O żywokoście OZarowski i Jaroniewski w książce "Rośliny lecznicze" piszą:wykrycie alkaloidów pirolizydynowych w surowcu zmieniło nasze poglądy na wartość leczniczą żywokostu i nakazało dużą ostrożność w jego stosowaniu. Stwierdzono bowiem, że [b] alkaloidy pirolizydynowe odznaczają się dużą toksycznością.[b/] W skrócie - przy długotrwałm podawaniu uszkadza wątrobę i płuca. Mowa o stosowaniu wewnętrznym, ale okłady powodują również wnikanie wszystkich zawartych w żywokoście związków do organizmu. Kto wie, jaka dawka spowoduje pierwsze reakcje uszkodzenia wątroby, albo mutowania komórek płuc w ogniska rakowe. Brrr... OMIJAM Z DALEKA! |