Przedstawmy się
Witam. Z zawodu nauczyciel. Kocham wieś, kozy nabyłam pod pretekstem potrzeby mleka dla alergicznego dziecka.... piszę pod pretekstem bo tak naprawdę warunków na kozy to nie mamy. Działka bez zabudowań - no ale jakoś dajemy radę. Budynek wynajmujemy. Mam obecnie trzy kozy dojne i capa oraz trochę maluchów. Poza tym kury, kaczki, króliki no i oczywiście pomidory. Mnóstwo odmian, mam hopla na ich punkcie. Od roku mam też pszczoły. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.


  PRZEJDŹ NA FORUM