Podepne się pod temat bo nie wiem jak założyć swój wątek . Mam problem od 10 dni z moją 12 letnia kozą. Weterynarz rozkłada ręce . Koza nagle zaległa , apatia totalna , jak martwa pezala 2dni , nie pijąc nie jedząc nic . Trzeciego dnia zaczęła pić , i kontaktować. Po 4 dniach pojawiła się biegunka , ogromna, strzelająca , śmierdząca i zielona . Dostała syrop na biegunkę dla bydła . Apetyt wracał , koza z trudem wstaje , nie ma sił ale zaczyna jeść i pić . Kupa się zagęszcza . Kozie wraca apetyt ale PRZESTAJE CHODZIC . CAŁKOWICIE. Nie wstaje , nie próbuje wartość , siedzi . Nie leży na boku , jest wesoła , ma apetyt , reaguje ja każdego ale nie wstaje . Dostała sterydy, wapń+ selen i coś jeszcze dość sporo m czekamy na efekty . Weterynarz nie wie co to jest . Ma czucie w nogach ale na nie nie staje . Czy ktoś miał coś podobnego ? Była odrobaczana rok temu . Żadnej innej kozie nic nie dolega .Proszę o pomoc 😭, |