| |
renmanka | 26.05.2015 08:56:33 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: żywieczcyzna
Posty: 34 #2112553 Od: 2015-2-22
| jak tam u Was, po u mnie na południu pada, leje i grzmi już tak od 10 dni. Nie da się zwierząt wypuścić, kozy przyzwyczajone już do zielonki czekają przy wyjściu, a tu muszą siedzieć i czekać, ale ile jeszcze to nie wiem.
|
| |
Electra | 21.12.2024 20:01:23 |
|
|
| |
weszynoska | 26.05.2015 12:15:56 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie/Leśniówka
Posty: 325 #2112731 Od: 2013-3-24
| Leje ...i to mnie dobija. Siano się kończy, zresztą kozy już były na pastwisku i siana nie chcą jeść , też stoją w drzwiach i meczą Od kilku dni taka paskudna pogoda, że centralne w domu chodzi....ech |
| |
Esti | 26.05.2015 12:18:57 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podlaskie
Posty: 898 #2112734 Od: 2013-3-22
| Moje też na sianie :-( _________________ http://ostatnizakret.blogspot.com/ |
| |
Gosiab | 26.05.2015 13:22:07 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: szamotuły,wielkopolskie
Posty: 94 #2112762 Od: 2014-1-26
| Przyślijcie trochę deszczu na północny zachód .Umnie łączka sucha,jak w lipcu,też muszę dokarmiać sianem |
| |
maszka | 26.05.2015 15:17:48 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 129 #2112852 Od: 2015-4-14
| U nas (Bukowina Tatrzańska) leje od 17-tego maja. Zimno- 10 stopni, mgła i deszcz, deszcz... Kozy wychodzą na chwilę, kiedy mniej leje. Przyzwyczaiły się do mokrej trawy, ale i tak nie trzymam ich długo na łące. Na szczęście siana i otawy mam dużo. Zresztą i tak, nawet w lecie -zawsze rano przed wyjściem na pastwisko i wieczorem na noc dostają siano, niezależnie od trawy. |
| |
jola1979 | 26.05.2015 22:25:24 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #2113238 Od: 2013-3-21
| Gosiab to samo chciałam napisać Mieszkamy od siebie jakieś 30km,więc u mnie podobnie jak u Ciebie-susza Pastwisko mam co prawda ładne,ale wszystko inne muszę podlewać,bo schnie.Ja chcę deszczu !!! |
| |
gawron | 27.05.2015 04:39:14 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Południowo-wschodnie Mazo
Posty: 320 #2113361 Od: 2013-11-5
| Moje kózki tak tęsknią za zielonym, że wychodzą nawet w czasie drobniejszego deszczu. |
| |
LadyM. | 27.05.2015 09:19:15 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2113472 Od: 2013-3-22
| U mnie nie ma dnia bez deszczu, ale w poniedziałek i wczoraj kozy się troche popasły. Do momentu gdy zaczelo padać ostro. Wczoraj była burza przed wieczorem i od tej burzy jakby się dziura w niebie zrobiła: leje równo. Przez całą noc lało tak i dalej leje. Szkoda, że tak mało trawy wczoraj ukosiłam. Ale już grzmiało i myślałam, ż ejak burza, to popada i przestanie. Dziś nawet psy do tej pory śpią i jeszcze nawet siku nie wołały. |
| |
katolik | 27.05.2015 09:54:07 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 140 #2113519 Od: 2015-2-20
| A moje kózki od rana do wieczora zajadają trawkę |
| |
CheNelly | 29.05.2015 23:33:57 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Dzierżoniów, Dolnośląskie
Posty: 270 #2115577 Od: 2015-5-28
| U nas też pogoda ładna, kózki się uczą paść i nawet już zrozumiały jak działa wychodzenie na dwór Przydałby się deszcz, coś dzisiaj pokropiło, ale dosłownie 5 minut. |
| |
karolina | 04.08.2015 22:19:12 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Chmieleń-Dolny Śląsk
Posty: 419 #2153277 Od: 2014-9-4
| Jaka u was pogoda kochani nam trawe wypala susza ak jasna cholera. Nawet studnie nam wyschły dziś dowożono nam wode beczkowozem ...... _________________ https://www.facebook.com/Kozy-moją-pasja-991120310918083/timeline/ |
| |
Electra | 21.12.2024 20:01:23 |
|
|
| |
LadyM. | 04.08.2015 22:52:51 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2153303 Od: 2013-3-22
| U nas na szczęście jest wodociąg, który bierze wodę z jakiś bardzo głebokich pokładów. Ale w taką susze powinno być zabronieone np. mycie aut czy podlewanie trawników. Drugiego pokosu nie będzie na pewno. Trawa w tej chwili taka, że ukosi,c trudno. A w dodatku wyschnieta. Źle, niedobrze... |
| |
karolina | 04.08.2015 23:03:44 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Chmieleń-Dolny Śląsk
Posty: 419 #2153307 Od: 2014-9-4
| Ja na szczęśćie mam siana z pierwszego pokosu az nad to ale teraz powinny się paść na soczystej trawie a tu żółto koło domku _________________ https://www.facebook.com/Kozy-moją-pasja-991120310918083/timeline/ |
| |
weszynoska | 05.08.2015 08:01:48 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie/Leśniówka
Posty: 325 #2153397 Od: 2013-3-24
| My wczoraj skosiliśmy drugą trawę i nawet jest ok, tylko mało gęsta. Pewnie pójdzie do stodoły nawet bez kopienia..taki upał. Wyschnie za dzień na pieprz... |
| |
artambrozja | 05.08.2015 11:08:09 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #2153498 Od: 2013-3-25
| szczerze mówiąc to ja juz mam dość upałów - siano niby schnie, ale wszystkie jarzyny i kwiaty też _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
LadyM. | 26.09.2015 21:22:08 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2179549 Od: 2013-3-22
| leje. Równo, bez przerwy i od rana. Koziarze śpiom.... |
| |
karolina | 26.09.2015 21:30:41 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Chmieleń-Dolny Śląsk
Posty: 419 #2179555 Od: 2014-9-4
| A u nas nie pada susza wody brakuje _________________ https://www.facebook.com/Kozy-moją-pasja-991120310918083/timeline/ |
| |
artambrozja | 26.09.2015 21:38:22 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #2179563 Od: 2013-3-25
| Iwona u mnie już drugi dzień leje bez przerwy jakże się cieszę, nareszcie będzie pełna studnia Ostatnie takie duże opady były u mnie w połowie czerwca. _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
LadyM. | 26.09.2015 21:48:22 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2179571 Od: 2013-3-22
Ilość edycji wpisu: 2 | U mnie na początku czerwca. jakoś tak koło trzeciego siano zebrałam i wtedy lunęło. A potem jedynie pokropiło, jak ksiądz kropidłem. Susza totalna. Teraz juz w zasadzie po zawodach, bo to co wyschło, nie ożyje. Jedynie na oziminy dobrze - będą wschodzić. Wczoraj odrobinę popadało. Rano trochę, potem straszyło deszczem cały dzień i luneło znowu w nocy. I tak sobie leje.
Beata, bierzesz wodę ze studni? Nie macie wodociągu?
U nas gdyby nie wodociąg to byłaby ze studniami pewnie gorsza masakra niż u Karoliny
|
| |
artambrozja | 26.09.2015 22:06:30 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #2179589 Od: 2013-3-25
| Iwona, u mnie obiecują wodociągi od 2008 roku - tak śmiesznie mieszkam, że miasto musi dostać zgodę gminy na puszczenie rur, a ponieważ wójt wiecznie drze koty z burmistrzem, to do zgody nie doszło. W tej chwili przez cała tą suszę miasto dowoziło wodę do mieszkańców - 5 tysięcy litrów za 150 zeta ( połowę płaci urząd, a drugą połowę odbiorca, czyli ja. Od czerwca 6 razy korzystałam z tej pomocy. Nasza studnia wykopana w 1968 roku niestety nie dała rady tego lata _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
Electra | 21.12.2024 20:01:23 |
|
|