "jakie sprzęty w Waszych koziarniach" ale niestety nie mogłam znaleźć.
Być może komuś będzie pomocna. Od roku doję kozy w tym "urządzeniu" i bardzo sobie chwalę. Kózka przypięta jest z przodu, można też zawiesić garnek z jedzeniem. Moje kozy są tak przyzwyczajone do dojenia w tym że jak widzą że idę z dzbankiem same wchodzą. Jedynie na dzień dzisiejszy zrobiłabym wyższy postument.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
_________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Electra | 11.03.2025 12:27:14 |

 |
|
| |
Krzysztof | 13.04.2013 10:44:06 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 393 #1314080 Od: 2013-3-20
| Ja mam coś podobnego, tylko że moje jest wyższe, tak że siadam na krzesełku.Kozy nie wiąże, tylko jest taka zasuwka która unieruchamia łeb. Dodatkowo jeszcze sznurek na nogę jak koza kopie |
| |
monia8366 | 13.04.2013 12:34:20 |


Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4643 #1314196 Od: 2013-3-21
| krzysztof wybacz ale jak blokujesz kozie łeb to ja się nie dziwie że one cie kopią!!! Nigdy koza mnie nie kopnęła nawet pierworódka, kwestia nauki kozy i przyzwyczajenia ja od małego że za wymiona łapiesz. Ja łapię za wymionka kilka godzin tuz po urodzeniu, zaglądam w zęby wyciągam jej język. Później ułatwia to sprawę kontroli nad jej zdrowiem i dojeniem. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Krzysztof | 13.04.2013 12:55:20 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 393 #1314204 Od: 2013-3-20
| Przyznaję się bez bicia że ja do tej pory tak kózek nie oswajałem. ŁEB nie jest tak na sztywno blokowany, tak żeby nie uciekła.Póź niej ona się osewaja i juz nie kopie |
| |
jakubpiotr | 13.04.2013 14:45:00 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Tylin k/Częstochowy
Posty: 792 #1314308 Od: 2013-4-5
| bardzo fajna koncepcja! dzięki Nubirek |
| |
jakubpiotr | 13.04.2013 15:39:19 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Tylin k/Częstochowy
Posty: 792 #1314363 Od: 2013-4-5
| u nas w firmie - rozumiem myślisz o stowarzyszeniu |
| |
Pike | 24.05.2013 02:53:50 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Gorce
Posty: 107 #1460108 Od: 2013-5-13
| Chętnie się dołożę do kapitału.Zrobić patent! |
| |
LadyM. | 26.05.2013 08:22:00 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1463522 Od: 2013-3-22
| 140 funtów to w GB nie jest drogo, tak jak u nas 140 zł (biorąc pod uwagę płace : u nich 6 funtów za godzinę, u nas - 6 zł za godzinę). WW USA kosztuje 180 -270 dolarów. I tam sa dojalnice właśnie z blokowaniem głowy. Np takie

Czy takie:

Ale mi brakuje w tych modelach boczków.
A tu pokazuje krok po kroku, jak zrobić. Ale to taki produkt "od siekiery"
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
A na tym zdjęciu proszę zwrócić uwagę na dojarkę. Czego to Amerykanie nie wymyślą!

|
| |
Sebastian | 11.06.2013 23:22:37 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Płonki,Kurów
Posty: 388 #1486332 Od: 2013-3-22
| Jak ktoś będzie miał albo znajdzie do sprzedania dojarkę ręczną to niech napisze do mnie.
A jak chce się kupić dojarkę na prąd to może być dojarka taka jak do krów???? |
| |
LadyM. | 14.06.2013 19:22:22 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1491598 Od: 2013-3-22
| Niestety, termin "dojarka ręczna" jest nieznany dla wujka gugla |
| |
LadyM. | 14.06.2013 22:31:29 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1491857 Od: 2013-3-22
Ilość edycji wpisu: 4 | Ja znalazłam przypadkiem na zdjęciu, na jakiejś amerykańskiej stronie, jak szukałam wzorów dojalnic. No, ale teraz poszukałam znowu na stronach USa i znalzłam na ebay-u za 60 dolców:
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Oraz tu:
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Mówią jak to zrobić samemu. A wygląda tak, ta samoróbka:

A na innej jeszcze stronie jest taka, jak ze zdjęcia z dojalnica i piszą tam tak: The milker costs $129.99 with shipping charges of $10 for the U.S., $25.60 for Canada and Mexico, and $41.28 for the rest of the world. Troche to duzo jak na nasze warunki bo z wysyłką do reszty świata, wychodzi 170$, co u nas daje ok 500zł. Ale myślę, że dla domorosłych Makgajwerów taka samoróbka wyszła by duzo taniej.
|
| |
Electra | 11.03.2025 12:27:14 |

 |
|
| |
Sebastian | 14.06.2013 23:23:54 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Płonki,Kurów
Posty: 388 #1491939 Od: 2013-3-22
| co to jest co ma tą rączkę od czego ?? |
| |
LadyM. | 15.06.2013 00:29:06 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1492006 Od: 2013-3-22
| pompa! Ręcznie robisz podcisnienie. |
| |
Sebastian | 15.06.2013 09:43:25 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Płonki,Kurów
Posty: 388 #1492349 Od: 2013-3-22
| Ok a to powietrze ma wsysać ta pompa cz wysysać??? |
| |
LadyM. | 15.06.2013 09:58:21 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1492364 Od: 2013-3-22
| To co, Sebastian, będziesz pompował kozę?
Z tym, że moim zdaniem, z tym aparacikiem więcej zawracania dooopy, niż pożytku. Doi z jednego cycka tylko, i tak trzeba ręcznie dodoić, w słoi może się nie zmieścić, słoik za zwykłego szkła jest łatwo tłukący. A zasada działania jest zupełnie inna niż przy dojeniu ręcznym czy dojarka elektryczną. Elektryczna ssie pulsacyjnie, czyli podobnie jak to jest gdy doisz ręcznie. A to "buckanie" wymienia jest chyba kozie potrzbne. Doświadczeni hodowcy wiedzą, że jak się "podbija" to więcej mlek asię zdoi. Myślę, że to może być deska ratunku w sytuacji, gdy dłonie nam się zrobią niesprawne. A i to nie do końca, bo tę pompke trzeba ręką naciskać. Ale umieściłam, bo chcieliście widzieć, a mnie się udało znaleźć. |
| |
Sebastian | 15.06.2013 22:15:24 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Płonki,Kurów
Posty: 388 #1493288 Od: 2013-3-22
| A u mnie mamy dojarkę ale do krów a do kóz tata zrobił z silnika od lodówki są dwa wężyki jeden wsysa drugi wysysa i jakoś tata zrobił dojarkę.  |
| |
jakubpiotr | 15.06.2013 22:33:44 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Tylin k/Częstochowy
Posty: 792 #1493313 Od: 2013-4-5
| Tata 'złota rączka' coraz mniej takich - teraz większość tylko 'zgodnie z procedurą' |
| |
Pike | 15.06.2013 23:23:50 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Gorce
Posty: 107 #1493380 Od: 2013-5-13
| Sebastian , wyslij zdjęcie dojarki. |
| |
LadyM. | 16.06.2013 01:48:56 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1493546 Od: 2013-3-22
| A ja mam taką złotą rączkę w domu. I to z młodego pokolenia ono jest - mój synuś. Np. w zimie zrobił pług sniegowy na podnośnik do tyłu traktora ze starych burt od przyczepy, z butli od gazu w aucie zrobił butlę do piaskarki, no i takie różne t.p. Tylko musi złapać motyw. Wtedy siedzi jak dzikoludek i działa. Wydiodował sobie deszczkę rozdzielcza w Vektrze, siedział i lutował te diody i lutował i sprawdzał i lutował, a potem postawił sobie na parapecie w pokoju, podłączył do jakiegoś zasilacza i mu za lampke nocna robiło (chwilę) We dwóch połozyliśmy gipsy na ścianie i za jedno popołudnie panele na podłodze. Klejenie tapet szklanych tez opanowaliśmy do perfekcji. I gdyby nie to, że matka za stara, to moglibyśmy po chałupach latać i kleić. Aktualnie szuka schematu do wzdrygiwacza do ogrodzenia elektrycznego. |
| |
monia8366 | 16.06.2013 08:50:19 |


Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4643 #1493722 Od: 2013-3-21
| mój Tomek jest taka złota rączką, z niczego zawsze coś zrobi. Nie raz aż jestem w szoku co on potrafi wymyślić  _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Electra | 11.03.2025 12:27:14 |

 |
|