łupież u kozy
Witam kochani. Odświeżam temat. Moja Mucha od jakiegoś czasu ma łupież, wychodzi również podszerstek i robia się w dwóch miejscach gołe placki. Najpierw dla pewności posypałam ją środkiem na "zwierzątka", na drugi dzień wyczesałam. Następnie posmarowałam olejem i na drugi dzień wykapałam w szamponie z VetExpert takim na grzyby, choroby skóry itd. ( zawsze tym szamponem kapiemy kozy na wiosnę po zmianie ścierści i lnieniu). Niestety łupież nadal jest płacze Dodam, że to już koza emerytka ok 14 -15 lat prawie bez zębów. Proszę o radę co jeszcze mogę zrobić? Dostaje witaminy, owoce, warzywa potarte na tarce, siemię lniane, zioła ze sklepu zielarskiego. Ogólnie staram się o nią bardzo dbać. Reszta stada nie ma problemów ze skórą. Już nie wiem jak jej pomóc. Vet znowu powie, że nie ma czasu przyjechać, mój znajomy vet zajmuje się tylko psami i kotami. A w ogóle jak komuś mówię, że mamy takie emerytki to się dziwią, że je trzymamy płacze Dzisiaj jadę z kotem to wezmę odrobaczenie dla niej, ostatnio odrobaczana była w styczniu. Proszę jeszcze Was o jakieś rady. Z góry dziękuję za pomoc


  PRZEJDŹ NA FORUM