|  |  | 
| Madzia100 | 14.05.2013 22:36:12 | 
|  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja:: Piła , wielkopolska
 
 Posty: 132 #1448216
 Od: 2013-3-21
 
 | Współczuję dziewczyny i trzymam kciuki. _________________
 https://www.facebook.com/magdalena.staszak.790
 | 
|  |  | 
| Electra | 31.10.2025 20:29:46 | 
|  
 
  | 
			
			
		 | 
|  |  | 
| fur | 15.05.2013 05:34:32 | 
|  
 Grupa: Użytkownik
 
 Posty: 17 #1448344
 Od: 2013-5-12
 
 | Strach wchodzić na ten watek  Trzymajcie sie jakoś dziewczyny!
 | 
|  |  | 
| jakubpiotr | 15.05.2013 13:49:25 | 
|  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja:: Tylin k/Częstochowy
 
 Posty: 792 #1448749
 Od: 2013-4-5
 
 | lussy - brak słów - moje straty przy Twoich to tzw. pikuś. wy kobiety twardsze od chłopów jesteście,ja przy moich problemach już miałem myśli,żeby pizgnąć to wszystko i iść w Bieszczady do wypalania węgla drzewnego. trzymam kciuki za zdrowie i wiedzę, co to i dlaczego. | 
|  |  | 
| jola1979 | 15.05.2013 21:00:53 | 
|  
 
  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
 
 Posty: 2239 #1449136
 Od: 2013-3-21
 
 | Lussy trzymaj się jakoś,jesteśmy z Tobą. Wiem,że guzik to daje,ale wiedz,że masz nas i jesteśmy myślami przy Tobie.
 | 
|  |  | 
| monia8366 | 17.11.2013 18:17:57 | 
|  
 
  
 Grupa: Administrator
  
 Lokalizacja:: Częstochowa
 
 Posty: 4654 #1660078
 Od: 2013-3-21
 
 | Chcę was ostrzec byście nie popełnili błędu za sprawą niedouczonych weterynarzy. Otóż moje kozy od jakiegoś czasu  zaczęły kaszleć, byłam pewna że to zapalenie płuc wezwałam więc weta. Po zbadaniu stwierdził że są zdrowe i nic im nie jest. Pomyślałam więc że może to siano więc zaczęłam dawać im słomę ale kaszel nie mijał. Wezwałam więc znów weta, płuca czyste kozy zdrowe. Weterynarz stwierdził że to Adenowirusy których się nie leczy tylko obserwuje zwierzę jeśli jest w dobrej kondycji fizycznej powinno to ustąpić można podać antybiotyk ale to nie jest przymus. Tym bardziej że moje kozy są wysoko kotne leczenia nie podjęliśmy. warto doradzić w takiej sytuacji dobrego weterynarza by nie osłabiać organizmu dużymi dawkami antybiotyków bo mogą być to tylko nie groźne wirusy które ostatnio krążą. Objawy to tylko kaszel. Nie ma gorączki, nie ma osowiałości, biegunki ani wycieków z nosa. Mają normalny apetyt. _________________
 http://powr-t.blogspot.com/
 | 
|  |  | 
| jola1979 | 17.11.2013 20:34:22 | 
|  
 
  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
 
 Posty: 2239 #1660227
 Od: 2013-3-21
 
 | Jak długo taki kaszel może się utrzymywać?Chodzi mi o taki np bez podania antybiotyków. | 
|  |  | 
| monia8366 | 17.11.2013 20:53:29 | 
|  
 
  
 Grupa: Administrator
  
 Lokalizacja:: Częstochowa
 
 Posty: 4654 #1660312
 Od: 2013-3-21
 
 | wet powiedział że do miesiąca czasu, te wirusy powodują zapalenia górnych dróg jak tchawicy jeśli koza jest w złym stanie fizycznym może przejść to w zapalenie oskrzeli lub płuc ale w dobrym stanie fizycznym da radę to pokonać. Teraz (wet mówił) dużo bydła i psów na to choruje ale weterynarze nie podają leków bo samo przechodzi. Trzeba tylko mieć kontrolę nad przebiegiem choroby. Czyli np. co dwa tygodnie sprawdzać płuca. _________________
 http://powr-t.blogspot.com/
 | 
|  |  | 
| jauma | 19.11.2013 10:11:11 | 
|  
 Grupa: Użytkownik
 
 Posty: 82 #1662788
 Od: 2013-4-10
 
 | Hmmm to właśnie to mam z opisu! W niedziele podałem drugą serię antybiotyku wszystkim kozom mimo że wysoko kotne są, nie mogłem już przesłuchać jak dychrały i dusiły się, też miesiąc obserwowałem jak sobie pokasłują a bo przejdzie nie ma gorączki nic im nie leci z nosa ani za to przejdzie a tu niespodzianka ... Monia ile się podaje tego siemia lnianego do parzenia bo coś słyszałem że na płuca to dobre ? | 
|  |  | 
| monia8366 | 19.11.2013 12:14:02 | 
|  
 
  
 Grupa: Administrator
  
 Lokalizacja:: Częstochowa
 
 Posty: 4654 #1662891
 Od: 2013-3-21
 
 | ja też im teraz podaje siemię parzone raz dziennie w ilości tak na oko około litr wywaru zaparzonego na kozę. _________________
 http://powr-t.blogspot.com/
 | 
|  |  | 
| jauma | 19.11.2013 13:05:19 | 
|  
 Grupa: Użytkownik
 
 Posty: 82 #1662902
 Od: 2013-4-10
 
 | A na 20 l wywaru styknie 1szklanka siemnia zaparzonego? | 
|  |  | 
| monia8366 | 19.11.2013 13:12:14 | 
|  
 
  
 Grupa: Administrator
  
 Lokalizacja:: Częstochowa
 
 Posty: 4654 #1662904
 Od: 2013-3-21
 
 | proponowałabym 2 szklanki _________________
 http://powr-t.blogspot.com/
 | 
|  |  | 
| Electra | 31.10.2025 20:29:46 | 
|  
 
  | 
			
			
		 | 
|  |  | 
| Leosia | 19.11.2013 21:14:03 | 
|  
 Grupa: Użytkownik
 
 Posty: 550 #1663322
 Od: 2013-4-2
 
 | Mam jedną san. Kupiłam z utajonym zapaleniem płuc. Wyszło przy jakiejś wizycie weta. 6 tyg.antybiotyku. Nie urosła prawie nic, nadal kaszle.  Jest wesoła z apetytem.  Chyba nic z niej nie będzie. O i tyle na temat leczenia... 
 Bardzo Wam dziewczyny współczuje. Trzymajcie się.
 | 
|  |  | 
| monia8366 | 19.11.2013 21:28:43 | 
|  
 
  
 Grupa: Administrator
  
 Lokalizacja:: Częstochowa
 
 Posty: 4654 #1663339
 Od: 2013-3-21
 
 
 Ilość edycji wpisu: 1
 | wyjdzie musisz tylko o nią zadbać, dawaj jej siemię lniane parzone ( takie glutowate) z serwatką do picia. Witaminy i wapno i leki. Nie poddawaj się ja wyleczyłam jałówkę z zapalenia którego niby nie dało się wyleczyć!!! I trzymaj w cieple nie wypuszczaj na dwór. _________________
 http://powr-t.blogspot.com/
 | 
|  |  | 
| jauma | 20.11.2013 09:35:02 | 
|  
 Grupa: Użytkownik
 
 Posty: 82 #1663621
 Od: 2013-4-10
 
 | Oki dzięki Monia  , tylko zamiast kawy na dziś mam 10l wywaru do wypicia  hehe stare larwy tylko co powąchały i ewen. język zamoczyły  i minuta prychania była ... ale nie odpuszczę im łatwo. Dziś jak miło cicho bez charczenia na prawo i lewe, jeszcze jedna trochę chrząka  | 
|  |  | 
| monia8366 | 20.11.2013 11:43:52 | 
|  
 
  
 Grupa: Administrator
  
 Lokalizacja:: Częstochowa
 
 Posty: 4654 #1663736
 Od: 2013-3-21
 
 | ja tym co pic nie chciały podawałam butelką do pyska, tylko wiesz łeb do góry by w płuca nie wlać. _________________
 http://powr-t.blogspot.com/
 | 
|  |  | 
| Helena | 02.07.2017 18:27:05 | 
|  
 Grupa: Użytkownik
 
 Posty: 231 #2439464
 Od: 2016-6-21
 
 | Proszę o wskazówki, jak wspomagac leczenie zapalenia płuc u owiec? Przeczytałam wątek i wynotowałam porady, ale ostatnie wpisy z roku 2013, moze ktos doradzi cos nowego, ewentualnie uzupełni. Wiem, ze forum o kozach, ale o owcach czasem też  Z gory dziekuję  | 
|  |  | 
| kasiunia3 | 11.07.2017 07:03:48 | 
|  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja:: Hajnówka
 
 Posty: 74 #2441481
 Od: 2016-7-24
 
 | Zwracam się do Was kochani Forumowicze o wytłumaczenie jakie działanie ma siemie lniane na zapalenie płuc. Bo jakoś mi laikowi ciężko zrozumieć. Na układ pokarmowy to rozumiem ale oddechowy??? | 
|  |  | 
| maszka | 11.07.2017 18:47:55 | 
|  
 Grupa: Użytkownik
 
 Posty: 129 #2441622
 Od: 2015-4-14
 
 | Cytuję: "Len pomaga przy zapaleniu oskrzeli Chrypka, kaszel, przeziębienie, zapalenie oskrzeli – we wszystkich tych przypadkach pomocny bywa napar z siemienia lnianego. Śluz z nasion lnu łagodzi odruch bezproduktywnego kaszlu (suchego), natomiast w kaszlu mokrym ułatwia oczyszczenie oskrzeli z zalegającej w nich wydzieliny"
 
 http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/medycyna-niekonwencjonalna/len-zdrowotne-i-lecznicze-wlasciwosci-lnu_37014.html
 | 
|  |  | 
| arletaka | 04.04.2018 22:48:51 | 
|  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja:: okolice Opola
 
 Posty: 153 #2532759
 Od: 2016-2-28
 
 | jola1979 pisze: 
 Ja zauważyłam,że kozy-mieszańce są odporniejsze niż te podrasowione,o rasowcach już  nie wspominam.
 Mało co,a Reniu-kozioł wywinąłby kopytami na tamten świat.Na końcu już był zdrowy,ale od leków dostał problemy trawienne.Wet mówił,że "siadł mu metabolizm".Już rozkładał ręce.Wtedy Reniu wypijał wiadra ziela ostrożenia i wiecie,że takie zielsko,a postawiło go na nogi.Po miesiącu walki o Renia-w końcu postawiony został "do pionu".Nawet wet był pozytywnie zaskoczony.
 No,ale do czego zmierzam.Chodzi o to,że nie każda(tu piszę o kozach,bo o innych kopytnych nie będę się tu wypowiadać,bo nie wiem)musi mieć objawy,żeby nie była chora na zapalenie płuc.
 Przeważnie młode mają objawy-biegunka,chociaż też nie zawsze.
 Dlatego jak wet był u mnie to pobadał stetoskopem wszystkie kozy.Byłam w szok,gdy najbardziej "zdrowa na wygląd" miała dość spore szmery na płucach.
 Tak,że odpukać,ale kozy wyleczone i mam nadzieję,że teraz to już będzie ok.Dla pewności Łukasz-mój wet,pobadał te zdrowe i te,które chore były-szmerów nie ma,wszystko ok.Teraz czekam na czas,gdy będę mogła zaszczepić.
 No i co jeszcze jest dziwne,to że niektóre matki były w ciąży,gdy panowało to zapalenie płuc.Wet badał i dwie z nich miały poważne szmery na płucach-poza tym "zdrowe jak ryba".Niestety było to krótko przed wykotami,więc za późno,żeby podać antybiotyk matkom.Po wykocie,gdy małe miały dwa tygodnie,przyjechał zbadał matki-miały szmery cały czas,podał leki.Zbadał młode.Od jednej matki kózka miała(ta co zostaje u mnie),podane leki,wyzdrowiała.Od drugiej matki oba młode,bez szmerów,zdrowe.Tak,że to że matka jest chora,nie musi oznaczać,że koźlak też będzie.
 
 Jola co to za ziele? mam właśnie chorego kozła i już mi się kończą pomysły... :-(
 | 
|  |  | 
| katenawsi | 24.05.2018 12:59:42 | 
|  
 Grupa: Użytkownik
 
 Posty: 97 #2549053
 Od: 2016-5-11
 
 | Piszę, bo już od tych tegorocznych problemów zgłupiałam.
 Czy takie parskanie, kichanie u kóz (co jakiś czas) to normalne zachowanie czy objaw jakiegoś nieżytu dróg oddechowych?
 | 
|  |  | 
| Electra | 31.10.2025 20:29:46 | 
|  
 
  | 
			
			
		 |