| |
Karamba | 11.05.2015 22:05:19 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warmia
Posty: 41 #2103870 Od: 2014-11-17
| Smaruje kozę po całości, czy tylko jak perfumę, kropelka za uszkiem?
Ja odebrałam dziś moje Eprizero - nawet mnie nikt nie pytał o numer gospodarstwa. Producent niestety nie wspomina ni słowem o tym, od jakiego wieku/masy ciała można ten lek stosować, więc znów będę czesać internet w poszukiwaniu ludzi, którzy eksperymentowali na swoich kozach. |
| |
Electra | 05.01.2025 08:43:15 |
|
|
| |
LadyM. | 12.05.2015 07:57:21 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2104003 Od: 2013-3-22
Ilość edycji wpisu: 1 | Kobieta nic więcej nie pisze, i nigdzie więcej tego przepisu nie znalazłam.
I nie wiem, czy nie narobiłam zamieszania. Bo z tego co czytam o właściwościach olejku z oregano, wynika, że ma on właściwości antyseptyczne (bakterie, wirusy, grzyby) oraz przeciwpasozytnicze. No i właśnie doczytałam teraz, że : "stosowany wewnętrznie – radzi sobie także z pasożytami, takimi jak owsiki i tasiemiec, a zewnętrznie między innymi z wszami." (Źródło:
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
)
|
| |
mielnick | 12.05.2015 10:17:28 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 20 #2104113 Od: 2015-5-12
| podobne właściwości mają pestki dyni - czy olej z pestek - robaki pokarmowe i inne pasożyty tego nieznoszą i wyłażą... |
| |
andzia | 12.05.2015 11:03:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 32 #2104198 Od: 2013-3-26
| Karamba - zaaplikowałam za radą weta Eprizero wszystkim kozom oprócz ciężarnej. 1 ml na 10 kg masy. Strzykawką zakropiłam skórę wzdłuż grzbietu. Za kilka dni okaże się jak działa. Jednego z tegorocznych koziołków kleszcze polubiły szczególnie i sprawdzę na nim jak skutkuje. |
| |
Karamba | 12.05.2015 18:23:17 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warmia
Posty: 41 #2104442 Od: 2014-11-17
| Dzięki, Andzia. Sposób podawania i ilość środka jaką należy zastosować znam, tylko mam wątpliwości co do użycia preparatu na osobnikach niewiele większych od kota Ja mam koziołki również tegoroczne, ale w różnym wieku - od trzech tygodni do dwóch miesięcy. No i wszystkie matki karmiące, ale skoro karencja na mleko zero dni, to żywię kruchą nadzieję, że ta bajka się nie skończy źle. I ja również zdam Wam raport ze skuteczności środka, przynajmniej w zakresie likwidowania kleszczy. |
| |
weszynoska | 13.05.2015 09:40:25 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie/Leśniówka
Posty: 325 #2104760 Od: 2013-3-24
| Mnie udało się Deltix wczoraj u naszego weta kupić wyszło 5 zł na kozę |
| |
andzia | 13.05.2015 11:08:50 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 32 #2104834 Od: 2013-3-26
| Właśnie też miałam wątpliwości, bo nie lubię chemii, a Eprizero trzymam już od miesiąca i dotąd nie użyłam. Ale jak zobaczyłam mojego małego Iwo ( ma 2 miesiące) całego w kleszczach, to po naradzie z wetem zakropiłam skórę wszystkim - również maluchom. |
| |
Karamba | 14.05.2015 14:38:05 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warmia
Posty: 41 #2105437 Od: 2014-11-17
Ilość edycji wpisu: 1 | Weszynoska - pewnie miał jeszcze zapas u siebie.
Andzia - dziękuję za info, w takim razie ja maluchy też poczęstuję.
Przy okazji - jak Wasi weterynarze sprzedają Wam np. Deltix dla kilku kóz? W strzykawkach? Pytam, ponieważ moja wet nawet nie sugerowała, że sprzeda mi taką ilość środka, jakiej potrzebuję; mogłam kupić całą butelkę 250 ml, albo nic.
PS. Może dodam istotną informację: za butelkę 250 ml Eprizero zapłaciłam 125 zł, więc za 1 ml wychodzi 50 groszy. Koszt odrobaczenia przeciętnej, ważącej 50 kg kozy, wychodzi więc niski, bo tylko 2,50 zł. Opłaca się więc kupić taką butelkę hodowcy, który ma pięćdziesiąt kóz... Albo nam wszystkim, jeśli jedna osoba kupuje butlę i się nią dzieli |
| |
jola1979 | 14.05.2015 20:55:37 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #2105659 Od: 2013-3-21
| Mi raczej żaden wet nie proponował "kilku dawek"Deltixu,cała butelka. Tylko Iwermectynę mogę kupić "na strzykawki",a pozostałe środki,jak leci-butelka,fiolka,saszetka,czy jak tam są pakowane. |
| |
gawron | 15.05.2015 06:11:57 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Południowo-wschodnie Mazo
Posty: 320 #2105766 Od: 2013-11-5
| To ja mam wygodniej bo weci dzielą wszystko co się da wymierzając ilość dla konkretnej sztuki. |
| |
reneta | 15.05.2015 09:28:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 224 #2105826 Od: 2013-8-6
| Ciekawam, ile tak naprawdę kosztuje ten Eprizero, bo ja akurat kupiłam w "wielkim mieście" za prawie 160zł... ale też byłam szczęśliwa, że wogóle kupiłam. Dawka wyszła mi 5-6 zł, to też nie majątek, ale jednak te różnice cen dają do myślenia. |
| |
Electra | 05.01.2025 08:43:15 |
|
|
| |
LadyM. | 17.05.2015 11:21:45 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2106527 Od: 2013-3-22
| Ceny wszelkich środków dla zwierzat są zwykle sufitowe. Podejrzewam, że na zasadzie "jak ich stac na fanaberie i trzymanie zwierzaków, to niech bulą" Tym bardziej w wielkim mieście. |
| |
LadyM. | 18.05.2015 15:19:11 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2107242 Od: 2013-3-22
| W porównaniu z ceną Deltixu, ktory dwa lata temu kupowałam po 50 za 250ml cena fajna. |
| |
Karamba | 18.05.2015 18:44:20 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warmia
Posty: 41 #2107418 Od: 2014-11-17
| Ale Deltix jest tylko na pasożyty zewnętrzne, a Eprizero - teoretycznie - na wszy i świerzbowce, nicienie żołądkowo-jelitowe i płucne, mydło i powidło, a nawet larwę gza bydlęcego, więc wiesz |
| |
wiejskikoszyk | 18.05.2015 21:43:47 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Czerniewo, pomorskie
Posty: 129 #2107601 Od: 2015-1-31
| a jak z karencją na mleko przy Eprizero? _________________ https://www.facebook.com/wiejskikoszyk
|
| |
LadyM. | 18.05.2015 21:56:24 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Podkarpacie
Posty: 4536 #2107612 Od: 2013-3-22
| dalej nic nie wiem. Bo np Profender dla kotów działa podobnie, a nie jest 3razy droższy od spotonów, które tłuka tylko zewnetrzne. |
| |
reneta | 18.05.2015 21:59:00 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 224 #2107615 Od: 2013-8-6
Ilość edycji wpisu: 1 | Przy Eprizero nie ma karencji na mleko. Dlatego właśnie wybrałam Eprizero
Choć po prawdzie zostało mi tego na następną pięciolatkę....no nie, przeterminuje mi się, niestety. Szkoda, że nie ma mniejszych opakowań. Te 250 ml jest na 2,5 tony kóz nie mam tyle, mam chyba z 10x mniej. |
| |
Karamba | 18.05.2015 22:02:56 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warmia
Posty: 41 #2107621 Od: 2014-11-17
| Zero dni. Pewnie dlatego nazywa się Eprizero - producent zachwala preparat podając brak karencji na mleko jako jego niewątpliwą zaletę i przewagę nad innymi lekami z półki "na robale".
Zastosowałam 15 maja. Dziś znalazłam już tylko kilka kleszczy na wszystkich kozach (przed Eprizero były ich dziesiątki), więc mogę powiedzieć, że jestem zadowolona. Mleko piję surowe, ser robiony z mleka udojonego 16 i 17 maja wyszedł taki jak zawsze (co oczywiście o niczym nie świadczy, ale gdyby ktoś się zastanawiał, to piszę), żadnych zmian w wyglądzie czy zachowaniu kóz, nawet tych najmłodszych, słowem - na chłopskie oko wszystko gra i buczy. Czy odrobaczanie podziałało również wewnętrznie to już Wam nie powiem, bo nie robiłam badań. Jeśli chodzi o kleszcze to zobaczymy, jak długo utrzyma się działanie prewencyjne preparatu. Dam znać. |
| |
Karamba | 18.05.2015 22:26:23 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Warmia
Posty: 41 #2107643 Od: 2014-11-17
| Lady M. - no pewnie, że ceny już od dawna nie reprezentują wartości towaru, i to nie tylko jeśli chodzi o leki. Czasem widzę damskie buty za osiem stów, zrobione z trzech kawałków materiału, ktoś to kupuje i jeszcze się cieszy, i co ja na to poradzę? Wracając do leków - to samo jest z fipronilem, który chyba wszyscy właściciele kotów i psów znają pod postacią różnych preparatów, np. Frontline, Fypryst i Fiprex. Ta sama substancja czynna, żadnych innych dodatków, a ten pierwszy potrafi kosztować trzy razy tyle, co ten ostatni. Czary i magia, czy raczej koszty reklamy, wysokość pensji prezesa i członków zarządu, narzuty pośredników itd.? Żyjemy w bardzo ciekawych czasach
|
| |
andzia | 20.05.2015 10:50:32 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 32 #2108378 Od: 2013-3-26
| Potwierdzam skuteczność Eprizero - zero kleszczy . Mam nadzieję, że na muchy też skuteczny. Zobaczymy w lipcu. Zastanawiam się tylko czy jedna dawka wystarczy na całe lato, czy powtórzyć ? Mój nieoceniony wet - kolega wyleciał na inny kontynent, ale jak wróci to spytam. I napiszę. |
| |
Electra | 05.01.2025 08:43:15 |
|
|