Przedstawmy się
Witam po latach.Wprawdzie na początku trochę się z zbiesiłem, ale "było minęło ".Przeżyłem wprawdzie 74 wiosny,ale czuję się znakomicie. Chcę się pochwalić skromnym dorobkiem, otóż moja roczna praca przyniosła szczęście nie do opisania,a mianowicie Lusia powiła,bez żadnych powikłań czwórkę zdrowych kożlaków. W nagrodę dostała piękną obrożę. Pozdrawiam.


  PRZEJDŹ NA FORUM