| |
Esti | 12.10.2013 13:26:56 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podlaskie
Posty: 898 #1622682 Od: 2013-3-22
| Koza sama się zasuszyła. Możesz ją zakocić. Jedna kozy same naturalnie zasuszają się jesienią, innym trzeba pomóc. Widocznie twoja koza należy do tych pierwszych. Teraz czekaj na ruję i na randkę z nią. _________________ http://ostatnizakret.blogspot.com/ |
| |
Electra | 22.12.2024 02:34:31 |
|
|
| |
moni89 | 12.10.2013 13:42:52 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 5 #1622692 Od: 2013-10-3
| "zarzuca kopytami" przy dojeniu podskakuje,nie dając sie doić.Nie jest kotna bo nie mam capa,ale planuje kupic żeby nie stracic mleka.Czy młodą kózke mogę rownież zakocić (ma ok roku) |
| |
Esti | 12.10.2013 20:37:23 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podlaskie
Posty: 898 #1622975 Od: 2013-3-22
| To zależy jak wygląda, powinna mieć 3/4 masy matki. _________________ http://ostatnizakret.blogspot.com/ |
| |
jola1979 | 12.10.2013 21:26:14 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1623021 Od: 2013-3-21
| Skoro tak wariuje przy dojeniu,to może mieć stan zapalny,sprawdzałaś? |
| |
weszynoska | 13.10.2013 09:20:25 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie/Leśniówka
Posty: 325 #1623236 Od: 2013-3-24
| Moja wariuje i nie daje się doic jak jej sie owies w wiaderku konczy |
| |
moni89 | 14.10.2013 13:50:55 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 5 #1624424 Od: 2013-10-3
| wydaje mi sie ze jej wymie jest wporządku,poprostu koza zrobiła się niespokojna.Mam jeszcze jedno pytanie,czy jeśli teraz nie zakoce moich kóz to kiedy znów bede miała okazje? [ytam konkretnie co ile czasu koza jest gotowa? dziekuje za pomoc
|
| |
moni89 | 14.10.2013 17:09:14 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 5 #1624733 Od: 2013-10-3
| fajnie czyli nic straconego |
| |
pastkowa1 | 25.11.2013 11:15:31 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: łódzkie
Posty: 50 #1668068 Od: 2013-4-12
| Nie mogłam znaleźć na froum tematu o pomieszczeniu do porodu. Jesli moja kozunia będzie w ciąży to czy na czas porodu powinnam ją rozdzielić z drugą kozą (córką, bardzo zżyte ze sobą). Czy aby ich nie stresować powinny zostać razem? A jeśli oddzielnie to na jak długo? Aż odchowa młode (np.2 mce) czy np. po tygodniu można z powrotem trzymac kozę z przychówkiem i drugą kozą? Jaki jest najlepszy układ doradźcie proszę. |
| |
monia8366 | 25.11.2013 13:44:27 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1668206 Od: 2013-3-21
| to zależy bo druga koza może różnie zareagować na wykot i na młode. Jedna bezie spokojna druga może bodzić młode a nawet je pozabijać. Ja sugerowałabym oddzielenie i powolne oswajanie. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Esti | 25.11.2013 15:40:37 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podlaskie
Posty: 898 #1668305 Od: 2013-3-22
| Trzeba znać swoje kozy, ja miałam takie matkę z córką papużki nierozłączki. Cały czas razem, pierwsza kociła się córka, matka pomagała jej, wylizywała młode, potem zaczęła karmić. I tu był błąd bo ona sama była w ciąży a przy wnukach dostała mleka ( a siara potrzebna przecież dla jej własnych maluchów). Musiałam oddzielić matkę i na gwałt zasuszyć. Dzisiaj wiem kiedy był odpowiedni moment na rozdzielenie- w chwili porodu, kiedy córka zajęta rodzeniem przestała zwracać uwagę na mamusię. _________________ http://ostatnizakret.blogspot.com/ |
| |
monia8366 | 25.11.2013 17:14:51 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1668431 Od: 2013-3-21
| Kozy to nie ludzie nie przewidzisz reakcji, u mnie matka i córka tak zżyte były. Jak matka się kociła to z ledwością wyciągnęłam córkę z boksu bo chciała nowo narodzone roznieść w mak. I tak zostało jej na kilka miesięcy że tylko czekała kiedy rogami na młode można było iść. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Electra | 22.12.2024 02:34:31 |
|
|
| |
jola1979 | 25.11.2013 18:24:36 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1668484 Od: 2013-3-21
| Druga sprawa,jeśli zostawi się matkę z córką,to może córka-jeśli młodziutka jeszcze poddajać matkę. U mnie też córkę oddzieliłam od matki,gdy matka była 2 miesiące przez wykotem.Były zżyte ze sobą bardzo,ale zauważyłam,że młoda zaczyna "na nowo poznawać smak mleka".Tak,że nie było rady,oddzieliłam prawie roczną córkę. Na wypasie córka chyba z zazdrości waliła z bańki swoje przyrodnie-młodsze rodzeństwo. Po wyjeździe młodych do nowych domów próbowałam na nowo połączyć matkę z córką.Na wypasie sielanka,chodziły razem,leżały obok siebie..........niestety w zamkniętym pomieszczeniu,młoda "zaczynała się"w matkę,a matka tak rąbała łepetyną córkę,że ta "latała po ścianach"(dodam,że obie są bezrożne).Niestety musiałam je rozdzielić,bo miałam wrażenie,że matka roztrzaska młodą o ścianę. Niestety.........i tak bywa.Obserwacja i jeszcze raz obserwacja.........no i odrobina ostrożności,też nie zaszkodzi. |
| |
artambrozja | 02.12.2013 11:03:36 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #1674299 Od: 2013-3-25
| Ja jak zwykle z pytaniem : moje pannice miały ruje : jedna 30 X druga 2 XI obie były kryte podczas rui.Minęło 21 dni - żadna rui nie powtórzyła. Mogę się już cieszyć, ze ciężarne, czy może się okazać, ze powtórzą jeszcze ruje?
_________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
monia8366 | 02.12.2013 11:24:26 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #1674321 Od: 2013-3-21
| jeśli terminowo nie powtórzyły znaczy że kotne _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
jauma | 02.12.2013 11:26:17 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 84 #1674325 Od: 2013-4-10
| Hmm nie ma tak lekko oczywiście mogą powtórzyć.Do wykotu mają termin na powtórkę z rozrywki . |
| |
artambrozja | 02.12.2013 12:53:09 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #1674371 Od: 2013-3-25
| Monika nie powtórzyły - żadnych objawów, a podczas tej pierwszej gdy były kryte, to okropnie darły mordki i biegały z ogonkami w górze. Znaczy się, że szanse są poczekam jeszcze kolejne 21 dni, mam nadzieje, ze też nie powtórzą Dziękuje za odpowiedz _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
Dawido97 | 27.12.2013 01:42:07 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Mędrzechów, koło Tarnowa
Posty: 77 #1696178 Od: 2013-12-26
| witam czyli to że koza 3 miesiące jest w ciąży to nie prawda ? bo facet u którego byłem zakocic mówił że po ok. 3 miesiacach . ( a gościu miał tam kozki to powinien wiedzieć ) . zresztą mama też mówiła że 3 miesiące . jak myślicie to może zależeć o kóz , czy to poprostu kit .? _________________ jeśli posiadasz króliki :D zarejestruj się pod adresem www.krolikoland.pun.pl i dziel się z nami wiedzą :D |
| |
gawron | 27.12.2013 04:49:12 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Południowo-wschodnie Mazo
Posty: 320 #1696181 Od: 2013-11-5
| Moim zdaniem kit 7 - 8 miesięcy ale wcześniej nawet nie słyszałem. Oczywiście kózka bo chłopak 3 miesięczny może już nabroić. |
| |
Esti | 27.12.2013 07:32:28 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podlaskie
Posty: 898 #1696199 Od: 2013-3-22
| W związku z tym, że poprzednie posty zostały usunięte nie jestem pewna czy dobrze zrozumiałam. Kózka 3- miesięczna może zajść w ciążę. Są to bardzo rzadkie przypadki ale się zdarzają więc należy chronić takie maluszki. _________________ http://ostatnizakret.blogspot.com/ |
| |
weszynoska | 27.12.2013 07:37:53 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie/Leśniówka
Posty: 325 #1696201 Od: 2013-3-24
| Ja doczytałam, że Dawido97 pyta o długość ciąży....koza nosi 150 dni ( 5 miesięcy) a nie 3 |
| |
Electra | 22.12.2024 02:34:31 |
|
|