Zacząłem doić już pierwiastke daje 2-2,5 na początku doiłem 2 razy dziennie jednak wymie na południe było już napuchniete i przeszedłem na uduj trzy razy na dzień. Jednak nie w tym rzecz, dziś rano podczas doju wyleciał skrzep krwi dość spory bo ok. 1mm/1mm wymie masowania przed dojem i w trakcie jeszcze masuje i wydaje mi się że robię wszytko poprawnie nie zostawiam mleka w strzykach. Poczułem grudke podczas dojenia w strzyku chwilę go pomasowałem i wyleciał właśnie ten skrzep. Może źle doje i jednak nie zdajm do końca mleka 😥, dodam jeszcze że wymie jest miesite jednak miekkawe przy masowaniu dość cieżkawe nawet po zdojeniu wielkości przy końcowym masowaniu czuć ten materiał jaki ma. To jest koza typ sanek. |