Projekt Ustawy |
Przepisy są tak sformułowane, że zostawiają zbyt wiele miejsca na interpretacje. A to jest ustawowa niedoróbka. Nie powinno być miejsca na widzimisię urzędników. olawk1 pisze: dzięki za odp. Niestety, ale trzeba zrezygnować nawet o myśli o oficjalnej sprzedaży detalicznej. Nawet na tak małą skalę, jak 1l/dzień. "Przy prowadzeniu produkcji i zbywaniu żywności w ramach rolniczego handlu detalicznego należy spełnić przede wszystkim wymagania rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie higieny środków spożywczych oraz przepisów wydanych w sprawie tego rozporządzenia." "jeśli będzie produkował żywność pochodzenia roślinnego i zwierzęcego lub tylko pochodzenia zwierzęcego, to musi się zarejestrować u powiatowego lekarza weterynarii." "Dlatego ustawa umożliwiająca rolniczy handel detaliczny przewiduje także wydanie na zasadach dobrowolności i fakultatywnych rozporządzenia ministra rolnictwa w uzgodnieniu z ministrem zdrowia, na temat warunków higienicznych, natomiast nie ma obowiązku wydania takiej regulacji . W unijnym rozporządzeniu określone są bardzo proste wymagania, takie jakich przestrzega się na co dzień w warunkach domowych."-czyli według naszych władz zapewne-kafelki,super sterylność, osobne pomieszczenia,kadzie, pozwolenia, zgłoszenia,"Rolnicy muszą się liczyć z tym, że ich działalność będzie podlegała kontroli. Dotyczy to między innymi mikrobiologicznego badania produkowanej żywności. Możliwe jest również objęcie okresowym monitoringiem." Czyli: Pozostają znajomi i znajomi znajomych...... No właśnie: "W unijnym rozporządzeniu określone są bardzo proste wymagania, takie jakich przestrzega się na co dzień w warunkach domowych." |