| |
artambrozja | 16.08.2016 20:43:41 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #2321096 Od: 2013-3-25
| Smyk, jakiej śruty ? Ivermektyna jest mocnym środkiem, więc drugi raz bym nie odrobaczała. Śliwki na pewno nie są obojętne - nie dałabym dużo jeść. Ja też mam taką jedną chudzinkę, ale ona jest po poważnym zapaleniu wymienia - dostaje dodatkowo warzywa i więcej owsa niż reszta. _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
Electra | 05.01.2025 08:01:08 |
|
|
| |
smyk80 | 16.08.2016 21:10:08 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łeczna
Posty: 128 #2321109 Od: 2015-11-10
| Śruta u mnie to ok pół szklanki gniecionego owsa+troszkę otrąb pszennych troszkę +witaminy,czasem dodam trochę suszonej pokrzywy.Wiem że ivermektyna jest bardzo silną trucizną i minął w sumie krótki okres od odrobaczania.Martwię się o nią.Patrzyłam dziąsła ma blado różowe więc chyba dobrze.Dzisiaj złapałam takiego doła,bo to taka przytulania.Zastanawiam się nad emami,no i wapna też nie daję.Lizawki mają po dwie czerwona i biała,świeże siano,a dziś przyjeżdża dalszy sąsiad i mówi że jego kozy nawet nie wiedzą co to lizawka i mają się dobrze....noż k....mać!!! |
| |
artambrozja | 16.08.2016 21:34:00 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #2321118 Od: 2013-3-25
| Smyk, ale to tylko sąsiad tak twierdzi, a nie jego kozy wyluzuj ciut, obserwuj, dbaj i ja bym dała więcej owsa ja moim pannom daję po literku na głowę i nie mają biegunki, apetyty dopisują do tego daję non stop siano, łąka, plus warzywa - marchewa, buraki i ciut kapusty. Niektórzy twierdzą, że latem zboża nie powinno sie dawać - ja podaję i jak wet wpada to zawsze chwali, że ładne, zadbane _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
smyk80 | 17.08.2016 07:00:08 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łeczna
Posty: 128 #2321285 Od: 2015-11-10
| Artambrozja dziękuję za wsparcie.Kóz sąsiada nie widziałam,ale tak mnie mógł zdenerwować,w mojej okolicy to ludzie uważają, że koza to byle co,byle jak i byle gdzie...Zwiększe troszkę owies,mam nadzieję że się poprawi chciałam ją jesienią zakocić ale jak nie wydobrzeje to zrezygnuję.A czy po sezonie pastwiskowym ją odrobaczać ale już nie ivermektyna.I jeszcze mam pytanie mam kózkę 5miesieczną,kiedy i czym odrobaczyć?Na chwilę obecną bardzo ładnie rośnie,wzrostowo i wagowo. |
| |
koziebrody | 17.08.2016 10:46:18 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Kalwaria Zebrzydowska
Posty: 615 #2321362 Od: 2014-1-12
| Koza jak była bardzo zarobaczona to po odrobaczeniu może schudnąć.Jest już kilka razy opisane na forum jak powinno się odrobaczać.Tą 5 miesięczną odrobacz wtedy jak będzie zarobaczona,środek użyj ten co działa na te robaki.Czy zastrzykiem czy do ustnie to będzie pisało na opakowaniu.Co do tej wychudzonej to możesz na jesień odrobaczyć a nawet powinnaś ale tylko wtedy jak ma robaki jak ich nie ma to po co ją truć.Jeśli kozy są wypasane według starego prawa to w ogóle nie trzeba odrobaczać.Trzeba pamiętać że jak się wypasa w jednym sezonie to na tym pastwisku można wypasać za try lata.Przez ten czas zbiera się siano.Pole jak jest duże można podzielić na kwatery i wypasać na przemian. |
| |
smyk80 | 17.08.2016 12:16:17 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łeczna
Posty: 128 #2321412 Od: 2015-11-10
| Odrobaczał wet tzn. zważyłam kozy a on podał zastrzyk,odrobaczałam obie bo jak kupowałam to właściciele tego nie robili.Ogólnie to tak kupiłam najpierw Czarną,koza zadbana,daje sporo mleka i nie ma z nią problemów zdrowotnych.Potem kupiłam Białą,nie wiem szkoda mi się jej zrobiło,miała być zakocona,nie była.Jesienią zakociłam obie.Wykoty bez problemów,obie miały bliźniaki,od Czarnej ładniejsze chodzi mi o wielkość,Biała miała mniejsze.Po wykocie jak maluchy miały ok.miesiąc,odrobaczyłam matki.Od Czarnej zostawiłam kózkę.A teraz ta biała tak się zeschła,myślałam że już nie będzie niespodzianek,nic z tego.Z Białą tak jakoś nam pod górkę...ale kopytka ma już wzorowe,odrobaczona,mleka daje trzy razy więcej(choć teraz mniej)mam nadzieję że się poprawi wagowo.O wypasaniu nie wiedziałam,ale pierwszy raz pasą się na tej łące,na wiosnę była skoszona na siano a teraz do ich użytku.Proszę się nie śmiać ale jak rozpoznać że koza ma pasożyty wewnętrzne,robi się badania... |
| |
koziebrody | 17.08.2016 15:34:22 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Kalwaria Zebrzydowska
Posty: 615 #2321520 Od: 2014-1-12
| Jest to na forum.Zbierz kupy i daj do badania wet.po zbadaniu poda środek,wcześniej zważ kozę bo zastrzyk podawany według wagi.Jak rano wchodzisz do obórki koza wstając robi kupę,mając woreczek podstawiasz i masz czystą kupkę. |
| |
smyk80 | 17.08.2016 16:00:36 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łeczna
Posty: 128 #2321530 Od: 2015-11-10
| Koziebrody jak zaczęłam czytać twoją odpowiedź to zaczęłam się z siebie śmiać,chyba mój mózg chwilowo odmówił mi posłuszeństwa że zadaję takie głupie pytaniaale dzięki za odpowiedź Nie można bezkarnie odrobaczać bo się niszczy naturalną florę bakteryjną.Zwierze traci odporność i częściej choruje,jak u ludzi.Kurcze no jak kretynka się dopytywałam. |
| |
koziebrody | 17.08.2016 17:40:29 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Kalwaria Zebrzydowska
Posty: 615 #2321569 Od: 2014-1-12
| Lepiej czasem głupio pytać niż głupio robić.Na forum jest wystarczająco dużo fachowych porad,tylko trzeba poczytać.Po za tym zawsze mamy stróża (stróżkę LadyM ,artambrozja)które czuwają nad naszymi leczeniami na własną rękę i sprowadzają co nie których na ziemię. |
| |
smyk80 | 17.08.2016 18:23:31 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łeczna
Posty: 128 #2321589 Od: 2015-11-10
| Wiadomo dobra krytyka lepsza niż głupie rady |
| |
buran | 18.08.2016 12:47:39 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 139 #2321905 Od: 2015-10-9
| Kozy odrobaczałem jak miałem pewność że powinienem.Nigdy nie odrobaczałem po kilka razy tym samym środkiem. Jak jest taka chuda to sprawdź powieki i dziąsła. |
| |
Electra | 05.01.2025 08:01:08 |
|
|
| |
smyk80 | 18.08.2016 14:32:03 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łeczna
Posty: 128 #2321966 Od: 2015-11-10
| Powieki i dziąsła bladoróżowe |
| |
LadyM. | 18.08.2016 15:29:52 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2321982 Od: 2013-3-22
| Smyknie czytam tego od poczatku, jakoś mi umkneło. Uważam, że to jest normalne, że koza po wykocie i podczas laktacji "zeschnie". Moja Andzia też zeszkieleciała. Żebra znać. Ma wszystko co potrzeba (w/g mnie), jedynie polfamixsu nie tyka, bo taki ma kaprys. Żre jak smok, dawkę owsa podwójną, jarzyn szykuję 2 razy tyle co zimą. Nie uważam, ze zarobaczenie ją gnębi. Raczej "powykotowo" i laktacja. Być może Twoja Biała ma to samo. Pół szklanki gniecionego owsa to dla kozy w laktacji zdecydowanie za mało. Moja wpiernicza litr na sniadanie i litr na kolację. I jeszcze by zjadła. Otrąb nie mam akurat.
Tak jak Beata: niepodawanie pasz treściwych w okresie pastwiskowym to raczej podejście oszczędnościowe, bo zielonka zboża nie zastapi. Nie trzymam kóz "towarowo". Mam owies, to daję.
Odrobaczanie nastepnę zrobię systemem Jana Chlebka: najpierw gówno pod mikroskop.
Na zewnatrz psikam eco-fly lub bio-insektalem. Na razie nic po nich nie łazi. |
| |
smyk80 | 18.08.2016 16:45:47 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Łeczna
Posty: 128 #2322028 Od: 2015-11-10
| LadyM czekałam właśnie na twoją opinię owsa mam dużo,marchew,buraczki też własne,nie dawałam dużo żeby nie poszło na niekorzyść(przekarmić)a zadziałałam i tak na niekorzyść dla kóz.Człowiek uczy się na błędach.Wczoraj dostały na kolację marchewkę,chrupały aż miło,dziś rano z lenistwa i że rosa nie chciało mi się biec na ogród,to szukały w tych miskach aż głupio...Koziebrody pisał że sprowadzasz co niektórych na ziemię...dzieki |
| |
maszka | 27.11.2016 12:58:11 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 129 #2364084 Od: 2015-4-14
| Czy kozę w pierwszym miesiącu ciąży mozna odrobaczać? |
| |
koziebrody | 27.11.2016 15:25:48 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Kalwaria Zebrzydowska
Posty: 615 #2364110 Od: 2014-1-12
| Można. |
| |
maszka | 29.11.2016 15:29:43 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 129 #2364904 Od: 2015-4-14
| Dziekuję Z tego, co wiem -to od pewnego momentu ciąży jest zakaz odrobaczania- dopiero po połowie mozna odrobaczać. |
| |
CheNelly | 29.11.2016 15:36:19 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Dzierżoniów, Dolnośląskie
Posty: 270 #2364906 Od: 2015-5-28
| To zależy od środka, jaki się stosuje. |
| |
LadyM. | 29.11.2016 16:49:36 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2364923 Od: 2013-3-22
| Gdzies tu dopiero niedawno, w jakimś temacie- nie w temacie, były wymienione środki, którymi można odrobaczać kotne kozy. Nie mogę znaleźć, zapamiętałam tylko fenbenat. |
| |
buran | 30.11.2016 12:19:20 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 139 #2365168 Od: 2015-10-9
| coś jakby inwektymina |
| |
Electra | 05.01.2025 08:01:08 |
|
|