Kiedy kastrować
    LadyM. pisze:

    Zmiażdżenie nasieniowodów nic nie daje. Tyle tylko, że kozioł jest niepłodny, ale wszystkie zachowania seksualne zachowuje. Kozioł pozbawiony jąder będzie co prawda skakał po kozach, ale się nie perfumuje, więc nie "capi", jest łagodniejszy. No, taka przytulanka.

    Osobiście wątpię ze weterynarze przeprowadzaja kastrację u koziołków w znieczuleniu ogólnym.

    Czy to jest weterynarz od psów i kotów, czy od zwierząt gospodarskich? Bo zaspiewał Ci, jak za kastracje psa.
    Ja płaciłam 4 lata temu 50 zł u 4/5 miesięcznego kozła. Z przyjazdem weta do mnie.

    A tak z innej beczki - kupujesz 2 tygodniowe koźlątko? Na butelke je weźmiesz?


To jak on kastruje na mokro bez znieczulenia ogólnego? A jak mu się zwierzę poruszy? Znieczula tylko miejscowo i ktos mu przytrzymuje kozła?


  PRZEJDŹ NA FORUM