| |
nom4 | 02.07.2013 10:15:23 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 14 #1519505 Od: 2013-5-6
| No O.K. Wydaje mi się jednak że po to to forum jest żeby pomagać. Poza tym jestem tu nowa .-. Można wytłumaczyć, ale od razu pretensje. |
| |
Electra | 22.12.2024 02:32:10 |
|
|
| |
monia8366 | 02.07.2013 10:30:15 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1519531 Od: 2013-3-21
| Oczywiście forum po to jest by pytać _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
weszynoska | 02.07.2013 15:51:51 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie/Leśniówka
Posty: 325 #1519931 Od: 2013-3-24
| Moje kózki już zjadły cały krzak porzeczki, objadły stare jabłonie dołem i zajadają się gałązkami dzikich śliwek zza płotu.
Objadają pedy winorośli, które wyłażą za ogrodzenie i maliny, jesli cokolwiek za siatkę się wydostanie. Nie wspomnę o krzewach róż....tzn róż już nie mam
Zjadły też piwonie ...kochane kózki |
| |
monia8366 | 02.07.2013 17:08:26 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1520005 Od: 2013-3-21
| chyba bym cholery dostała heheheh dlatego ja mam wszystko ogrodzone _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
LadyM. | 02.07.2013 18:21:49 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1520062 Od: 2013-3-22
| Na podwórzu wyregulowały krzak, oraz powojniki,w sadzie wiśnie objedzone są do tej wysokości na jaką sięgną, równiez stojąc na dwóch nogach, wpierniczyły połowę malin, odrosty dzikie u śliwek (to akurat dobrze, bo musiałabym obcinać)Porzeczki pędzluja z owocami (młode, bo stare sa na kołku), jabłonie, oraz orzechy po drodze. Jak obcięłam gałęzie z lipy, żeby oberwać kwiat, to rwaliśmy na wyprzódki, kto więcej , ja i kożlaki. Dziś uczestniczyły w zrywaniu wiśni w ten sposób, że jak pociągnęłam gałąź na dół, to wydawało im się, że dla nich. A poniewż, jak nie sięgają, to mamie na grzbiet włążą, więc uważały , że na mnie tez można. Efekt - biały podkoszulek, który ubrałam idąć do sadu skopytkowany do wys. żołądka (mojego) A wiśni zerwałam na 7 drzewach aż ćwierć wiadra. Głównie z maski traktora. |
| |
weszynoska | 02.07.2013 22:30:33 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie/Leśniówka
Posty: 325 #1520393 Od: 2013-3-24
| monia8366 pisze: chyba bym cholery dostała heheheh dlatego ja mam wszystko ogrodzone
to co ważne ( borówka amerykańska i winnica) jest ogrodzone
tam kozy nie mają wstępu
resztę mogą sobie zajadać |
| |
artambrozja | 02.07.2013 23:09:48 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #1520423 Od: 2013-3-25
| weszynosko, dlatego ja moje ukochane kozuchy palikuje na łące, a gdy jest czas brykania, to stoję przy nich i pilnuje, coby moje ukochane krzaczki nie poległy _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
nina20 | 21.10.2013 16:21:45 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 33 #1631516 Od: 2013-10-2
| Czy thuja jest trująca? |
| |
jakubpiotr | 21.10.2013 16:40:08 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Tylin k/Częstochowy
Posty: 792 #1631561 Od: 2013-4-5
| nie.
|
| |
Leosia | 21.10.2013 17:58:57 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 550 #1631621 Od: 2013-4-2
| Z Thują byłabym ostrożna w sądach.
Owoc czarnego bzu jest trujący? Soki na zime i winko się z niego robi. U mnie wszystkie objedzone ile tylko sie da. Polecam wierzbe przy " niewyraźnych" kozach. Salicylany leczą stany zapalne. Brzoza oczyszcza układ moczowy, zapobiega przytkaniu cewki u kozłów. Z dębem i gruszą z umiarem ze względu na garbniki. Sosna i świerk ok, ale jodła może powodować poronienia.
Kozy kochają gałęzie, a im bardziej ogrodzone tym smaczniejsze :-) |
| |
jakubpiotr | 21.10.2013 18:34:15 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Tylin k/Częstochowy
Posty: 792 #1631646 Od: 2013-4-5
| no ale trująca chyba nie jest, prawda? |
| |
Electra | 22.12.2024 02:32:10 |
|
|
| |
monia8366 | 21.10.2013 20:11:18 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1631835 Od: 2013-3-21
| tuja jest trująca, owoce bzu czarnego jest trujący. My spożywamy przetworzony sok a nie surowe owoce rok temu Kuba się najadł ich i dostał ataku jakby padaczki. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
jakubpiotr | 21.10.2013 20:34:53 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Tylin k/Częstochowy
Posty: 792 #1631848 Od: 2013-4-5
| to moje kozy są oporne na wiedzę i trudne do zaje...nia. w zeszłym roku wycinając kilka dorodnych szmaragdów podzieliłem się gałązkami z dziewczynami i nawet wysypki nie dostały.. |
| |
artambrozja | 21.10.2013 21:09:14 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #1631884 Od: 2013-3-25
| Potwierdzam za Moniką Thuja jest trująca i bez czarny również _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
Leosia | 21.10.2013 21:23:53 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 550 #1631894 Od: 2013-4-2
| Moje kozy sa odporne na bez. Z tujami niech nie próbują bo zagryze. Thuja thuji nie równa i w tym chyba cały myk. Szmaragd cisowi nie równy a takie podobne ogrodowe iglaczki... |
| |
monia8366 | 21.10.2013 22:31:07 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1631974 Od: 2013-3-21
| to zależy od gatunku thui, trzeba lepiej uważać bo niektóre są bardzo trujące i może być klops _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
owca_we_mgle | 28.02.2014 20:24:32 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 28 #1763302 Od: 2014-2-27
| A ja mam pytanie troszkę innego typu. Jeśli koza je gałęzie czarnej porzeczki, to czy mleko ma zapach bądź posmak tych gałązek? Ja osobiście uwielbiam ten zapach |
| |
Esti | 28.02.2014 20:38:31 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podlaskie
Posty: 898 #1763332 Od: 2013-3-22
| Musiałaby zjeść tego naprawdę dużo. Ja osobiście nie robiłam tego typu eksperymentów choć raz koza obżarła mi jeden krzew i mleko miało normalny smak. _________________ http://ostatnizakret.blogspot.com/ |
| |
LadyM. | 28.02.2014 21:41:43 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #1763400 Od: 2013-3-22
| Późnym latem wycięliśmy z synem "w pień" wszystkie krzewy porzeczek czarnych. I wszystkie te gałęzie dostały kozy. Żuły sobie parę dni. Nie było żadnej różnicy w mleku. |
| |
elzunia62 | 04.05.2014 17:12:17 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Beniaminów gm.Nieporęt
Posty: 64 #1832855 Od: 2014-2-15
| Czy ktoś z was próbował skarmiać kozy rozdrobnionymi gałęziami rozdrabniaczem(byłoby mniej sprzątania na wybiegu). |
| |
Electra | 22.12.2024 02:32:10 |
|
|