Być może jest tak jak mówisz, że cześć zewnętrzna została oderwana. Ale pod skórą jest taki guzek, który wygląda jakby cały kleszcz dostał się do środka. Zdezynfekuje dzisiaj to miejsce. I zamówiłam już Eprizero do polania na grzbiet kozą, w zeszłym roku poleciła mi ten preparat Pani, od której kupiliśmy kozy. Użyliśmy z myślą o komarach, których była plaga, ale przez cały sezon nie widziałam żadnego kleszcza u swoich kóz wiec być może i na kleszcze to działało. Dziękuję za podzielenie się przemyśleniami. |