chora ślinianka
siedziałem i masowałem go chyba z 15 min, dokładnie po wchłonięciu sprawdziłem dwie strony i nie ma żadnej różnicy między tą stroną z wypukłością a zdrową. Wydaje mi się że to ślinianka i przytkany przewód śliniankowy. Ta wypukłość ma swoje maksimum w sensie większa nie rośnie a czasem jest nawet mała, czyli sama ślinianka się opróżnia tyle ze nie do końca. Torbiel kojarzy mi się z tworem z którego nie ma odpływu, chyba że się mylę. Alinasto czy po masowaniu u Twojej kózki ta kuleczka znikała? Monia to bardziej wygląda na śliniankę przyuszną, nawet weterynarz powiedział że zazwyczaj jak dochodzi do zapalenia ślinianki to tej podżuchwowej, ta wypukłość jest na boku na końcu żuchwy i jest usytuowana ukośnie, początek jest w takim wyczuwalnym dołeczku przed stawem żuchwowym pomiędzy szczęką górną a żuchwą i idzie ukośnie do tyłu ku dołowi, pod żuchwę. dla mnie to bankowo ślinianka. jeśli chodzi o jakieś zabiegi z tym weterynarzem to będzie ciężko bo domyślam się że będzie trzeba zrobić to pod jakąś narkozą, więc ten wet odpada. Będę szukać jakiegoś fachowca, a w międzyczasie będę to rozmasowywać. poświecę temu masowaniu więcej czasu chyba mu tam nic nie uszkodzę takim masowaniem.


  PRZEJDŹ NA FORUM