A mianowicie mam kózkę bez rogów która ma 2 miesiące. Ostatnio zauważyłem że ma ona wymię wielkości jąder u młodego koziołka (przykład) i nie ukrywam mojego zdziwienia. Zastanawiam się czy to ma jakieś znaczenie o jej mleczności w przyszłości ? Siostra bliźniacza czegoś takiego nie ma. Ma normalne malutkie strzyki.
Jeśli kózka doi mamusię to jest to najprawdopodobniej spowodowane zmianami hormonalnymi u mamy. Trzeba to kontrolować,ale z regóły jak mamie hormony się ustabilizują to i wymiona u kózki staną sie normalnej wielkości. Nie wolno zdajać malutkiej!!!! A co do wielkości wymienia w stosunku do mlecznosci- nie ma to znaczenia wogóle. Ani teraz ani później. To co my widzimy to tylko część wymienia. I bywają zarówno wileko-wymieniowe panny z wydajnośćią 2 l jak i malutkie i skromnie wyposażone o mlecznosci 6
warto by było foto zrobić i zamieści to bo to ciekawe. na 2 miesiąc jest to za duże, o ile inna koźlak nie ssie tej kózki..., przyczyn może być wiele, jak jak min; hermafrodytyczni kozi
Tym samy co inne kozy. Trawa,owies,chleb,siano,woda niczym specjalnym ale i tak muszę ją sprzedać. To nie moze być obojnactwo bo ja się już spotkałem z czymś podobnym ale nie u moich kóz i wyrosła z małej piękna duża koza z bardzo dobrymi perspektywami mlecznymi bez żadnych problemów. Więc najbardziej prawdopodobne są zaburzenia hormonalne.