Poród u kozy
Występowanie problemów w trakcie porodu, porady
Cześć,
Od miesiąca mieszkają ze mną dwie kozy- jedna szczęśliwie wykociła się dwa tygodnie temu(Maluch rośnie jak na drożdżach). Druga wykociła się 3 godziny temu. Ma ogromne wymiona i bardzo nabrzmiałe strzyki. Maleństwo walczy by się napić ale nie może ponieważ nic nie leci. Próbowałam ją troszkę zdoić do butelki ale też mi się nie udało. W dotyku jeden strzyk jest jak napompowany powietrzem a drugi jest w środku twardy jakby ktoś w niego włożył patyk od lizaka. Nie wiem ile dać czasu małej na próby picia- czy może ją podstawić do drugiej kozy?




  PRZEJDŹ NA FORUM