Postępujące osłabienie organizmu kozy
Żelazo dostaliśmy, pierwszy wet się odgniewał oczko
W POLMASSie dowiedzieliśmy się gdzie sprzedają swoje produkty w okolicy i zaraz tam jedziemy (zawsze to szybciej i taniej niż przez internet).
Większy problem z miedzią i kobaltem w formie płynnej. W 2 aptekach o czymś takim nie słyszeli. Zobaczymy jeszcze w sklepie przy lecznicy.
Spróbujemy też zrobić jej dzisiaj wyciąg, by choć trochę postała z rapytkami opartymi o ziemię, bo choć masujemy, to mogą się zrobić przykurcze, że nawet jak nabierze sił, to nie będzie w stanie chodzić.

EDIT: Mogłabyś podać konkretne nazwy preparatów (albo linki) z kobaltem i miedzią, bo w lecznicy też nic o tym nie wiedzieli.


  PRZEJDŹ NA FORUM