| |
mizol | 15.09.2016 11:57:37 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Bełchatów
Posty: 3 #2332560 Od: 2016-2-22
| Czy są jakieś rośliny ozdobne, które można mieć w doniczkach,gazonach a których by nie zjadły kozy? |
| |
Electra | 03.01.2025 01:06:27 |
|
|
| |
LadyM. | 15.09.2016 12:06:53 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2332565 Od: 2013-3-22
| Żadne rośliny NIE JEDZĄ KOZY" Powino być: "Których nie jedzą kozy"
Spróbuj kaktusy, te bardzo kolczaste, typu "język tesciowej", agawa jakas wyrośnięta, "fotel teściowej" itp. Mam nadzieję, ze się nie czepią, bo nie sprawdzałam. |
| |
pasterka | 15.09.2016 14:26:58 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 23 #2332622 Od: 2013-6-3
| moje latem nie jadły bylicy ( krzewiastej )ale czy jesienią i zimą jej też nie ruszą to nie wiem dopiero sprawdzę. |
| |
LadyM. | 15.09.2016 14:32:01 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2332625 Od: 2013-3-22
| Czy bylica krzewiasta to te trąby? Jeżlei tak to mądre zwierza były bo te trąby sa trujące mocno. |
| |
artambrozja | 15.09.2016 15:37:45 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #2332651 Od: 2013-3-25
| u mnie kozy jedzą dosłownie wszystko - niestety ciężko mieć ładny ogród gdy codziennie chodzą tamtędy na łąkę. Pozbyłam się wszystkich trujących krzewów i kwiatów : konwalie, pieris japoński, ostrokrzew, perukowiec i jeszcze kilka innych, ale nazw już nie pamiętam. _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
kate.koza | 15.09.2016 15:48:11 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 12 #2332658 Od: 2016-7-29
| Kocimiętki nie ruszają i lawendy też. Kocimiętka z daleka przypomina lawendę ale jest znacznie łatwiejsza w uprawie. Kupisz jedną sadzonkę a na przyszły rok będzie z niej już z 5 krzaczków. Po przekwitnięciu można ją przyciąć i zakwitnie ponownie. To wieloletnia małowymagająca bylina. |
| |
LadyM. | 15.09.2016 16:36:13 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2332680 Od: 2013-3-22
| Ojoj, kocimnientke kcem! U nas trudno sadzonkę kocimietki nabyć, a siać mi się nie chce. |
| |
agnieszka1975 | 15.09.2016 17:58:31 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 41 #2332709 Od: 2015-6-16
| U mnie jedynie piwonie się ostały - obwąchały, trochę spróbowały, kichnęły i z pogardą się od nich odwróciły Chwała im za to!!! |
| |
kate.koza | 15.09.2016 18:33:25 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 12 #2332736 Od: 2016-7-29
| LadyM. Kocimiętkę powinnaś dostać w każdym dużym ogrodniczym. A jeśli Ci się nie uda, to w którymś ze sklepów internetowych. |
| |
LadyM. | 15.09.2016 23:09:56 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2332885 Od: 2013-3-22
| Na moim zapupiu dużych ogrodniczych brak. Co prawda Brico i Majster mają jakieś chwasty żywe, ale akurat kocimiętki nie. Tak się na nią czaiłam, nawet wysiać byłam skłonna, ale wyobraziłam sobie te tabuny kotów wędrownych wylegujących się na mojej kociejmiętce w ziołowym moim ogródecku. I zrezygnowałam. A potem na jakimś kociarskim forum wyczytałam,że koty maja w pogardzie kocimietkę (jak większość rzeczy przeznaczonych dla kotów) No to bym może mogła mieć. Więc internet mnie ratuje. Co do kóz: moja Wanda wyżarła pelargonie bluszczolistą z donicy. Z korzeniem ja wyrwała i zszamała. Nastepnie poszła popróbowac różę, ale tu już ja za nią z miotłą poleciałam. tak, ze tyle co listek skubneła, bidula. Przez płot opierniczyły sąsiadce dalie. Co nad płot wystawało. Mogła była u samego płota nie sadzić. Na tę częśc, gdzie mam jakies cos ozdobne -nie wpuszczam. Ale jak się kiedyś dorwały, to nawet skalniak pędzlowały równo i bez wyjatku. Piwonie tez im jakoś nie przeszkadzały, żarły by chetnie. Więc mówię - najlepsze mocno kolczaste. |
| |
agaw1 | 16.09.2016 07:27:39 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: k Częstochowy
Posty: 115 #2332938 Od: 2013-3-27
| Jedyny krzew nie ruszony to bukszpan a mam okazy ok 2 m .Kontrolnie każda spróbował ale nie smakuje. |
| |
Electra | 03.01.2025 01:06:27 |
|
|
| |
mizol | 17.09.2016 06:33:21 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Bełchatów
Posty: 3 #2333346 Od: 2016-2-22
| A czy z jakieś drzewka i krzewy iglaste oszczędzają kozy, bo wiem że świerki, jodły,tuje niestety pożerają. |
| |
LadyM. | 17.09.2016 08:47:58 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2333388 Od: 2013-3-22
| Nie wiem jak z cisem-trujący jest. Może są mądre. Moje miały po drodze, u sąsiada -nie ruszały. Ale to może przypadek, bo inne, atrakcyjniejsze, były akurat w zasięgu pyska. No i jałowiec łuskowy Blu, taki kłujący. Nie zdarzyło się, żeby się do niego zapędziły, choć tuję w pobliżu szamnęły. |
| |
agnieszka1975 | 18.09.2016 13:02:40 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 41 #2333756 Od: 2015-6-16
| Z cisa tylko owoce są trujące. U mnie gałązki są podgryzane od czasu do czasu, ale nie są aż tak atrakcyjne jak inne iglagi, to fakt. |
| |
maszka | 18.09.2016 15:09:06 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 129 #2333783 Od: 2015-4-14
Ilość edycji wpisu: 1 | U cisa WSZYSTKO jest trujące, szczególnie gałązki. Nietrująca jest tylko czerwona, miękka osnówka na nasionach, ale juz nasiona tez trujące. Koniowi wystarczy do śmieci 1 niewielka gałązka. Kozy bardziej odporene, ale nie radzę w wiekszej ilości. U znajomego zjadły troche wiecej i było blisko do tragedii Leczenie długie i niepewne Z Wikipedii:
"Właściwości fizyko-chemiczne: Roślina trująca. We wszystkich częściach rośliny, oprócz osnówki, znajdują się duże ilości trujących związków, przede wszystkim taksyna. Zatrucia zazwyczaj przypadkowe. Objawy zatrucia dotyczą przede wszystkim układu krwionośnego i serca (spadek ciśnienia krwi, zaburzenia rytmu serca, migotanie komór). Zatrucia mogą okazać się śmiertelne, więc poszkodowany powinien znaleźć się jak najszybciej w szpitalu." |
| |
LadyM. | 18.09.2016 17:24:41 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2333823 Od: 2013-3-22
| Tak myślałam. Też. A, właśnie żurawie odlatują, do zimy pędzi, więc problem obgryzania będzie na jakiś czas mniejszy... |
| |
ann33 | 10.03.2017 12:08:47 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 20 #2406507 Od: 2014-3-15
| Podciągam temat, może ktoś podać nazwę roslin, które nie smakują kozom?
|
| |
LadyM. | 10.03.2017 12:19:55 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2406511 Od: 2013-3-22
| Na pewno im je smakuje siatka ocynkowana albo powlekana akrylem. Bo z plastikową to już różnie.
Poza tym, nie wiem. Moje po drodze miewały cis i nie ruszały, oraz liguster i też nie ruszały.
Ale obie te rośliny trujące sa, a ja nie jestem fanką sadzenia trujaków w ogrodzie. No bo poza kozami, to jeszcze bywaja psy, koty oraz dzieci. O ile te pierwsze mają na ogół jakiś instynkt samozachowawczy, to człowiek w wersji mini takiego nie ma i lubi wepchnąc do buzi rózne rzeczy, a zwłaszcza jak sa ładne (np jagódki cisu czy ligustra sa ładne przecież)
W kwestii rośliny ozdobne vs kozy jest ten sam problem co szczeniak vs kapcie. I jedyne wyjscie -pilnować albo zabezpieczyć. Tertium non datur... |
| |
ann33 | 10.03.2017 15:18:29 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 20 #2406607 Od: 2014-3-15
| Co do cisu to jako dziecko jadłam czerwone otoczki i wypluwałam pestki. Nie wiem dlaczego to robiłam, ale smakowały mi bardzo
Chciałabym jakieś pnącze na płot puścić żeby ładnie wyglądało. Może jest coś co ta bestyja nie ruszy? Ma takie wielkie poletko i jeszcze gdyby mogła zżarła by płot druciany. Niestety za twardy Zostaje mi jedynie poczekać do wiosny i przyjrzeć się dokładnie co rośnie bez nadgryzania... |
| |
LadyM. | 10.03.2017 15:47:12 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2406618 Od: 2013-3-22
| ja tam nie wiem. U mnie wisterię żarły, powojniki takoż, róże tez im się spodobały, mimo kolców, tawułka -owszem-owszem. Bluszcz hedera znaczy -trujący i lepiej nie, bo a nuż by chciały zeżreć. Inny krzaczor taki mam na podwórzu to do gołego pobgryziony - tylko te główne patyki zostały. Tuję jedną udało sie Wandzi okorować, ale o dziwo nie zdechła (thuja - nie Wanda) Chapną wszystko, czego dopadną, Funkia nie funkia, irys, liliowiec, skalniaczki cudnie szamią, ziólka - jak leci. Tak, ze luzem puszczone to gorzej niż 7 plag egipskich. Pozostaje nie puszczac luzem. |
| |
Electra | 03.01.2025 01:06:27 |
|
|