Gwałtowny postęp choroby u koźląt
Być może ktoś rozpozna tę chorobę,bo przeczesałam już cały internet i nic nie znalazłam.
Koziołek 8 miesiecy,odrobaczony dwa miesiące temu.
Pierwszym objawem było chwianie się na nogach,trudność ze wstawaniem jakby ścierpły mu nogi.Na drugi dzień,przekrzywiał głowę na jedną stronę,i okazało się że w oku zrobiło się mleko.Problem z chodzeniem,szedł tylko w prawą str.
Z godz.na godz.coraz gorzej,gdy wstał przewracał się.
Apetyt na początku normalny,ale jadł tylko jedną str pyszczka i tak samo pił,jakby druga str.od chorego oka była sparaliżowana.Po około trzech godz.od wystąpienia ostrzejszych objawów,nastąpił paraliż całego ciała,doszły drgawki jakby było mu zimnoi pojawiła się piana w pyszczku,brak kontaktu na dotyk lub wołanie.Po 5 godz.nastąpił zgon.
Weterynarz stwierdził że jest na długim urlopie i nie przyjedzie.A gdy zapytałam co to może byc i jak mu pomóc to stwierdził że nie spotkał się z tak szybko postępująca chorobą.


  PRZEJDŹ NA FORUM