Kiedy kastrować
kastrowanie na mokro miałam u ogierów - na "głupiego jasia", u psów i kocurów ze znieczuleniem ogólnym. Nie polecam. Na sucho (Zmiażdżenie nasieniowodów) ostatnio na koziołku 10 miesięcznym. Moim zdaniem najlepsze dla zwierzaka było "na sucho". Koziołek 5 min po kastracji już o niej zapomniał. Zapomniał również o "zachowaniach seksualnych", chociaż nadal był w stadzie z kózkami, przestał również "capić". No i uspokoił się


  PRZEJD NA FORUM