Witam. Mam problem z moją pierwiastką. Od miesiąca daje kwaśno-gorzkie mleko, nie potrafię określić smaku. Mleko przy doju jest jakby gazowane, nie tworzy się pianka tylko buzuje. Koza trzy tygodnie temu dostała antybiotyk w zawiesinie do wymion, niestety nic to nie pomogło. Weterynarz zalecił zdajać ją 4 razy dziennie i smarować maścią z miętą. Ale na razie nie widzę efektów. Koza normalnie je i pije, biega , ale przy dojeniu aż skacze... Jeden weterynarz podejrzewa gronkowca, drugi mówi zeby nie panikować bo to zaburzenia produkcji białek, ale nie wie czemu. A ja już sama nie wiem komu wierzyć . Pomocy |