Kolczyki w uchu czy w szufladzie?
Na początek dziękuje wszystkim za odpowiedzi. Ja jestem swieżakiem w temacie hodowli kóz. Jak już pisałam mam trzy sztuki /dwie dają mleko/ od maja. Kupiłam kozy od "zaufanego" sprzedawcy który po prostu mnie w wielu kwestiach naciągnął. Po zakupie wezwałam weterynarza który zwrócił uwagę na brak kolczyków i się zaczęło... PO przejściach udało mi się zarejestrować kozy. Weterynarz przyjechał na pobranie krwi i miał je kolczykować. Jednak zaczął mi doradzać ze możne bym te kolczyki trzymała w szufladzie. I zgłupiałam. Ponieważ jesteśmy umówieni za miesiąc dałam sobie czas na zastanowienie się co robić dalej. Ponieważ w okolicy są nierejestrowane stada które raczej rzadko odwiedza weterynarz a i warunki trzymania tych zwierząt są kiepskie to nie mam nikogo kompetentnego w tym temacie. Dlatego pytam się Was hodowców. Koziebrody czy "pytać się" to znaczy pisać brednie?


  PRZEJDŹ NA FORUM