| |
CheNelly | 24.02.2017 17:22:15 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Dzierżoniów, Dolnośląskie
Posty: 270 #2400622 Od: 2015-5-28
| krystofer - no właśnie, to może być zapalenie węzłów chłonnych... jak to pęknie, to się rozsiewa wszędzie, niedługo każda koza będzie to miała, a może już ma, bo zmiany w tym przypadku są też wewnętrzne... |
| |
Electra | 05.01.2025 08:06:05 |
|
|
| |
DonPedro | 26.02.2017 10:22:39 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 14 #2401154 Od: 2015-3-29
| Nie jest to węzeł chłonny jest to na policzku weterynarz zbadał nie mniej najprawdopodobniej sprawa bakteryjna |
| |
krystofer | 27.02.2017 09:11:07 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Katowice
Posty: 22 #2401564 Od: 2014-11-9
| Przy pobieraniu krwi do badań w moim stadzie. Pani Wet. powiedziała że kaszak. Pracuje w ubojni i znajdują tego dość sporo. Moim zdaniem. Aby spokojnie spać, najlepiej dać wycinki do badań. Dobrze by było posiadać wysoką emeryturę na zbzikowane hobby. O: |
| |
DonPedro | 19.03.2017 07:43:42 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 14 #2410228 Od: 2015-3-29
| Dzień dobry,
Aby zakończyć temat ... jak kogoś to interesuje Koza dostawała Depomycin (penicylinę) w podwójnej dawce, dostawała również vit C i jod ( 2x dziennie płaska łyżeczka od herbaty vit C i 5 kropli płynu lugola), przez 7 dni ponieważ nic się nie poprawiło, weterynarz zdecydował przeciąć narośl, był to ropień na policzku nie węzeł chłonny, ropa została wyciśnięta, rana przemyta woda utleniona (wlał do srodka rany prawie całą butekę), potem tez do środka CTC (taki zielony spray) przez 2 dni starałem sie aby rana sie nie zamknęła i przemywałem 2 razy dziennie - rivanol i CTC,(jeszcze przez 3 dni penicylinę jak poprzednio) potem sie zabliźniło i teraz został tylko mały strupek. Wygląda że jest ok.
pozdrawiam |