Atak na kozy
Ja mieszkam koło Częstochowy, nigdy tu nie było wilków. Niestety od roku mamy tu watahę 10 sztuk, jest wiele strat. Gdyby to były wilki po kozach zostały by kości i skóra. U sąsiada zabiły trzy owce , na prawdę nie było co zbierać. Stawiam na psa lub lisa. Co do nogi, zdezynfekuj octaniseptem i zabandażuj. Jutro wet zdecyduje jakie leczenie wdrożyć. Problem w tym że teraz nie masz pewności czy ten osobnik nie miał wścieklizny. Dla pewności niech wet poda zastrzyk na wściekliznę.


  PRZEJDŹ NA FORUM