Zapalenie wymienia u kozy.
Nie, nie była badana pod kątem ciąży. Weterynarz tylko zapytał czy spotkała się z capem. Powszedni właściciel twierdzi, że nie zakazał. Ta koza jest u mnie 1,5 miesiąca. Altacet zastosowałem i zmieniłem żywienie. Dziękuję za wskazówki. Problematyczne stało się znalezienie laboratorium. W jednym powiedziałem, że to mleko od zwierzęcia to mnie ostro zrugali. W drugim już się chwaliłem ale musiałbym tą próbkę oddać jako mleko kobiece (nie wiem czy potrafię...). W końcu przez znajomego, który ma znajomego ,), dostałem namiar na laboratorium weterynaryjne, które zrobi posiew i antybiogram z mleka koziego. Nie wiedziałem, że okaże się to tak problematyczne w moim przypadku. Posiew to raczej popularne badanie. Dam znać jaki wynik.
Jeszcze raz dziękujęwesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM