Jaskółki w koźlarni
Fajna sprawa "własne" jaskółki. Muchy i komary nie mają szans. Ale..... niestety jaskółki są roznosicielami obrzeżków (coś pomiędzy kleszczami a wszami). Jeśli gniazdo jest bezpośrednio nad zwierzętami, to przyglądać się im, czy nie zaczynają się namiętnie czochrać, bo to znaczy, że już je mają. Cholerstwo potwornie gryzie, a trudne do wykrycia przez wielkość i kolor. Na wszelki wypadek pryskać śr owadobójczym gniazda b.często, bo jaskółki się nie da - za szybka bardzo szczęśliwy, dopóki nie złożą jajeczek. Jak wam się obrzeżki zalęgną w zwierzętach, to sobie je zawleczecie nawet do domu. Miałam, wiem co piszę i mówię Wam- wojna odgórnie przegrana. Cholery b.żywotne. A że ugryzienia są swędzące - to mało powiedzieć.


  PRZEJDŹ NA FORUM