Długa niezdiagnozowana choroba kóz- przewracanie się |
Jedna z moich kóz w lato zachowywała się podobnie.(wówczas były świeżo kupione) wychudzona, z brzydką sierścią. stąpała ostrożnie- jakby bała się upadku. tylne nogi lekko przykurczone. przy lekkim pociągnięciu za obrożę od razu upadała. smutna i osowiała- z początku myślałam, że ona po prostu taka spokojna. kasłała przy tym suchym kaszlem.(ale niezbyt często) często leżała w ciągu dnia- i na pastwisku i w zagrodzie. miała doskonały apetyt i brak gorączki. odpasłam, odrobaczyłam i przez zimę jest spokój, ale teraz się zaniepokoiłam, czy to aby na pewno nie wróci. Żaden wet nie dał diagnozy- raczej mnie zbywali ogólnikami. |