Brak odruchu ssania u koźląt


Zdajałam kozę i tym mlekiem karmiłam małe bo nie chciało ciągnąć ani łykać. Teraz już jest lepiej i mniej zdajam żeby małe miało bo próbuje samo. Na siłę że tak powiem podstawiam i trzymam pod wymieniem. Przeraża mnie tylko stolec, bo jest go dość sporo i matka go wgl nie "sprząta" co zazwyczaj na początku matki robią. Dlatego wydaje mi się to podejrzane. Mleka ma dość sporo ale grudek nie wyczuwam.


  PRZEJDŹ NA FORUM