| |
barbik | 24.10.2019 13:12:33 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lublin
Posty: 271 #5231415 Od: 2014-11-5
| monia8366 pisze:
Powiem tak , oczywiście krycie spokrewnione jest złe ale tylko wtedy gdy zwierzęta idą na rozród. Jeśli potomstwo idzie na ubój to już inna kwestia. Koziołki sprzedaż jak nie na rozród to na ubój zawsze się znajdzie chętny. Kup sobie dobrego kozła na rozród wtedy potomstwo będzie miało wyższą cenę i lepszą mleczność. Najlepiej rasowy kozioł z dobrej hodowli a jak z papierami to już w ogóle cacy.
Miałam się już nie odzywać, ale jednak... Monia na litość, krycie spokrewnione jest złe, mimo, że nie zakazane pod groźbą kary. Nawet jeśli na ubój, to trafiają się wady ukryte i takie zwierze może nie dożyć wieku ubojowego. Lepiej już znaleźć w okolicy kozła, marki kozioł pospolity niż dopuszczać tak blisko spokrewnionego.
Za to dopracyiogrodu dla własnego dobra radziłabym szerokim łukiem omijać "panów hodowców" którzy twierdzą, że nie ma znaczenia kim i czy się kryje kozę, bo to niestety taki sam proceder jak pseudohodowle psów, kotów i innych pupili domowych i nigdy nie wiadomo z jakimi wadami genetycznymi można się spotkać. Kupisz kozę do przytulania i będziesz płakać za kilka miesięcy? I jeszcze nie myśl sobie, że na rozrodzie Ci specjalnie nie zależy, bo chcąc mieć mleko musisz rozmnażać, przynajmniej raz na 2 lata, a później rodzą się takie różne piękności i zostają, bo kochane, słodkie i ogólnie cudo. Kozy to choroba, czasami nawet nieuleczalna. |
| |
Electra | 05.01.2025 08:10:09 |
|
|
| |
dopracyiogrodu | 24.10.2019 20:09:11 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 72 #5232210 Od: 2019-8-22
| Tak zdaje sobie sprawe, ze trzeba dopuszczac zeby miec mleko. Racja koza to uzalezniajace zwierze moglabym siedziec przy nich caly dzien : madre, wdzieczne, zabawne a przy tym wszystkim " uparte jak koza " - a lubie ludzi i zwierzeta z charakterem pomocy bo chyba mam problem albo to normale... na wymionach pojawily sie takie bable tzn jakod ukaszenia komara. jedno z wymion jest wyraznie twarde a podczas dojenia z tych babelkow saczylo sie mleko .... o co chodzi ? to zapalenie ? jezeli chodzi o tego hodowce to nie byl dobry wybor ale jedno jest pewne koza u nas bedzie miala dobrze wiec moze mialo tak byc ... |
| |
dopracyiogrodu | 24.10.2019 20:45:54 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 72 #5232288 Od: 2019-8-22
| a barbik i co to znaczy " zdajaj troche " ? ja zdoilam kubk popoludniu i kubek wieczorem czyli gdzies 0,5 l czy to wystarczy ? |
| |
barbik | 25.10.2019 01:09:59 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lublin
Posty: 271 #5232787 Od: 2014-11-5
| Sorry nie zaglądałam parę godzin. Trochę to tak żeby wymię było miękkie, ale wszystkiego koźlakom nie zabieraj. Dokładnie nie powiem, bo nie wiem ile koza ma mleka. Zapalenie nie objawia się bąblami, a one są na strzykach? Mocne zapalenie to gorące, twarde i zaczerwienione wymię. |
| |
dopracyiogrodu | 25.10.2019 07:55:12 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 72 #5233481 Od: 2019-8-22
| nie na wymieniu jeszcze do wczoraj bylam pewna ze muchy ja pogryzlu albo maluszki .... to wyglada jak po ukaszeniu ale leci z tego mleko no saczy sie . |
| |
monia8366 | 25.10.2019 08:40:12 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #5233561 Od: 2013-3-21
| ciężko powiedzieć co to może być zrób zdjęcie wymienia tych "kropek" _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
barbik | 25.10.2019 08:42:37 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lublin
Posty: 271 #5233562 Od: 2014-11-5
| Nie mam pojęcia, ale może to ropnie, jak przy CAE. Lepiej wezwij weta. Maluchy jeszcze za małe żeby pogryzły. A koza ile ma lat i który to poród? |
| |
monia8366 | 25.10.2019 08:43:41 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #5233564 Od: 2013-3-21
| teraz etap latania i kąsania przez muszki, póki nie zrobi zdjęcia nie strasz ją _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
barbik | 25.10.2019 08:48:36 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lublin
Posty: 271 #5233589 Od: 2014-11-5
Ilość edycji wpisu: 2 | Nie straszę, ale co ugryzie aż tak mocno, u mnie nie obserwowałam ugryzień "do mleka", raczej "do krwi". Dobrze Monia że czytasz, a zdjęcie się przyda. Może jeszcze to Arcanobacterium pyogenes, nie wiadomo czy nie kupiła zakażonej kozy, ale musiały by być jakieś większe zmiany, a nie ugryzieniowe. |
| |
dopracyiogrodu | 25.10.2019 11:01:21 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 72 #5233828 Od: 2019-8-22
|
Dodam, że dziś rano jedne wymię było ok i nie zdajałam. Drugie było twarde upuściłam 200 ml , a wycieku z tych bąbelków nie zauważyłam jednak koza nie chętnie dawała się doić a małe piją tylko z tego co jest mniejsze. |
| |
dopracyiogrodu | 25.10.2019 11:03:52 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 72 #5233840 Od: 2019-8-22
| Według Pana gdzie kupowaliśmy ( a to nie zbyt wiarygodne źródło informacji) to drugi wykot tej kozy, a koza ma 3 lata |
| |
Electra | 05.01.2025 08:10:09 |
|
|
| |
monia8366 | 25.10.2019 11:16:05 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #5233855 Od: 2013-3-21
| barbik pisze:
Nie straszę, ale co ugryzie aż tak mocno, u mnie nie obserwowałam ugryzień "do mleka", raczej "do krwi". Dobrze Monia że czytasz, a zdjęcie się przyda. Może jeszcze to Arcanobacterium pyogenes, nie wiadomo czy nie kupiła zakażonej kozy, ale musiały by być jakieś większe zmiany, a nie ugryzieniowe.
Po prostu wiem że nie ma możliwości by z tego leciało mleko. Może to być ciecz typu ropa. Ze zdjęcia wygląda mi to na brodawczycę ,czynnikami predysponującymi jest żywienie niedoborowe, zwłaszcza pod względem mikroelementów i witamin oraz brak odpowiedniej higieny utrzymania i higieny podczas doju. Można zgłosić się do weta po autoszczepionkę skraca ona chorobę do 1,5 miesiąca, normalnie po 3 miesiącach choroba ta sama ulega wyleczeniu. Nie ma to ogromnego wpływu na zdrowie kozy lecz dój jest dla niej niekomfortowy. Nie wyciskać tego, myć każde wymię kóz osobno by nie zarazić. Zwiększyć higienę , strzyki dezynfekować po dojeniu. Nie myć wymion wszystkim kozom jedną ściereczką, wymieniać a najlepiej zakupić specjalne mokre ręczniki do mycia wymion z środkiem dezynfekującym.
_________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
dopracyiogrodu | 25.10.2019 11:33:48 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 72 #5233896 Od: 2019-8-22
| tą szczepionke moge podac jak ona karmi mlode? i o co prosic wet jak to sie nazywa. te mokre reczniki to gdzie kupi? do tej pory przemywalam takimi dla niemowlat nawilzonymi |
| |
monia8366 | 25.10.2019 12:09:53 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #5233952 Od: 2013-3-21
| Autoszczepionka to nie antybiotyk może zostać podana bez problemu, autoszczepionka na brodawczycę - o to zapytaj dokładnie. Co do ręczników masz tu link
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
_________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
barbik | 25.10.2019 12:14:54 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lublin
Posty: 271 #5233954 Od: 2014-11-5
| OK, po zdjęciu widać, że tragedii nie ma, myślałam, że ten wysięk jest ciągły. Chusteczki mogą być tego typu:
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
( wiem reklama - chyba się zgłoszę do nich po prowizję). Ale tą połówkę zdoiłabym dzisiaj do końca i obserwowałabym czy zaczynają pić z obu. |
| |
monia8366 | 25.10.2019 12:51:48 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #5234041 Od: 2013-3-21
| Nie można zdajać do końca bo zdoisz siarę która ma największe znaczenie do odchowu koźląt.Wymiona nie są pełne a z godziny na godzinę apetyt wzrasta u młodych więc nie ruszać już wcale.
barbik napisałam że jest to złe ale wiem że stosują krycie wsobne i tego nie wytępisz. Nawet w ogromnych hodowlach eksperymentują na zachodzie by wzbogacić genetycznie. Jeśli miała byś wiedzę z genetyki to byś wiedziała że zabronione jest krycie dziadek- wnuczka. Ponieważ wtedy występują poważne choroby genetyczne. Nie ojciec córka, czy syn matka. Jedynym zagrożeniem ( 35%) jest obojnactwo co do uboju nie przeszkadza. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
barbik | 25.10.2019 13:25:25 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Lublin
Posty: 271 #5234106 Od: 2014-11-5
| Monia, ale młode podobno wcale tego strzyka nie tykają, a od wykotu minęło już kilka dni, ale OK może jeśli zdoiła trochę i strzyk zmiękł, może się czepią żarłoki.
A z drugim tematem, Monia ja się nie kłócę z Tobą, ale po co pisać " wtedy można, a wtedy nie można", nie dość że i tak kryją jak popadnie i kto kogo dopadnie, to jeszcze później taki gamoń gdzieś przeczyta, że można i utwierdza się w tym przekonaniu, mało tego - przekazuje taką wiedzę dalej. A jeśli napiszesz, że nie można to może chociaż co 100-ny się zastanowi i nie będzie tego robił. A w takich stadkach puszczonych samopas kto pilnuje która to córka a która wnuczka.
A co do krycia w celach pozyskania cech pożądanych to oczywiście, że tak, ale do tego trzeba mieć wiedzę, a ilu hodowców w Polsce takową posiada ? |
| |
monia8366 | 25.10.2019 13:45:09 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #5234139 Od: 2013-3-21
| dlatego napisałam że w tym konkretnym przypadku ewentualnie jak zależy jej tylko na mleku od kozy i pozyskania mięsa z koźląt. Ja mam podejście już bardziej na luzie do takich tematów bo to co się naoglądam u "hodowców" mnie uodporniło w jakiś sposób. RZeczywiście może co 100-tny zrozumie że nie wolno ale ludzie i tak zawsze patrzą na korzyść co i tak w sumie wychodzą na minus. Wszystko drogą najmniejszego oporu. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
dopracyiogrodu | 25.10.2019 14:26:51 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 72 #5234217 Od: 2019-8-22
| Rano poddoiłam tylko jedno wymię do tej pory jest ok. Jest znacznie większe, ale nie tak twarde jak wczoraj . Wczoraj jak ją doiłam to sama się dawała i było widać że chce i przynosi jej to ulgę , dziś uciekała. Jak na razie nie widzę potrzeby doić bo całkiem ok wygląda to wymię. Jak skończę prace to poświecę trochę czasu i zobaczę czy z tego prawego zaczęły ciągnąć. Czystość mają utrzymaną co 1,5-2 tygodni zmieniam ściółkę, a kupy wybieram na bieżąco ( kilka razy dziennie). Uspakajam koziołki sprzedam no chyba że któryś zostanie do towarzystwa wykastrowany. O kozę muszę zadbać bo wiele jeszcze do zrobienia kolejnym krokiem to kopytka chyba nikt jej tego nie przycinał, ale dam jej jeszcze czas po tym porodzie jak dojdzie do siebie żeby jej teraz nie stresować. |
| |
monia8366 | 25.10.2019 15:36:32 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4639 #5234349 Od: 2013-3-21
| kozę nie dawno kupiłaś więc mogła być już zarażona a wyszło po porodzie bo organizm jest osłabiony _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Electra | 05.01.2025 08:10:09 |
|
|