Dopuszczanie a rozwój
Moim zdaniem cholernie ciężko powiedzieć... Bo jaka jest pewność, że dana koza osiągnęła faktycznie 3/4 swojej wagi, kiedy została zakocona? Większość kóz w Polsce to mieszańce, więc nie wiadomo jak geny się rozłożyły. Poza tym koza rośnie do wieku dwóch lat, ale potem już ten proces zwalnia.

Biologia działa tak, że koza ma się rozmnażać, ale ciąża nie jest dla niej priorytetem - bo rozmnażanie będzie miało tylko sens wtedy, kiedy będzie miała jak urodzin zdrowe koźlęta i je wykarmić. Jeśli organizm ma do wyboru przełożyć energię na wzrost u młodej kozy, a zainwestować energię w rozwój płodu, to wybierze opcję pierwszą. Wtedy koźlę może być mniejsze, mieć kłopoty na początku, a jak wiadomo pierwsze tygodnie życia są kluczowe dla maluchów i jak coś się posypie na tym etapie, to w dorosłości może to objawić się np. mniejszym wzrostem. Zbyt młoda matka może mieć też problemy z produkcją odpowiedniej ilości pokarmu.


  PRZEJDŹ NA FORUM