Zapalenie wymienia u kozy.
Mam pewien problem, mianowicie 3 stycznia okocila mi się koza ma jedno Koźle i ma obrzęknięte dość mocno wymię. Do okoceniu właściwie nie nabierała prawie wcale dopiero kilka godzin przed a wymię "urosło" jej na drugi dzień. Koźlakowi chętnie daje ssać. Podają ją też jak widzę że ma sporo mleka. Trochę się kręci ale nie mocno, wydaje mi się jednak ze nie boli ją to wymię (zawsze średnio chciała być dojona i ma taki charakter że nie lubi jak się do niej podchodzi jak ma Koźlaka). Fruktysów tez raczej nie ma. Tylko to spore wymię wyglądające na obrzęknięte. Dostaje taką miseczkę owsu dziennie ok. 1 litra (tak dziwnie w litrach podaje, ale nie wiem właściwie ile to może ważyć 😅,). I właśnie nie wiem czy dawać jej nadal czy mniej może? Myślę znowu żeby nie miała ketozy, bo już lekko schudła po okoceniu. A czy posmarować jej czymś, bo ten kozlak piję i żeby mu nie zaszkodziło mu jak czymś posmaruje? Mam np. z miętą maść?


  PRZEJDŹ NA FORUM