| |
koziarz42 | 27.06.2013 14:51:23 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 374 #1511888 Od: 2013-3-28
| Płaciłem po 3 złote za płytkę. |
| |
Electra | 22.12.2024 02:13:58 |
|
|
| |
farmer | 27.06.2013 15:46:41 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Gospodarz wieś Łódzkie
Posty: 42 #1511977 Od: 2013-4-10
| Też myślałem o płytach chodnikowych ale widzę że wylewka będzie tańsza i łatwiejsza w wykonaniu .Boksy mam zamiar zrobić 1m x 1,5m , czy większe 1m x 2m . Mogę jeszcze zmienić bo zaczynam od jutra , wczoraj i dziś podbiłem sufit OSB i 2cm styropianu . Na dachu blacha to od razu jest różnica jak słońce świeci. |
| |
LadyM. | 27.06.2013 16:28:52 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1512030 Od: 2013-3-22
| Weź sobie przeczytaj ten tekst, a wszystko będzie jasne:
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
|
| |
Tomek | 27.06.2013 21:58:30 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 35 #1512609 Od: 2013-4-13
| to jak zrobić jedno duże pomieszczenie czy boksy a może na uwięzi.? jak w macie.? |
| |
koziarz42 | 27.06.2013 22:05:19 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 374 #1512652 Od: 2013-3-28
| Jak kozy się nie bodą,to można wszystkie razem trzymać.Ja mam w boksach i przywódczynię wiążę |
| |
Tomek | 27.06.2013 22:13:07 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 35 #1512671 Od: 2013-4-13
| a jakby się kocić miały to w tedy razem czy musiałbym je brać od siebie.?
|
| |
koziarz42 | 27.06.2013 22:16:29 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 374 #1512678 Od: 2013-3-28
| Na wykoty odzielam je od siebie,tak że każda siedzi osobno. |
| |
farmer | 27.06.2013 22:28:02 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Gospodarz wieś Łódzkie
Posty: 42 #1512690 Od: 2013-4-10
| Ja mam jedno "duże" 50m w którym wydzielę 3 boksy 1,5 x 2 . Boksy zrobię składane tak żeby w razie konieczności rozebrać albo złożyć . Na razie jest 5 szt to są luzy . |
| |
LadyM. | 17.09.2013 22:12:14 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1602418 Od: 2013-3-22
Ilość edycji wpisu: 2 | Nie znalazłam lepszego miejsca, więc tutaj. Może komuś się przyda. Nie są to jakieś wypasione rozwiązania, bo w zasadzie beznakładowe - odzysk lub upcykling. Ale jeżeli może coś byc za darmo, to po co płacic.
1. Sposób na umieszczenie wiadra, by nie latało po koziarni i nie było w nim bobków a) hak w ścianie (najlepiej nie hak a taka śruba z oczkiem jak do naciągów), kawałek łańcuszka ok 30cm i karabinek alpinistyczny. I wygląda to tak:
Ja wykorzystałam kawałek łańcucha od żłobu, takiego z kabłączkiem. łańcuszek jest tym kabłączkiem spięty, więc mogłam wykorzystać taki karabinek. Jeżeli jest to zwykły kawałek łańcuszka, to ten karabinek sie nie sprawdzi. Lepszy taki
Dzięki ogniwom łańcuszka możemy regulować wysokość, na jakiej zawieszone jest wiadro.
b) sposób wymagający użycia spawarki, potrzebny płaskownik stalowy o szer.ok 2cm Ja tu wykorzystałam jakieś coś, przy którym był taki płaskownik już zagięty i to zagięcie nawet wzmocnione. I tylko kawałek płaskownika z odzysku na obejmę. Sam uchwyt, przykręcony jest tylko dwoma wkrętami, ale daje radę udźwignąć 3/4 wiadra wody:
i z wiadrem:
I karmidło wykonane z plastykowego kanisterka 10litrowego.
To karmidło i sposób jego umieszczenia wymagają jeszcze zmian. Mianowicie wygodniej by było, by nie było przykręcone wkrętami, a posiadało uchwyty, na których można je powiesić. Te uchwyty można wykonać z taśmy stalowej zgiętej w U i przykręcić śrubkami. Wtedy łatwiej zdejmować do mycia. Wygodniej też byłoby, gdyby było umieszczone na zewnątrz boksu. W tym celu musi być jeszcze przerobiona ta ścianka, tak zeby listwy były pionowo. Poziome listwy nie sprawdzaja się, bo zwierzaki wychodzą na nie.
|
| |
dotti1305 | 18.09.2013 09:18:08 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 97 #1602549 Od: 2013-7-31
| Witajcie, mam 26lat od roku zajmuję się chodowlą kóz. Na początku miałam dwie kozy ale się tak strasznie biły ze jedną musiałam sprzedać, kupiłam koziołka jest cudny, od lutego był z kozą w jednym pomieszczeniu, półtora miesiąca temu okociła mi się koza byłam tak podekscytowana porodem ze postawiłam na nogi pół rodziny. pomieszczenie dla swoich kóz zrobiłam w szopie, miałam cegły i piach kupiłam cement i znajomy postawił ścianki. wstawiliśmy okno. pomieszczenie na długość ma około 5m a na szerokość 2m. postawiłam przez srodek drewnianą scianke ze starych drzwi ponieważ jak doiłam koze to mleko zajeżdżało mi capem. wolałam je od siebie odizolować. ten mój wariat co chwile chciał mi kozę pokrywać po porodzie. |
| |
dotti1305 | 18.09.2013 09:25:48 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 97 #1602557 Od: 2013-7-31
| Żeby kozom było cieplej od podłogi to położyłam kilka belek w poprzek i przerwy wypełniłam resztkami styropianu który mi został z remontu.na to przykręciłam deski jedną przy drugiej i położyłam stary gumoleon. dobrze się sprząta taką podłogę. raz w miesiącu myje ją środkiem dezynfekującym. |
| |
Electra | 22.12.2024 02:13:58 |
|
|
| |
dotti1305 | 18.09.2013 09:34:21 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 97 #1602563 Od: 2013-7-31
| Moje kozy są rasy Alpejskiej i są odporne na mrozy, wiec ocieplanie scian nie jest konieczne. Zimą lubią sobie pobiegać po łące. |
| |
monia8366 | 18.09.2013 18:14:14 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1602912 Od: 2013-3-21
| nie pisz posta pod postem , jest możliwość edycji!!! Rasa tu nie ma nic wspólnego, kozy się hartuje więc nie ma różnicy czy czy rasowa czy mieszaniec. Jak zahartowana może chodzić w zimę po dworze non stop. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
pastkowa1 | 18.09.2013 21:20:07 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: łódzkie
Posty: 50 #1603018 Od: 2013-4-12
| Monia a co to znaczy hartować kozy? W ogóle jest coś co mogę dla nich zrobić by zimę łatwiej zniosły? |
| |
monia8366 | 08.10.2013 11:02:37 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1619563 Od: 2013-3-21
| Mam pewną ciekawostkę, może to komuś pomoże w odnowieniu starej drewnianej obory czy stodoły. Otóż ostatnio w Polsce zrobiło się to bardzo popularne, u mnie w rejonie jest także taka firma. Skupują stare dechy w zamian za nowe. Przyjeżdżają rozbierają deski ze stodoły lub stajni określają ile metrów sześciennych i tyle samo w tej samej mierze długości i szerokości zostawiają nowe. Stare deski jadą do Niemiec na renowacje starych skansenów itp. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
jola1979 | 08.10.2013 20:42:59 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1620117 Od: 2013-3-21
| O rany,to szkoda,że u nas tak nie ma
|
| |
monia8366 | 08.10.2013 21:28:37 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1620142 Od: 2013-3-21
| Musi być trzeba poszukać jeżdżą po Polsce. Poszukaj w necie.U nas ogłaszali się na tablicy ogłoszeń na wsi. I tak z starej będę miała nową stodołę _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
weszynoska | 08.10.2013 21:55:17 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie/Leśniówka
Posty: 325 #1620156 Od: 2013-3-24
| Ciekawe czy ta stara stodoła nie rozleci się pod wpływem rozbiórki ...
No i oni zostawiają dechy...resztę trzeba sobie zrobic samemu |
| |
monia8366 | 08.10.2013 22:03:30 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1620171 Od: 2013-3-21
| nie rozleci się mam w bardzo dobrym stanie krokwie ale deski dobrze by wymienić _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
jola1979 | 09.10.2013 09:12:51 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1620339 Od: 2013-3-21
| Stara,a stara-zależy jak,kto rozumie. To jest powyżej ileś lat,że musi mieć? Moja stodoła,chyba młodsza jest ode mnie No,ale deski też już nieciekawe są.Tylko,że przerąbane byłoby,bo trzeba byłoby samemu zrobić sobie stodołę od nowa.No,a to już byłby duży problem.Stodoła wielka,więc wolę nie ruszać.Swobodnie można wjechać dwoma przyczepami naładowanymi sianem,czy słomą,po 6 warstw nad burtą. Bele,te grube pożarte od korników,sypią się troszkę.No,ale chyba "za mojej kadencji" nie rozleci się |
| |
Electra | 22.12.2024 02:13:58 |
|
|