Problemy z koźlętami po porodzie
    buran pisze:

    Dla mnie to znaczy 15 mililitry Jak łapią cyca a same chodzą to sobie daj spokój. jak będą chciały to będą piły.


1 litr ma 1000 mililitrów
1kg ma 1000gram

Można z grubsza przyjąć, że 1l wazy 1kg, wtedy 1ml=1g
Więc 150 g to 150 ml, a nie 15. 150 ml to 150 cm sześciennych, bo na strzykawkach są centymetry(czyli mililitry)

150ml to juz butelka trzeba podać.

A propos smoczka - jeżeli nie ma się smoczka specjalnego dla kożlat, to trzeba kupić silikonowy smoczek dla niemowląt o stożkowatym kształcie, nie ten tzw "fizjologiczny"(czyli z taka bańką, dziurka na odpowietrzanie i dziurka do ssania na wierzchu).

I w tym stożkowym zrobić nacięcie na czubku na krzyż. Tak na jakieś 3 mm.

No i do smoczka musi być butela, bo teraz nie ma smoczków naciaganych na butelkę, tylko sa pod zakrętkę. Ale butelka pare złotych kosztuje. A może sąsiadom po dzieciach zostały?


  PRZEJDŹ NA FORUM